Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wypadek w lubelskiej wytwórni wódek

Utworzony przez alkomat, 8 lipca 2009 r. o 17:38 Powrót do artykułu
Zginie oczywiście tylko jest baranem i jeszcze o tym nie wie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JESTEM OD NIEDAWNA BYŁYM PRACOWNIKIEM POLMOSU. ŻAL OSÓB, KTÓRE ODESZŁY, ALE I TYCH, KTÓRE ZOSTAŁY. DUŻO OSÓB TO LUDZIE MŁODZI JAK GRACJAN. JESTEM W SZOKU, ŻE CZŁOWIEK MUSI NARAŻAĆ SWOJE ŻYCIE KOSZTEM JAKIEJŚ je***EJ NORMY. JAKIŚ deb*** NIE WIE PO CO LUDZIE PRACUJĄ SKORO JEST IM ŹLE. KRETYN NIE WIDZI CO SIĘ WKOŁO NIEGO DZIEJE? NO, ALE JAK SIĘ TRZYMA Z KIEROWNICTWEM TO DO CZASU JEST MU DOBRZE. DUŻO MOŻNA OPOWIADAĆ O TYM CO SIĘ DZIEJE. DO TYCH CO POZOSTALI: TRZYMAJCIE SIĘ I ZAWALCZCIE O SWOJE, SZKODA TYLKO, ŻE ODBYWAĆ MA SIĘ TO PO TRAGEDII JAKA SIĘ WYDARZYŁA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Napisalem do Uwagi moze sie ta sprawa zainteresuja .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no ja też napisałam:-) do Ryszardzika Cebuli
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
UWAGA TO PROGRAM, KTÓRY POMÓGŁ WIELU LUDZIOM, A P. RYSZARD CEBULA JEST DOBRY W TYM CO ROBI. JAK ZNAM ŻYCIE TO WSZYSCY Z SZEFOSTWA BĘDĄ UNIKAĆ ROZMOWY. POKAŻĄ JAKIMI SĄ TCHÓRZAMI. JEŻELI JUŻ SIĘ WYPOWIE KTOŚ Z NICH TO BĘDZIE BRONIŁ SWEGO. ZAWSZE TAK JEST JAK KTOŚ JEST WINIEN.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
byłam napisał:
WITAJCIE KOCHANI. W LATACH 80 PRACOWAŁAM W POLMOSIE. WIEM ,ŻE CZĘŚĆ OSÓB NADAL TAM PRACUJE. TERAZ MOJEJ KOLEŻANKI SYN TAM SIĘ PONIEWIERA. DOSŁOWNIE, BO JAK OPOWIADA CO SIĘ DZIEJE TO WŁOS SIĘ JEŻY NA GŁOWIE. KIEDYŚ NIE BYŁO NOWOCZESNYCH MASZYN, A PRODUKCJA NIE BYŁA NAJGORSZA. BYŁY TYLKO DWIE LINIE. TERAZ JEST WIĘCEJ, A MASZYNY NIBY NOWOCZESNE. PYTAM TYLKO KTO ODPOWIE ZA TO CO SIĘ STAŁO Z WASZYM KOLEGĄ? KTOŚ NAPISAŁ, ŻE MŁODY CHŁOPAK JEST WINNY. NIE POZWÓLCIE , ABY TAKI BYŁ FINAŁ TEGO WYPADKU. WIDZĘ, ŻE NA ZWIĄZKI ZAWODOWE NIE MACIE CO LICZYĆ. RÓBCIE SWOJE, JESTEM Z WAMI I MOCNO TRZYMAM KCIUKI. NA KONIEC MAŁA UWAGA DLA SZEFOSTWA : POZWÓLCIE LUDZIOM PRACOWAĆ W GODNYCH WARUNKACH, CZASY OBOZÓW PRACY DAWNO MINĘŁY, ZNAJDŹCIE WŚRÓD SIEBIE JEDNĄ OSOBĘ, KTÓRA JEST W MIARĘ MĄDRA, ABY ZARZĄDZAĆ TYM INTERESEM. LUDZKIE ŻYCIE JEST NAJWAŻNIEJSZE, NIE WIECIE O TYM?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brać ich i tyle. Nagłośniona sprawa, do tego odpowiednie działania Cebuli z 'Uwagi', bo jest dobry w tym co robi i będzie dobrze!! Trzymajcie się tam wszyscy i nie dajcie sobie wejść na głowę z powodu jakichś powalonych norm, których nikt nie jest w stanie wyrobić chyba, że za cenę utraty zdrowia i godności. Nie dajmy się traktować, jak zwierzęta zamknięta w klatce, bo nimi nie jesteśmy, a szefostwu się wydaje, że są treserami. I co z tego? Jak zwykle na zewnątrz klatki, w której Was 'zamknęli', bo się Was - pracowników boją najbardziej. I to jest Wasza siła. Trzymam za Was kciuki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgadzam się z Wami wszystkimi, bo to co tu się dzieje to przekracza wszelkie granice i normy moralne!!!!!!!! W tym wszystkim to mi szkoda tego chłopaka bo praktycznie on został najbardziej pokrzywdzony, nie wiadomo czy chłopak z tego wyjdzie? Mam taką nadzieję i mocno trzymam kciuki za to aby jak najszybciej wrócił do zdrowia. A tym bezdusznym tyranom trzeba dobrać się do dupy, nie możemy im tak tego zostawić. najlepiej do telewizji dać cynk do UWAGI albo do EKSPRESU REPORTERÓW i to jak najszybciej. A teraz parę słów do naszego kierownika: co zapomniał wół jak osłem był...co już zapomniałeś jak Cię Solan ganiał na każdym kroku jak coś spieprzyłeś ( np. pomylenie zaworów, pracownicy wiedzą o czym piszę) , latałeś wtedy jak srający kot z pęcherzem. Jak myślisz dlaczego się Ciebie tak szybko pozbył bo się nie nadawałeś, wiec nie udawaj teraz wielkiego pana kierownika, bo żeby zostać kierownikiem to trzeba mieć lata praktyki. A Ty wiedziałeś gdzie się zakręcić i komu dupę wylizać żeby dojść do władzy. NIE NADAJESZ SIĘ więc daj sobie spokój z kierowaniem rozlewni!!!! Ludzie już są wykończeni nie tylko fizycznie ale i psychicznie, w którym zakładzie tak jest że ludzie zapier*** za trzy osoby, kiedy to się wszystko skończy??? Na szczęście już tam nie pracuje ale szkoda mi tych ludzi co zostali. Pozdro dla wszystkich i 3maj się Gracjan jesteśmy wszyscy z tobą i za Tobą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Była z ,,obozu pracy napisał:
Zgadzam się z Wami wszystkimi, bo to co tu się dzieje to przekracza wszelkie granice i normy moralne!!!!!!!! W tym wszystkim to mi szkoda tego chłopaka bo praktycznie on został najbardziej pokrzywdzony, nie wiadomo czy chłopak z tego wyjdzie? Mam taką nadzieję i mocno trzymam kciuki za to aby jak najszybciej wrócił do zdrowia. A tym bezdusznym tyranom trzeba dobrać się do dupy, nie możemy im tak tego zostawić. najlepiej do telewizji dać cynk do UWAGI albo do EKSPRESU REPORTERÓW i to jak najszybciej. A teraz parę słów do naszego kierownika: co zapomniał wół jak osłem był...co już zapomniałeś jak Cię Solan ganiał na każdym kroku jak coś spieprzyłeś ( np. pomylenie zaworów, pracownicy wiedzą o czym piszę) , latałeś wtedy jak srający kot z pęcherzem. Jak myślisz dlaczego się Ciebie tak szybko pozbył bo się nie nadawałeś, wiec nie udawaj teraz wielkiego pana kierownika, bo żeby zostać kierownikiem to trzeba mieć lata praktyki. A Ty wiedziałeś gdzie się zakręcić i komu dupę wylizać żeby dojść do władzy. NIE NADAJESZ SIĘ więc daj sobie spokój z kierowaniem rozlewni!!!! Ludzie już są wykończeni nie tylko fizycznie ale i psychicznie, w którym zakładzie tak jest że ludzie zapier*** za trzy osoby, kiedy to się wszystko skończy??? Na szczęście już tam nie pracuje ale szkoda mi tych ludzi co zostali. Pozdro dla wszystkich i 3maj się Gracjan jesteśmy wszyscy z tobą i za Tobą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witajcie wszyscy, którzy tam pozostaliście. Do dzisiaj nie mogę otrząsnąć się po wypadku Gracjana. Ja też tyrałam z Wami do niedawna. Mam to szczęście, że dzięki znajomym znalazłam pracę. Pracowałam krótko, ale do końca życia nie zapomnę tej tyraniny. Bardzo miło wspominam ludzi, z którymi "pracowałam". Kochani musicie działać. Jak widzę robicie już postępy. Tak trzymać. Mocno wierzę, że Gracjan wyjdzie z tego, musi wyjść! Słówko do zmianowej "Ani" przez, którą nieraz gorzko płakałam: bardzo chciałabym, aby spadła "pani" ze swego stołeczka. Powodzenia. Utrzyjcie nosa tym tyranom!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam wszystkich. Jest wiele prawdy w Waszych komentarzach (niestety). Od siebie chciałbym dodać, iż obsługujący urządzenie muszą nauczyć się sami jego zasady działania, gdyż nie mają nawet podstawowego przeszkolenia, nie wspominając o zasadach bezpieczeństwa, które powinny zostać im przekazane przez osobę, która powinna ich przeszkolić. Wyśrubowane i podnoszone normy zmuszają ludzi do wybierania pomiędzy utrzymaniem ciągłej produkcji a utrzymaniem porządku na stanowisku pracy. Jedni wolą brodzić w szkle po kostki, utrzymując produkcję, natomiast inni za priorytet uznają porządek, a co za tym idzie nieuniknione przerwy w dostawie butelek. Gracjan chciał to pogodzić... Niestety nie udało się. Bardzo współczuję. Wspomnę jeszcze o sytuacji, która miała miejsce dosyć niedawno. Na całej nocnej zmianie była tylko jedna osoba, która potrafiła obsłsługiwać depaletyzator. Nie było innej , która mogłaby tą osobę podmienić na kolację. W takim wypadku, następnym razem, gdy podobna sytuacja zaistnieje, taka osoba się wk***rwi, rzuci wszystko i zrobi sobie przerwę, do której ma zagwarantowane polskimi przepisami prawo. Jeżeli nie przeszkolicie większej liczby osób, to niech Pan Rudy Pełen Obłudzy się nie zdziwi, gdy w którymś momencie wchodząc na rozlewnie z telefonem przy uchu (dla ściemy, gdyż jest to jego patent na unikanie patrzenia i rozmawiania z pracownikami o ich problemach) wdepnie w g***no zdesperowanego operatora depaletyzatora, który nie mogąc załatwić potrzeby fizjologicznej, po prostu w ten sposób sobie ulżył.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Też współczuję i kibicuję Gracjanowi, ale jednak nie odnosicie wrażenia, że powoli ten zestaw komentarzy zaczyna się zmieniać w wylewanie żółci, żali i frustracji. Trzeba chłopakowi pomóc, a nie szukać winnych naszych własnych żali. Myślę, że podstawy BHP i zasadnicze przeszkolenie powinno wystarczyć. Cztery lata pracowałem przy nowohuckiej walcarce - niebezpieczna i dość trudna robota. Żadnych wypadków, bo każdy wiedział, że zap***ca z prędkością kilkudziesięciu kilometrów na godzine blacha nie tylko j**a może obciąć. Mam wrażenie, że u nas jak nie ma widocznego zagrożenia, to ignoruje się podstawowe zasady... trzeba pomyślec prędzej o rehabilitacji i tym, żeby chłopakowi jak najlepeij było... jesteśmy z tobą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i tak zamiast o Gracjanie "koledzy" piszą tu jak bardzo nie lubią kierownika jednego czy drugiego .jak tak możecie??? chcecie na jego wypadku załatwić sobie lepsza robote??? jak macie skargi idzcie do inspekcji pracy a nie wycierajcie sobie gębe biednym chłopakiem ! Jak zrobią kontrolę to wyjdzie jak jest,ale przstańcie robic takie rzeczy jak chlopak leży w szpitalu . A wy tu Pani Ani składacie życzenia żeby spadła ze stołka , albo piszecie o kierownikach że tacy źli. Potrzebny był wypadek Gracjana żeby o tym mówić ??? Trzeba było złożyć skargę wcześniej albo zmienić robotę anie teraz żerować na bólu chlopaka. Zastanowcie się -lepiej pójsc po kontrole niż wykorzystywać biednego Gracjana
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.youtube.com/watch?index=6&p...&playnext=1 pozostawiam bez komentarza
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A wszystko to przez wódę. Jak by jej zabronić, to świat byłby lepszy, a ŻADNA maszyna (gdziekolwiek) by nikogo nie wkręciła. Na co komu wóda?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
fergusson napisał:
Brać ich i tyle. Nagłośniona sprawa, do tego odpowiednie działania Cebuli z 'Uwagi', bo jest dobry w tym co robi i będzie dobrze!! Trzymajcie się tam wszyscy i nie dajcie sobie wejść na głowę z powodu jakichś powalonych norm, których nikt nie jest w stanie wyrobić chyba, że za cenę utraty zdrowia i godności. Nie dajmy się traktować, jak zwierzęta zamknięta w klatce, bo nimi nie jesteśmy, a szefostwu się wydaje, że są treserami. I co z tego? Jak zwykle na zewnątrz klatki, w której Was 'zamknęli', bo się Was - pracowników boją najbardziej. I to jest Wasza siła. Trzymam za Was kciuki!
Nagłośnienie sprawy i rozmaite kontrole nic nie dadzą, jeśli pracownicy będą się bali odezwać i powiedzieć prawdę. W "obozach pracy" znane jest takie zjawisko, więc ja życzę pracownikom wiele odwagi, jak już przyjdzie co do czego. Ludzie nie dajcie się i mówcie prawdę!!!! Bardzo mocno trzymam kciuki za Gracjana i za całą jego rodzinę - kochani, nie dajcie się!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja sie ciesze że w tym burdelu już niepracuje!!! mobing był jest i nadal będzie wyzysk ludzi zapiernicza sie za 5 osób a kasa marna. i jeszcze zastraszają. miałam wypadek w polmosie to mi powiedziano że to moja wina i że jak to zgłosze to mnie zwolnią. taki jest polmos a teraz stock. współczuje ludziom którzy tam zostali i muszą tam dalej ryrać za grosze. ludzie bunt wiem że to trudne bo zastraszają zwolnieniami sama to przeszłam. Gracjan wracaj do zdrowia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
d*** napisał:
ja sie ciesze że w tym burdelu już niepracuje!!! mobing był jest i nadal będzie wyzysk ludzi zapiernicza sie za 5 osób a kasa marna. i jeszcze zastraszają. miałam wypadek w polmosie to mi powiedziano że to moja wina i że jak to zgłosze to mnie zwolnią. taki jest polmos a teraz stock. współczuje ludziom którzy tam zostali i muszą tam dalej ryrać za grosze. ludzie bunt wiem że to trudne bo zastraszają zwolnieniami sama to przeszłam. Gracjan wracaj do zdrowia.
na szczęscie nie wprowadzili jeszcze obowiązku pracy w tej fabryce... , a jak masz rację i zgłosisz wypadek to Cię nie mogą zwolnić. Gorzej jak wypadek jest naprawdę z Twojej winy. jak tylu jest nie zadowolonych to zrobcie z tym porządek - naślijcie kontrolę etc. a jak chcecie wylać pretensje na kierownika, to też lepiej bezpośrednio,a nie na forum podpinając się pod tragedię kolesia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Była z ,,obozu pracy napisał:
Zgadzam się z Wami wszystkimi, bo to co tu się dzieje to przekracza wszelkie granice i normy moralne!!!!!!!! W tym wszystkim to mi szkoda tego chłopaka bo praktycznie on został najbardziej pokrzywdzony, nie wiadomo czy chłopak z tego wyjdzie? Mam taką nadzieję i mocno trzymam kciuki za to aby jak najszybciej wrócił do zdrowia. A tym bezdusznym tyranom trzeba dobrać się do dupy, nie możemy im tak tego zostawić. najlepiej do telewizji dać cynk do UWAGI albo do EKSPRESU REPORTERÓW i to jak najszybciej. A teraz parę słów do naszego kierownika: co zapomniał wół jak osłem był...co już zapomniałeś jak Cię Solan ganiał na każdym kroku jak coś spieprzyłeś ( np. pomylenie zaworów, pracownicy wiedzą o czym piszę) , latałeś wtedy jak srający kot z pęcherzem. Jak myślisz dlaczego się Ciebie tak szybko pozbył bo się nie nadawałeś, wiec nie udawaj teraz wielkiego pana kierownika, bo żeby zostać kierownikiem to trzeba mieć lata praktyki. A Ty wiedziałeś gdzie się zakręcić i komu dupę wylizać żeby dojść do władzy. NIE NADAJESZ SIĘ więc daj sobie spokój z kierowaniem rozlewni!!!! Ludzie już są wykończeni nie tylko fizycznie ale i psychicznie, w którym zakładzie tak jest że ludzie zapier*** za trzy osoby, kiedy to się wszystko skończy??? Na szczęście już tam nie pracuje ale szkoda mi tych ludzi co zostali. Pozdro dla wszystkich i 3maj się Gracjan jesteśmy wszyscy z tobą i za Tobą.
Taka prawda zapomniał wół jak osłem był, szybko zapomina się swoje wpadki.Solan dobrze wiedział że on się nie nadaje więc się zakręcił koło kogo trzeba i teraz wielki kierownik?!? I jeszcze jedno to co tu piszemy to nie jest wycieranie brudów na wypadku Gracjana poprostu przelała się czara goryczy i to co się tu pisze może też pomóc temu chłopakowi. Bo choć pracujemy razem w jednej fabryce to żadko się widzimy więc to jest może nasze jedyne okno w którym wszyscy jesteśmy razem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~~motyl~~ napisał:
Taka prawda zapomniał wół jak osłem był, szybko zapomina się swoje wpadki.Solan dobrze wiedział że on się nie nadaje więc się zakręcił koło kogo trzeba i teraz wielki kierownik?!? I jeszcze jedno to co tu piszemy to nie jest wycieranie brudów na wypadku Gracjana poprostu przelała się czara goryczy i to co się tu pisze może też pomóc temu chłopakowi. Bo choć pracujemy razem w jednej fabryce to żadko się widzimy więc to jest może nasze jedyne okno w którym wszyscy jesteśmy razem.
Zgadzam się z Tobą...tak jak mówi stare polskie powiedzenie : DO PUTY DZBAN WODĘ NOSI DO PÓKI UCHO MU SIĘ NIE URWIE... Nie spodobało mi się jak jedna osoba napisała że żerujemy na krzywdzie Gracjana, nie zgadzam się z nią ponieważ po tych masowych zwolnieniach mieliśmy dużo rozmów między sobą i nie tylko. A wypadek Gracjana wzbudził w nas bunt i nienawiść do zarządu który stosuje wobec nas mobbing... dlatego może teraz akurat coś się uda wywalczyć aby nam się lepiej pracowało. Muszę przyznać że już zaczyna się coś dziać, kierownik oznajmił że przyjmie ludzi żeby była pełna obsada linii, niestety z przerwą dla wszystkich nie da się nic zrobić ale wszystko w swoim czasie...nawet zmienił swoje nastawienie do ludzi, przychodzi i pierwszy się kłania i zaczął rozmawiać o problemach i powiedział że postara się je jak najszybciej rozwiązać...Ale wiecie co, mi się wydaje że on chce uśpić naszą czujność dlatego jest taki miły, a za jakiś czas będzie to samo, będą od nas wiele wymagać. Dlatego ja patrzę na to wszystko z przymrużeniem oka. Zresztą nie wolno im popuścić tylko dokończyć to co zaczęliśmy. Zobaczymy co czas pokaże.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...