|
Kto wymyślił takie mocowanie tak dużego elementu z rury? Śruby są za słabe (nie utwardzone) i powyginały się pod dużym naporem ciężaru i wiatru.
|
|
|
oj tam oj tam ale działa
|
|
|
Kołnierz wyrwało z mięsem.
|
|
|
Kto wymyślił takie mocowanie tak dużego elementu z rury? Śruby są za słabe (nie utwardzone) i powyginały się pod dużym naporem ciężaru i wiatru.Kryterium przetargu - zapewne 100% cena... Reszta nieważna. |
|
|
Brakoróbstwo, bylejakość, na odwal, jakoś to będzie, nic się nie stanie, byle do jutra. PRL jednak dalej tkwi w ludzkich umysłach, zwłaszcza tutaj na wschodzie Polski...
|
|
|
Pewnie niech się stanie tragedia. Po co działać? Za miesiąc może usunie może i nie wogole nie powinien zagrażać itd Czy Ci urzędnicy myślą i odpowiadają za co kolwoek???
|
|
|
Natychmiast powinni zabezpieczyć ten wysięgnik! Za miesiąc będzie za późno, na moje oko może się urwać lada moment!
|
|
|
Niestety, po raz kolejny widać niekompetencję Miasta, które nie potrafi wyegzekwować najprostszej rzeczy a zapisy w przetargach wołają o pomstę do nieba!
|
|
|
Jak dojdzie do tragedii to się nie zdziwie jakby rząd wymyślił jakieś wymówki.....
|
|
|
Jak dojdzie do tragedii to bym się nie zdziwiła gdyby rząd wymyślił jakieś wymówki.....
p.s źle napisała uprzednio (zjadłam kilka słów) :/
|
|
|
Dopiero jak spadnie to na łeb jakiemuś radnemu lub posłowi, będzie wielkie larum i szukanie winnego.
|
|
|
Jak długo popracowałby w prywatnej firmie urzędnik odpowiedzialny za takie zapisy w umowie jak ten miesiąc na naprawę gwarancyjną? 15 minut?
Panie Prezydencie Żuk może czas pozbyć się takich "fachowców"?
|
|
|
ale światła działają
|
|
|
To wizytówka miasta dla wjeżdżających Uwaga! w tym mieście grozi Ci niebezpieczeństwo, POLSKA C, Strefa Dziadostwa it. Przyjezdni po wyjeździe z Lublina, mają się cieszyć , że pobyt przeżyli. W końcu Miasto Inspiracji
|
|
|
Ręce opadają jak się słucha wyjaśnień tego człowieka. Wynika z nich, że skoro firma ma miesiąc na usunięcie awarii to przez ten zaczarowany czas nic się nie ma prawa wydarzyć. Druga sprawa to jak na usunięcie tego typu awarii można było ustalić miesięczny okres czasu?
|
|
|
Wczoraj na tym skrzyzowaniu stal samochod strazy pozarnej z wlaczonymi kogutami. Jak rozumiem, chlopaki zabezpieczali miejsce. Bo straz wiejska byla zajeta innymi arcywaznymi sprawami.
Swoja droga to moze prokuratura lub policja powinna sie zajac ta sprawa - art. 231 kodeksu karnego.
|
|
|
"Umowa przewiduje jednak dość długi czas na usunięcie awarii. – Wykonawca ma na to miesiąc."
Kto podpisuje takie umowy ?? Teraz jestem w stanie sobie wyobrazić umowę na ten bałagan z sygnalizacją świetlną.
|
|
|
aaa, czyli jak ten sygnalizator całkiem odpadnie, to zgodnie z umową przez miesiąc na skrzyżowaniu nie będzie świateł na tym kierunku ?
|
|
|
W końcu to spadnie i ubije kogoś.Jestem ciekawa co wtedy zrobią.Miesiąc casu na usunięcie usterki.....kpina jakaś.
|
|
|
Myślałem, że po "aqua, nie wiesz za co płacisz" długo nic mnie tu nie ździwi a tu proszę... miesiąc czasu na usunięcie usterki.
Gdyby nie zatrudnienie na ciepłych posadkach w UM, "ratuszowi geniusze inwestycji" przy swojej inteligencji do końca życia nie wyszliby z bezrobocia.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
