Wypadek na Al. Racławickich: Radiowóz leży na boku. 5 osób rannych

zgadza się a lubelska policja już po raz kolejny nie zachowała szczególnej ostrożności w tamtym roku na rondzie krwiodawców potraciła nastolatka... ale werdykt pewnie będzie taki ze byli na sygnale i wina ich nie dotyczy..

Należy skończyć z alkoholizmem.

A w volvo jakby nic się poważnego nie stało

"...na Aleji Racławickiej...Aleją Racławicką..." Panie Policjancie nazwa ulicy to Aleje Racławickie więc moim zdaniem to jest liczba mnoga...ale pięknie się przy*ebałem :D

chociaż raz bmw niewinne!!!!!!!

kierowca wzioł dosłownie zasadę .....zawsze ustąp karetce możne kiedyś będzie jechać po ciebie lecz nigdy nie ustępuj policji...........................

Policja na bank nie zachowała szczególnej ostrożności na skrzyżowaniu na którym dla nich świeciło się czerowne światło. Nie mówie, że to na bank nie wina kierowcy volvo, ale jak szybko musieli jechać żeby przewrócić tak ciężki samochód na bok? Jakby zwolnili do chociaż 30 na godzine to nic takiego by nie miało miejsca. Ale znając życie do odpowiedzialności pociągną kierowce volvo, bo przecież jechali na sygnale to im wszystko wolno. A gówno prawda! Jak przejeżdżają przez skrzyżowanie i mają czerwone to najpierw muszą zwolnić/zatrzymać się a dopiero po upewnieniu się, że zostali zauważeni mogą przejechać na czerwonym.

najlepiej koguta włączyć i gnać ile sił, chuj nie sie inni patrzą my niemmjsimy bo my władza

kilka razy widziałem jak policja dojeżdżając do korka włączała sygnały świetlne i dźwiękowe a po opuszczeniu skrzyżowania wyłączała je, i jak zwykle jakiś wypadek to razem z policją jest nadzór ruchu mpk.

Stop policyjnym wariatom drogowym!!

Sygnał pojazdów było słychac a słysząc go mimo zielonego światła trzeba zachować szczególną ostrożność,W niemczech tłumaczenia by nie było!!!!!!

Odnośnie słyszenia, powiedz to osobie głuchoniemej... W Niemczech jest "idioten test", sprawdzający kto MOŻE jeździć autem... Ja chcę czegoś takiego w Bolanda!

Oto kilka suchych faktów, czyli cytatów z ustawy Prawo o ruchu drogowym.   USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym Art. 53. 2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów,  zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy: 1) uczestniczy: (...) b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych, (...) 2) pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego; 3) w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania.   Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają: 38) pojazd uprzywilejowany – pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;   Art. 39. 2. Obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa nie dotyczy: (...) 5) policjanta,  (..) – podczas przewożenia osoby (osób) zatrzymanej;

nie dosc ze policja musi eskortowac czubkow awanturujacych sie ktorych karetka nie chce zabrac bez ich pomocy, narazaja swoje zycie (taaakkk narazaja!-chory psychicznie rzuca czym popadnie - nozami, meblami itd.... ; poza tym to oni takiego "pacjenta" pilnuja godzinami w szpitalu i po godzinach pracy czesto), musza miec oczy dookola glowy bo nie wiadomo czy jakis slepy i gluchy pacan niezwracajacy uwagi na pojazdy uprzywilejowane wpycha sie do ruchu to jeszcze same wrzuty dostaja. jak wam cos trzeba to dzwonicie i placzecie zeby pomogli. zastanawiam sie czemu nikt nie komentuje karetki na czerwonym, policja jechala zgodnie z przepisami przeciez...swiatlozmienilo sie na zlelone...- nie analizuje ogolnie wydarzenia bo od tego jest prokuratura ale wkurzaja mnie tepe chamskie komantarze, nienawidze jak ktos gnoi drugą osobę bo jest policjantem (a tydz wczesniej dostal mandat za szczanie na srodku krakowskiego...), lekarzem, politykiem etc...prostactwo

nie dosc ze policja musi eskortowac czubkow awanturujacych sie ktorych karetka nie chce zabrac bez ich pomocy, narazaja swoje zycie (taaakkk narazaja!-chory psychicznie rzuca czym popadnie - nozami, meblami itd.... ; poza tym to oni takiego "pacjenta" pilnuja godzinami w szpitalu i po godzinach pracy czesto), musza miec oczy dookola glowy bo nie wiadomo czy jakis slepy i gluchy pacan niezwracajacy uwagi na pojazdy uprzywilejowane wpycha sie do ruchu to jeszcze same wrzuty dostaja. jak wam cos trzeba to dzwonicie i placzecie zeby pomogli. zastanawiam sie czemu nikt nie komentuje karetki na czerwonym, policja jechala zgodnie z przepisami przeciez...swiatlozmienilo sie na zlelone...- nie analizuje ogolnie wydarzenia bo od tego jest prokuratura ale wkurzaja mnie tepe chamskie komantarze, nienawidze jak ktos gnoi drugą osobę bo jest policjantem (a tydz wczesniej dostal mandat za szczanie na srodku krakowskiego...), lekarzem, politykiem etc...prostactwo

i sory za wyrazenia ale na prawde mnie to irytuje, pozdro

mocne to volovo .. 

Według mnie to policjanci nie zachowali szczególnej ostrożności co brzmi w ich ulubiony sposób "nie dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze" 

Według mnie to policjanci nie zachowali szczególnej ostrożności co brzmi w ich ulubiony sposób "nie dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze" 

 

Według mnie to policjanci nie zachowali szczególnej ostrożności co brzmi w ich ulubiony sposób "nie dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze" 

wyobraz sobie sytuacje ze atakuje cie od tylu zlodziej i wyrywa ci ..np laptopa - to twoja wina bo go nie zauwazyles i nie zdazyles zareagowac? -tutaj podobna sytuacja - volvo wjechalo w tyl radiowozu az go przewrocilo - jak policjant mial go zobaczyc i co mial zrobic? zapewne uwazal na to co przed nim i obok ale raczej nie przewidzisz ze cos z tylu cie "zaatakuje"/w tym wypadku wjedzie uwazam ze sprawa jest zlozona i na wypadek mialo wplyw kilka czynnikow ale na pewno winni nie sa zupelnie policjanci (tym bardziej nie mozna na nich wszystkiego zwalac bo nie lubi sie ich zawodu).

Odnośnie słyszenia, powiedz to osobie głuchoniemej... W Niemczech jest "idioten test", sprawdzający kto MOŻE jeździć autem... Ja chcę czegoś takiego w Bolanda!

ale kierowca vovlo nie jest gluchoniemy

wyobraz sobie sytuacje ze atakuje cie od tylu zlodziej i wyrywa ci ..np laptopa - to twoja wina bo go nie zauwazyles i nie zdazyles zareagowac? -tutaj podobna sytuacja - volvo wjechalo w tyl radiowozu az go przewrocilo - jak policjant mial go zobaczyc i co mial zrobic? zapewne uwazal na to co przed nim i obok ale raczej nie przewidzisz ze cos z tylu cie "zaatakuje"/w tym wypadku wjedzie uwazam ze sprawa jest zlozona i na wypadek mialo wplyw kilka czynnikow ale na pewno winni nie sa zupelnie policjanci (tym bardziej nie mozna na nich wszystkiego zwalac bo nie lubi sie ich zawodu). jakby volvo wjwchalo w karetke to na forach bylyby okrzyki ze ktos przez niego mogl stracic zycie,nie dotarl do szpitala itd a jak wjechalo w radiowoz to od razu wrzuty na policjantow...oj ludzie, ludzie...troche logiki, jak winny policjant - dyscyplinarka i tyle! a jak niewinny to po cholerke glupio komentowac tylko dlatego ze sie kogos nie lubi

Dlaczego Aleja Racławicka? Ludzie uczcie się. To są Aleje Racławickie. Innym razem słyszę Aleje Kraśnickie zamiast Aleja Kraśnicka.

Stop policyjnym wariatom drogowym!!

lecz sie