Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wypadek na ul. Armii Krajowej. Piesza potrącona na przejściu

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 10 stycznia 2017 r. o 11:38 Powrót do artykułu
Kolejny debil, który nie widział znaków przejścia bo były zasypane śniegiem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze widział, ale nie będzie przecież zwalniał przed każdym przejściem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
piesza przechodziła od prawej strony (Tatarakowej) w stronę Jutrzenki, dwa auta na lewym pasie STAŁY a gość pandą po prostu tą Panią "zdmuchną" z przejścia :(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najczęstsza przyczyna potrącenia na drogach z dwoma pasami w jednym kierunku. Dlatego właśnie zabronione jest omijanie oraz wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i teraz będą kierowcę po sądach ciągać - no i dobrze. Może nauczy się jeździć prawidłowo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda, że w lesie się nie zatrzymał. Przecież samochód stoi 20 metrów za przejściem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Standard. Na przejściach z wysepką wyjątkowo trzeba uważać. A kierowcom takim jak sprawca wypadku powinni DOŻYWOTNIO zabierać prawo jazdy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zdarza się. Dopóki samochody i piesi poruszają się po tej samej drodze to będzie dochodziło do takich wypadków.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Zdarza się. Dopóki samochody i piesi poruszają się po tej samej drodze to będzie dochodziło do takich wypadków." - owszem, ale nie tylko w tym leży sedno problemu. W każdym mieście na świecie drogi pieszych i samochodów się przecinają, ale wypadkowość jest bardzo różna. Bezpośrednią winą jest prawie zawsze błąd człowieka (tutaj: naruszenie zakazu omijania oraz nieostrożność pieszego). Nie droga jest winna, lecz jej użytkownik.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo ciężko się domyślić baranom, że stojący na pasie obok samochód własnie pozwala komuś przejść...pewnie stoi przed przejściem dla dekoracji - nie wiem co w głowie ma jeden z drugim. Przejeżdżanie na pasie obok, gdy jeden samochód się zatrzymuje to notoryczne wykroczenie lubelskich "mistrzów kierownicy", za to powinno się dożywotnio zabierać prawo jazdy. Zero wyobraźni i umiejętności przewidywania - jedź autobusem łamago i nie stwarzaj niebezpieczeństwa na drodze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety, ale bardzo do wypadku przyczynił się kierowca, który na siłę musiał wykazać się "kulturą" i zatrzymał samochód na dwupasmówce. Kierowca fiata jadący pewnie 40-50 km/h niewiele mógł zrobić, a przede wszystkim nie spodziewał się takiej sytuacji. Dlatego ludzie - dajcie spokój z takimi zachowaniami. Pieszy jak poczeka te kilka sekund dłużej, to mu korona z głowy nie spadnie. Zatrzymując 1 tonowe auto i ponownie je rozpędzając wyrządzamy takiemu pieszemu i ogólnie środowisku niedźwiedzią przysługę. To masa spalin i metali ciężkich z benzyny i elementów hamujących. Pieszego zatrzymanie się na moment nic nie kosztuje. Więcej rozsądku w tym wszystkim.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli wprowadzamy zasadę: jeździjta jak chceta - pieszy poczeka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak jesteś taki ekologiczny to rowerem jeździj.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby piesi się nie zatrzymywali, to trzeba by jeszcze ze 3 majdanki dobudować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Apeluję o przestrzeganie obowiązujących przepisów, a nie wymyślanie swoich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy pieszy spod kaptura może spojrzeć, zwłaszcza na jezdniach z dwoma pasami ruchu, czy nic mu nie grozi? Jeśli w głowie ma choć trochę szarych komórek nawet powinien. Zasada ograniczonego zaufania obowiązuje obie strony.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Czy pieszy spod kaptura może spojrzeć, zwłaszcza na jezdniach z dwoma pasami ruchu, czy nic mu nie grozi? Jeśli w głowie ma choć trochę szarych komórek nawet powinien. Zasada ograniczonego zaufania obowiązuje obie strony." - A co jeśli niewidomy/niedowidzący przechodzi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pytanie do ekologa: Czy w przypadku gwałtu winna jest wyzywająco ubrana kobieta ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ślisko i tyle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znowu gadanie tego typu: Co z tego, że pieszy ma pierwszeństwo i autobus za 3 minuty - niech czeka, aż wszyscy przejadą. Niech czeka na następny autobus 20 minut. Co z tego, że jest zimno lub pada deszcz - przecież trzeba przepuścić kierowcę w klimatyzowanym samochodzie, bo ten ma teraz ważniejsze sprawy niż skupienie się na prowadzeniu pojazdu. Sądząc, bo poniższych wpisach to nic tylko czołgiem jeździć po mieście, bo akurat jakiś kierowca będzie miał słabszy dzień i w ciebie wjedzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...