Zaczynali od 8 osób, dziś w Lublinie zatrudniają już 600 pracowników

Czy ktoś was zmusza do pracowania w tej firmie? nie pasi to cichosza, chętni na zarobki ~3000 zł się znajdą zajmijcie się ludzie swoim życiem

Jak komuś 3000 brutto w Lublinie nie pasi to niech jedzie do Poznania w Amazon pracować za 1700 brutto !!!!!:)))) hahahhahaaaaaaahahaah :)))))

"Zarobki są różne. – Operator pracujący przez telefon zarabia średnio ok. 3000 złotych brutto. Oczywiście część tej kwoty to stała pensja, a część to prowizja od sprzedanych polis – dodaje Łukasz Jadachowski."   .... czyli pewnie max. 1300 PLN na rękę.  :D  I to pod warunkiem, że się złapie iluś tam kolejnych frajerów na polisy.

i jak zwykle to zasługa nieudacznika łysonia

Operator?! Bardzo śmieszne, chyba niewolnik....

A ja tam jestem i sprzedawac nie musze :)

ale odszkodowania tez najnizsze.miałem własnie szkode i mi 2600 a jak warsztat wystawił kosztorys na 5,5 (nie autoryzowany)to mu raptem ucieli 500 zł.asp by wzielo pewnie 7 tys i by zaplacili

Obóz dla murzynów , szok

w dupsko niech sobie wsadzą takie pieniądze   syfffffffffffffff

kołchoz i wyzysk ale PR musi być dobrze że odeszłam od nich.

My mieszkańcy ulicy Organowej czujemy że tam pracuje dużo ludzi - nasze parkingi są niedostępne przez mieszkańców bo cały czas zajęte przez pracowników i interesantów z ul. Szeligowskiego. Coś należy z tym zrobić bo wprowadzone przez spółdzielnię pozwolenia na parkowanie nie zdają egzaminu.

Jedyne co to można by powiększyć ilośc parkingów. Obrzucanie jajami i naklejanie karnych ku..sów na samochody...  . Polacy mają to do siebie, że jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie... Ja mieszkam w centrum Lublina, gdzie mamy parking na 4 bloki mieszkalne. Samochodóœkażdy ma dużo.Ale w okolicy jest również kolka banków. W godzinach pracy na parkingu jest dużo samochodóœ z innych części miasta, ze względu na to że ludzie tutaj mają pracę. Co przeszkadza mieszkańcom Organowej, że ludzie zostawiaja od 8-16 samochód na tym osiedlu? Przecież większość bloków posiada garaże czy parkingi zamykane w podziemnej kondygnacji... Chyba wieksza część mieszkańców tego osiedlato samoluby i nie powiem jeszcze kto. Traktowanie innych z szacunkiem to chyba tam nie zawitało nigdy. Ja u siebie nie widze problemu żeby w godzinach pracy ktoś zastawił parking, skoro ja jade winną część Lublina do pracy, a ktoś przyjeżdża w moją okolicę no to dlaczego to jest tak traktowane że wszystko jest na własność jedynie mieszkańców tych bloków? To chyba jedyne osiedle w mieście, gdzie spotkałem się z takim zachowaniem mieszkańców. Że też ich sumienie nie gryzie... Bez komentarza dalszego.

Jedyne co to można by powiększyć ilośc parkingów. Obrzucanie jajami i naklejanie karnych ku..sów na samochody...  . Polacy mają to do siebie, że jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie... Ja mieszkam w centrum Lublina, gdzie mamy parking na 4 bloki mieszkalne. Samochodóœkażdy ma dużo.Ale w okolicy jest również kolka banków. W godzinach pracy na parkingu jest dużo samochodóœ z innych części miasta, ze względu na to że ludzie tutaj mają pracę. Co przeszkadza mieszkańcom Organowej, że ludzie zostawiaja od 8-16 samochód na tym osiedlu? Przecież większość bloków posiada garaże czy parkingi zamykane w podziemnej kondygnacji... Chyba wieksza część mieszkańców tego osiedlato samoluby i nie powiem jeszcze kto. Traktowanie innych z szacunkiem to chyba tam nie zawitało nigdy. Ja u siebie nie widze problemu żeby w godzinach pracy ktoś zastawił parking, skoro ja jade winną część Lublina do pracy, a ktoś przyjeżdża w moją okolicę no to dlaczego to jest tak traktowane że wszystko jest na własność jedynie mieszkańców tych bloków? To chyba jedyne osiedle w mieście, gdzie spotkałem się z takim zachowaniem mieszkańców. Że też ich sumienie nie gryzie... Bez komentarza dalszego.

Nie mieszkasz tu nie wypowiadaj się. Garaże? Ile? Co za brednie! Oprócz mieszkańców mieszka tu dużo studentów. No i gdzie mamy parkować? Mamy jechać na inne osiedla, żeby po pracy zaparkować sobie samochód? I dzieci mamy ciągnąć, bo jaśnie młode państwo ĄĘ samochodzik chce postawić na szyimś miejscu? Oprócz Was ĄĘ, parkują u nas jeszcze ludzie, którzy przyjeżdżają do szpitali. To teraz powiedzcie, gdzie miejsce dla nas - dla mieszkańców? Bo w tej chwili parking służy tylko przyjezdnym. I tak cieszcie się, że nie wzywamy straży miejskiej codziennie, bo odechciałoby wam się tu parkować. A my tu mieszkamy i my mamy prawo zaparkować nasze samochody. Nie wiem co jest w tym dziwnego? Co za debilna wypowiedź! Żałosna!

Składałem tam kilka razy swoje cv. Nie odpowiedzieli ani razu-ile czasu zajmie wysłanie negatywnej, grzecznościowej oferty???. Teraz jak otrzymuję ofertę ubezpieczenia czegokolwiek - to ląduje w koszu jako spam. Jak Kuba...

  Napisz, że będziesz pracował za konkurencyjną stawkę, to od razu dostaniesz pracę.

Tam nie można się dostać. Ludzi z wysokim wykształceniem po prostu się boją.Taka to "firma", że nawet nie odpowiada na cv mimo kilkakrotnego aplikowania. Nigdy w życiu nic u nich nie ubezpieczę.  

  Racja, byłem na rozmowie i na tym się skończyło - usłyszałem, że mam za wysokie kwalifikacje. W CV nie było widac??

A czy odpowiedź na każde wysłne CV to obowiązek? Nie sądzę... Życzę więcej dystansu do samego siebie, nie jesteś, szanowny współczytelniku Dziennika, pępkiem świata.

  Obowiązek nie, dobre wychowanie - tak.

Czyżby Żuk szukał pracy?

Dziwne jest nie to że chcecie zaparkować, ale zachowanie i kultura jaką się na tym osiedlu wykazujecie na zewnątrz. Nigdzie w Lublinie takich sytuacji jak na Organowej nie ma. Absurdalna sytuacja: ktoś parkuje na miejscu nie oznaczonym kopertą ani znakiem że nie można parkować, czy też ze tylko dla mieszkańców (takie miejsce parkingowe jest ogólnodostępne a nie tylko na wyłączność mieszkańców osiedla, z resztą jak większość parkingów) Po powrocie do auta jest postawiony nowiutki znak informujący o zakazie z groźbą odholowania i mandat od Policji za parkowanie w miejscu dla mieszkańców.... Absurd. Ale pozostawmy mentalność Organowej bez komentarza.

Dziwne jest nie to że chcecie zaparkować, ale zachowanie i kultura jaką się na tym osiedlu wykazujecie na zewnątrz. Nigdzie w Lublinie takich sytuacji jak na Organowej nie ma. Absurdalna sytuacja: ktoś parkuje na miejscu nie oznaczonym kopertą ani znakiem że nie można parkować, czy też ze tylko dla mieszkańców (takie miejsce parkingowe jest ogólnodostępne a nie tylko na wyłączność mieszkańców osiedla, z resztą jak większość parkingów) Po powrocie do auta jest postawiony nowiutki znak informujący o zakazie z groźbą odholowania i mandat od Policji za parkowanie w miejscu dla mieszkańców.... Absurd. Ale pozostawmy mentalność Organowej bez komentarza.

Znaki zakazujące parkowania są. Pisze wyraźnie na nich, że miejsca dla samochodów z identyfikatorami. Ja nadal nie rozumiem o co tobie chodzi. Skończ ten temat człowieku.

Nie mieszkasz tu nie wypowiadaj się. Garaże? Ile? Co za brednie! Oprócz mieszkańców mieszka tu dużo studentów. No i gdzie mamy parkować? Mamy jechać na inne osiedla, żeby po pracy zaparkować sobie samochód? I dzieci mamy ciągnąć, bo jaśnie młode państwo ĄĘ samochodzik chce postawić na szyimś miejscu? Oprócz Was ĄĘ, parkują u nas jeszcze ludzie, którzy przyjeżdżają do szpitali. To teraz powiedzcie, gdzie miejsce dla nas - dla mieszkańców? Bo w tej chwili parking służy tylko przyjezdnym. I tak cieszcie się, że nie wzywamy straży miejskiej codziennie, bo odechciałoby wam się tu parkować. A my tu mieszkamy i my mamy prawo zaparkować nasze samochody. Nie wiem co jest w tym dziwnego? Co za debilna wypowiedź! Żałosna!

Banda wieśniaków, a nie normalnych ludzi.... Odgradzają się od świata ;) Pierwsza i podstawowa sprawa czy ten miejsca parkingowe są podpisane? A może każdy mieszkanieć ma wykupione prawo do konkretnego miejsca parkingowego? No przecież, że nie bo typowa polska mentalność w tej sprawię mówi: "mam mieć to za darmo i to na królewskim poziomie". Ja się nie bawię z wieśniakami już kilku ludzi miało postępowanie prokuratorskie za niszczenie mienia i groźby. A przy okazji szybę sobie wymieniłem na koszt jednego z nich :) Wszystkim innym też to polecam!!!