ciebie to chyba stary stuknął w głowę jak matka w ciąży była
|
|
Obserwuje takiego deb***a od dłuższego czasu, Codziennie jedze ulicą z ograniczeniem do 40 ponieważ jest kręta i są liczne wyjazdy z posesji. Oceniam że jedzie ok 80 do 100. Jeżeli będę wyjeżdżał ze swojej posesji (wyjazd jest na łuku) nie mam szans go wcześniej zobaczyć Co będzie jak dojdzie do wypadku ?
|
|
Wraca nadzieja, że jednak polskie sądy potrafią wydać sprawiedliwy wyrok.
Chłopaka który zginął szkoda, jednak wyrok wg. mnie jest jak najbardziej słuszny. Kierowca niestety nie może przewidzieć wszystkiego. Wykonał manewr zgodnie z tym co widział na drodze. A że motocyklista jechał z prędkością sporo wiekszą niż ta dozwolona, to nie miał prawa go widzieć ...
|
|
Wiadomo, tragedia - ale wiadomo jak na motorach jeżdzą - na pewno nie 50 tylko 100 i więcej. W takim momencie kierowca osobówki nie ma szans na ocene odległości o właściwa decyzje. No a potem płacz jest - ja bym dokładnie zbadał prędkość przez biegłych i wine za spowodowanie wypadku na kierowce motora.
|
|
deb*** to umyślnie naruszył przepisy i zginął. Zanim coś powiesz to się zastanów, jeżeli oczywiście masz jakieś komórki poza tą w kieszeni. Zobacz jak wyglądał duży samochód - połowa przodu rozwalona, to nie było zderzenie przy przepisowej prędkości, ten dekiel zapie... dalał co nanajmniej dwa razy tyle co było dozwolone, jak by jechał przepisowo niesłusznie skazany kierowca samochodu zdążyłby skęcić, a ten spokojnie przejechać. Pech tylko chciał, że trafił na samochód - przy tej prędkości nie zdążyłby wyhamować i rozpie...liłby sie na skrzyżowaniu. I wtedy ktor twoim głupowatym zdaniem byłby winny - budynek?, murarze, czy konserwator zabytków, który nie nakazał rozebrać kamienicy na wprost Lipowej. Więc stuknij się w ten pozbawiony komórek łeb i nie wypisuj takich bredni. Kierowca powinien być uniewinniony, bo nie zrobił tego świadomie i nie miał możliwości uniknięcia tego zdarzenia, stosując wszelkie środki ostrożności, no chyba, że mógł nie wyjeżdżać na ulicę. Sędzia i prokurator popełnili błędy. |
|
moim zdaniem wina leży po stronie ,,motocyklisty" |
|
Wyrok jak wyrok w miarę rozsądny. Ale zastanawiam się jaki byłby wyrok jakby motorem jechał Jarek Wałesa albo junior Tusk.... obawiam sie ze niestety byłby inny ....bo to Polandia jest...
|
|
Dobrze że wyrok łagodny, ale uważam że w przedstawionych okolicznościach kieorwca powinien zostać uniewinniony. Po pierwsze każdy na drodze ma prawo oczekiwać, że inni uczestnicy ruchu będą prezestrzegali przepisów - potwierdza to orzecznictwo Sądu Najwyższego. Po drugie przy takiej prędkości kierowca nie miał możliwości prawidłowej oceny możliwości wykonania bezpiecznego manewru. Reasumując - wina kierowcy tylko na papierze, prawdziwy winny sam wymierzył sobie karę...
|
|
Wszystkim którzy wieszają psy na motocykliście życzę aby ich dzieci lub ktoś bliski w przyszłości jeździli na motorze... może to da wam do myślenia.
Większość kierowców aut jeździ szybciej niż przepisy pozwalają ale o tym szybko się zapomina, a jak w wypadku bierze udział motocyklista to zawsze jego wina.... idiotyzm
|
|
powiedzcie czego jest tyle kometarzy przy wypadkach z motocyklistami? jak wypadek z udziałem samochodów to komentarzy pare, a w takim przypadku wszyscy sie udzielają. zanim coś napiszecie zastanówcie sie czy wy tacy święci jesteście.
|
|
Byłem swiadkiem wypadku i jestem przekonany ze gdyby jechał 50 km/h tez tego wypadku by nie uniknął, pewnie by przezyl ale samej kolizji by nie uniknął. Jak mozna uniknac kolizji jak sie ma 1 sek moze 2 sek. na reakcje i zatrzymanie pojazdu z 50 km/h gdy samochód zajezdza droge 15-20 metrów przed motocyklem? Sama droga hamowania to +- 15 metrów do tego trzeba dodac czas reakcji a to kolejne 18-20 metrów co daje nam 33-35 metrów wiec jak Mozna uniknac takiej kolizji gdy do przeszkody mamy 20 metrów? Chłopak nie miał zadnych szans na unikniecie kolizji!!! ale biegli widac wiedza lepiej no chyba ze ktos ich przekonał do takiej opini w jaki sposób? to juz dopowiedzcie sobie sami. Tyle z mojej strony, dziekuje.
|
|
Głosuj dalej na tuska a bedzie jeszcze lepiej w polsce moim zdaniem! |
|
To jeszcze nie koniec tej sprawy. Prokuratura nie zabezpieczyła ważnych dowodów w tym zapisu monitoringu miejskiego. Dzięki takim działaniom zlikwidowano dowód ukazujący fakt ze motocyklista wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle grając jak warjat ligową od strony narutowicza. Nie przesłuchano pracownika monitoringu miejskiego a jedyny zabezpieczony materiał to wątpliwej jakości zapis monitoringu z pobliskiej szkoły. Mam nadzieje ze podczas sprawy odwolawczej prawda wyjdzie na jaw.
|
|
Iwona Suchorowska - Chmielowiec! Ciekawe, który kolega ze studiów bronił tego kierowcy?
|
|
To był prawdziwy przyjaciel Darku pamiętamy
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|