Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
*elinko kochanie, zartzymałaś się na POziomie sprzed 30 lat. Tyle lat temu na ukochanym twym wzorze oświaty- Zachodzie w klasie maksymalnie 15-osobowej pracował nauczyciel+ dwóch nauczycieli wspomagających. Do tego była już wówczas woźna do POmocy dzieciom!! Placówki oświatowe już wówczas były ośrodkami, gdzie nazywano to szkołą-ale od malutkiego dziecka rodzice wszystkie swe pociechy wozili POd jeden adres. Dzieci, ci twoi uczniowie z Zachodu Europy to były nawet dzieci 5-letnie: miały całodzienną opiekę, wszystkie wymagane takim dzieciom POsiłki, spanie, ogromne sale na max 15 dzieci. Dzisiaj jest jeszcze lepiej. Wasza walka o pierwszą klasę to Komitet Obrony Dochodów, bo te dzieci nigdzie nie znikają i mają takie same POtrzeby rozwojowe w zerówkach i jako pierwszoklasiści. Te place zabaw nie znikają chyba, chyba je zostawicie dzieciom czy będą inwentatyzowane i zniszczone na złość nowym rządom?? Minęło kilkadziesiąt lat i tak jak było- zapyziałe salki 30 mkw na 28 dzieci, syfiaste łazienki na korytarzach razem ze starszymi uczniami a nawet gimnazjum, brak dostępu do sali gimnastycznej (jeśli jest jedna śmierdząca i odrapana- to służy dziesiątkom klas, bez szatki, łazienki, magazynka!!). Wasza walka o pierwsze klasy to tylko walka o to, aby w placówce było minimum 10 członków związku- bo inaczej jest ono rozwiązane i ciepełko etaciku się skończy i trzeba wracać do zwykłej roboty !! Z waszego starania nie skorzystają dzieci, które będą dostarczane do szkoły na godz siódmą i przechowywane do godz siedemnastej bez możliwości odrobienia lekcji, wypicia napoju, położenia się, zabawy z rówieśnikami, bez papieru toaletowego, mydełka, w wysokich krzesłach i klęcząc przy talerzach. Posiłek oczywiście o godz 10, bo tak pasuje kucharkom!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Dyskusję wywołał też pomysł likwidacji gimnazjów. Podkreślano, że powrót do 8-letniej szkoły podstawowej to w konsekwencji skrócenie o rok momentu podjęcia przez dziecko decyzji o wyborze zawodu." Hehe dobre. Platfusy przechodzą same siebie. 7+8=15, 6+9 tak jak chcą też równa się 15. Więc o co chodzi???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...