"Wyszłam z mieszkania, jak wróciłam robotnicy skuwali ściany". Dramat rodziny z dzieckiem trwa

pomijajac dramat tej pani...do tego zacietrzewionego pana z napisem pis na czole...wynajmujac cos nie stajesz sie tego wlascicielem tylko najemca...facet stajac sie wlascicielem kamienicy czy mieszkania ma prawo z nim robic co chce o ile nie zostala inaczej skonstruowana umowa najmu.jezeli chce sie pozbyc lokatorow z mieszkania musi zapewnic im alternatywne lokum...na wszystko sa przepisy...kwestia ich egzekwowania...to tak jak bys sobie kupil chlopaku drugie mieszkanie bo miales okazje i zeby nie stalo puste i na siebie zarabialo wynajmujesz je komus...i ten ktos ma w *** po pewnym czasie ze jest twoje i nie chce sie wyprowadzic...dalej uwazasz ze jest jego czy twoje?

Wiele młodych ludzi zanim się usamodzielni po ślubie mieszka u rodziców, wynajmuje stancję. Jeśli płacą czynsz to od jutra mogą wynająć inne mieszkanie. Koniec gangsterki szanowni państwo z LAL gdy właściciel musi błagać o oddanie własności. Mieszkania się kupuje albo wynajmuje a nie przydziela albo dostaje kwaterunek od miasta. Młodzi ludzie powinni to rozumiec tym bardziej. Jakoś dziwnie na Zachodzie grzecznie Polscy wynajmują lokum a nie zajmują jak im się podoba.

W Lublinie jest dużo mieszkań do wynajęcia, w różnych cenach i o różnym standarcie.

Ludzike przecież ten nasi Łysoń zaniedbał przez 7 lat budowanie komunalmych lokali mieszkalnych. Łysoń przez 7 lat wybudował ca 200 komunalnych lokali mieszkalnych. A Pan Bryłowski przez 4 lata ( jedna kadencja ) wybudował 1000 lokali mieszkalnych. Nie mając do dyspozycji kredytów z UE. I gdzie jest ten nasi pies POgrzebany? W marności prowincjonalnej władzt w Lublinie. Krasnystaw i Czemierniki " rzundzą" Lublinem i developerzy mają się dobrze. Dla uzupełnienia podaję, że Pruszon przez 2 kadencje wybudował 800 lokali mieszkalnych a Pan Wasilewski przez 1 kadencję wybudował ca 450 lokali mieszkalnych i to na poziomie lokali developerdkich. Ciszęj nad tą trumną mieszkaniową Łysonia. POgonić POzera w siną dal. Najlepiej do Brukselki lub warszafki. Oby jak najdalej od Lublina.

Ci co sądzą granicą nie mają prawa się wypowiadać. Płacą podatki na niemiecki, francuski czy brytyjski rząd, to niech tam bronią konstytucji.

sprawa jest jasna- jeśli owa Pani ma umowę i płaciła czynsz to idzie do sądu i wygrywa nawet spore odszkodowanie, jeśli nie płaciła - to czas dać dziecko do żłobka (tak, tak, istnieją takie instytucje) a sama do pracy, partner też i na wynajem będzie

Panie radny gdyby Ci lokatorzy mieli takie możliwości zatrudnienia się tak jak pan np.jako rzecznik w MPWiK i mogli też brać kasę za nic robienie to pewnie byłoby ich stać na normalną drogę by mieć własne mieszkanie.Brać kredyt spłacać i normalnie żyć.

ale bez przesady, po co mają się zatrudniać jako jakiś rzecznik, mało to innych ofert pracy? w sklepach non stop szukają pracowników

Za to, że ktoś nie ma mieszkania nie może odpowiadać miasto, samorząd czy rząd, jedynie ten ktoś za to odpowiada, w innym przypadku jest przerzucanie winy na innych za skutki własnego, w tym przypadku pani Bernardetty, postępowania, a przy okazji kilku głodnych ciągle rozgłosu lokalnych polityków ma pożywkę

Cwaniara koniec PRLu i wtedy darmo nikt nie DAWAL.

sprawa jest jasna- jeśli owa Pani ma umowę i płaciła czynsz to idzie do sądu i wygrywa nawet spore odszkodowanie, jeśli nie płaciła - to czas dać dziecko do żłobka (tak, tak, istnieją takie instytucje) a sama do pracy, partner też i na wynajem będzie Zgadzam się z Tobą - tylko ona takiej umowy nie miała i nie ma.... więc jestem w 100% za właścicielem. Nie jestem z Lublina, ale sądzę, ze jest tam sporo mieszkań do wynajęcia. PODPISANIE UMOWY, przeprowadzka i żyje sobie spokojnie płacąc rachunki.

Człowieku co Ty piszesz. Przydział był na ojca więc syn mieszkal tam nielegalnie ze swoją laska. Jak zamknęli go w pierdlu właściciel mieszkania zrobił remont i wywalil ich z mieszkania. Nie płacili czynszu, mieszkali nielegalnie więc nie rozumiem Ciebie. My tu nie mówimy o 80 letniej staruszkę tylko o młodych zdrowych ludziach którzy chcą być cwaniakami

Żuk ma kolegów deweloperów którzy z pewnością pomogą . Przecież nasz prezydent dba o dobro i bezpieczeństwo swoich mieszkańców , a malutkie dzieci jak o swoje . Zna ten ból matek samotnie wychowujące dzieci z partnerem życiowym , a my wierzymy w jego moc . Pani zastępca prezydenta multum lat pracowała w lokalówce , to też momentalnie pomoże .

Ta pani na pewno była informowana przez właściciela o konieczności wyprowadzki ale postanowiła jednak nie uszanować cudzej własności. Własność to rzecz święta . Zresztą o czym mowa ? W mediach jest pełno ofert wynajmu mieszkania.

Właściciel kamienicy to obcokrajowiec

sprawdzic gdzie i za czyje pieniadze mieszkaja dzieci-kwiaty z lubelskiej akcji lokatorskiej. sie nie placi, w *** sie ma wezwania, lokalu zastepczego sie nie zalatwia, to sa efekty interwencji.

w Lublinie tak jak i w Warszawie działaja czyściciele kamienic. Wszystkie kamienice przy Krakowskim przedmieściu sa już puste. Kto je przejał? czy prawowici właścciciele? moze by ktos sie za to zabrał i sprawqdził

Prawo własności powinno być najważniejsze. Jeśli właściciel chce remontować to jego prawo. Właściciel żeby zarobić musiał pracować i płacić podatki. To dotyczy również wycinki drzew na prywatnych działkach. To właściciel powinien decydować czy na działce będzie miał las, ziemniaki, czy osiedle. Niby jest własność prywatna ale taka komunistyczna. Regulowana setkami nakazów. Chciałem na wiosnę posadzić wiele drzew ale jednak lepiej mieć łyse pole. Własne mieszkanie strach wynająć bo zgodnie z prawem za parę lat się okaże że mam zapewnić komuś dach nad głową do końca życia. Ja mam zapewnić obcym ludziom lokal a dla swoich dzieci brać kredyt na nowe mieszkanie.

Uzależnienie od pomocy społecznej. A powinno to wyglądać tak: pani idzie do pracy i wynajmuje sobie pokój/kawalerkę. Jak 100% pracujących ludzi na dorobku. Ale lepiej wymagać wszystkiego od państwa i udawać niedorajde za którą inni powinni się starać