Zluzujcie majty, chłopcy. Dawno nie spotkałem kogoś, kto na 90 km/h jechałby 60. No, chyba, że ty nie dostrzegasz, że wjeżdżasz w teren zabudowany.
Poza tym nadal nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak kierowca busa jadąc przepisowo 70 km/h w tym miejscu ocenił, że nie zmieści się między rowerzystą na lewoskręcie i tym przy prawej krawędzi i odbił w lewo?
|
|
Zluzujcie majty, chłopcy. Dawno nie spotkałem kogoś, kto na 90 km/h jechałby 60. No, chyba, że ty nie dostrzegasz, że wjeżdżasz w teren zabudowany. Poza tym nadal nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak kierowca busa jadąc przepisowo 70 km/h w tym miejscu ocenił, że nie zmieści się między rowerzystą na lewoskręcie i tym przy prawej krawędzi i odbił w lewo?to wyobraź sobie, widzi błyskające światło jednego roweru na prawym pasie, zjeżdża na lewo żeby w bezpiecznej odległości minąć tego z prawej, dopiero chwilę później zauważa nieoświetlony rower przed maską, odruchowo odbija jeszcze bardziej w lewo..... nie możliwe w ciemną noc ?? |
|
po komentarzach widać że większość gówniarstwa tu się udziela a kretyn piszący o zawalidrogach powinien być natychmiast przebadany !!! to przez takich jak on wszystko w tym kraju jest odwrócone do góry nogami,bałwanie że przytoczę jedno mądre zdanie wysil tępy umysł może ci się nie zagotuje "Nie sztuką jest nie być winnym i mieć wypadek.Sztuką jest nie być winnym i nie mieć wypadku".
|
|
Każdy kierowca, który trochę w nocy jeździł po tym kraju wie, z jakiej odległości widać nieoświetlonego rowerzystę w ciemnym ubraniu, wężykującego środkiem jezdni. Dodać należy światła pojazdu nadjeżdżającego z przeciwka i mamy pełnię obrazu. Do tego w tamtym miejscu jest ciemno, tuż po wyjeździe ze szpaleru drzew, zabudowania daleko.
Nie zastanawia mnie, kto tutaj zawinił. Bo wypadek spowodowali rowerzyści, a na tragiczne skutki duży wpływ miało zachowanie jednego z kierujących (przewożenie osób na miejscach do tego nieprzystosowanych).
Zastanawia mnie jedynie, w ilu wypadkach, które po zamknięciu czarnych worków policja podsumowuje stwierdzeniem "kierujący pojazdem xxx z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z xxx" tę "niewyjaśnioną przyczynę" stanowi nie zaśnięcie za kierownicą, nie zwierze, lecz bydle na nieoświetlonym rowerze, które tuż po spowodowanym przez siebie wypadku ucieka z miejsca wypadku, nie udzielając nikomu pomocy, by w rowie/szopie/własnym łóżku odespać imprezę z której wracało.
|
|
Wydaje mi się, ze po prostu ci dwaj chłopcy uslyszeli, że mozna jechać na drodze obok siebie, ale nikt im nie powiedział juz, że tylko wtedy kiedy nie utrudniają ruchu innym pojazdom. Widze wiele takich rowerzystów, ktorzy tak własnie się zachowują. I teraz pytam. Dlaczego istnieją takie głupie pomysły, żeby w szkole wprowadzać przedmnioty takie jak zdrowie i uroda a nikt nie pomyśli żeby wprowadzić jako obowiazkowy przemiot przepisy ruchu drogowego?? Przecież nie tylko ten co ma prawo jazdy i jeździ samochodem musi znać przepisy. Zwykły pieszy wychodzac po bułki do sklepu jest uczestnikiem ruchu drogowego i nauka w szkole o przepisach na pewno mogła by zmniejszyć choćby o ułamek procenta liczbę wypadków.
|
|
Dla mnie sprawa jest prosta. Kierowca busa nie powinien wyprzedzać. Jakim cudem znalazl sie na drugim pasie na przeciwko nadjeżdżającego busa? Nie ma warunków do manewru wyprzedzania to go nie wykonuje. Oświtlenie odblaskowe jest wystarczające żeby takiego rowerzyste zauważyć. Pod warunkiem że nie jedziemy 100km/h i więcej bo wtedy rzeczywiscie nie zdążymy zareagować.
|
|
jak można uciec z miejsca wypadku i nie udzielić POMOCY albo chociaż ją wezwać, no jak tak mozna??????
|
|
jak można uciec z miejsca wypadku i nie udzielić POMOCY albo chociaż ją wezwać, no jak tak mozna??????IMMUNITET, głupcze !!! IMMUNITET. |
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|