Pan dominik przeczytał na forum SSC, że jest to pierwsze w Lublinie rondo turbinowe i proszę, już można artykuł napisać. Co by pan dominik zrobił bez czytania forów w sieci i podciągania tematów, na które sam by nie wpadł?
|
|
Czyli wg projektu, ktoś kto wyjeżdża z Lidla w lewo, musi złamać przepis, bo mamy linię ciągłą, przynajmniej na projekcie :)
|
|
chyba lekkie nieporozumienie..........
z koncertowej (od Choin) jeden pas do jazdy na wprost i w lewo???? I w planach nowe osiedle???
Zapraszam panów planistów, aby zobaczyli jak obecnie wygląda wyjazd z tej strony... Może naocznie zorientują się że prawy pas dobrze służy do jazdy na wprost i szkoda go na wjazd do galerii.
Za to galeria...........zróbmy im trzeci pas do jazdy na wprost....
A czy ktoś pomyślał o przejściu dla pieszych od strony Żywnego? Chciałem zauważyć że tacy też istnieją....
|
|
Rondo, które spełnia cechy ronda turbinowego jest obecnie na skrzyżowaniu Al. Andersa, ul. Lwowska i ul. Koryznowej. Jeżeli jedziesz na wprost nie potrzebujesz włączać kierunkowskazów. Natomiast skrzyżowanie ul. Jana Pawła II, Armii Krajowej i Matki Teresy z Kalkuty jest całkiem inne przez to , że jest niesymetryczne co powoduje chaos, ale tam też da się zrobić rondo turbinowe. Natomiast al. Kompozytorów powinna być wydłużona do ul. Poligonowej a nie budować tam market i rondo.
|
|
Dlaczego z Koncertowej od strony Choin nie przewidziano ruchu na wprost z obu pasów ? Teraz na zjeździe są tam dwa pasy, które dopiero za skrzyżowaniem łączą się w jeden i jest to DOBRE rozwiązanie, bo jeżeli na lewym pasie stoją np. dwa autobusy do skrętu w lewo, to można pojechać na wprost z prawego pasa zachowując płynność ruchu.
Dlaczego zaplanowano tak jak teraz to tylko jedno wytłumaczenie mi przychodzi do głowy - oszczędzenie kasy na 25 metrach asfaltu na drugi pas po stronie zachodniej. Dziadowskie oszczędności
|
|
i Matki Teresy z KalkutyNo ale po wyjawieniu ostatnio prawdy o tej niby męczennicy to lubelscy radni powinni zmienić nazwę ulicy na bardziej godną.I chcieli z niej świętą zrobić. |
|
projekt jest źle narysowany. z kompozytorów nie da sie skręcic w lewo w koncertową. ktos coś spierniczył. błąd w rysunku
|
|
[,,,] Jeżeli jedziesz na wprost nie potrzebujesz włączać kierunkowskazów [...]A od kiedy to jest potrzeba właczania kierunkowskazów podczas jazdy po rondzie? I obojętnie czy na wprost, czy inaczej. Przy zjeżdżaniu - owszem, ale podczas samej jazdy - NIE SYGNALIZUJE SIĘ, to tylko dezinformuje innych |
|
Czyli wg projektu, ktoś kto wyjeżdża z Lidla w lewo, musi złamać przepis, bo mamy linię ciągłą, przynajmniej na projekcie :)jadąc z naprzeciwka (tzn. z Koncertowej) i skręcając w lewo też trzeba złamać prawo (linia ciągła). Ale zanim zrobią to rondo to trzeba kierowców wyedukować - bo dla większości na wszystkich rondach obowiązuje zasada prawej ręki i nieważne, że przed rondem są strzałki kierunkowe. |
|
pomyłka - nie z Koncertowej, a z Kompozytorów Polskich
|
|
Swietne , ale po co nam rondo na jeden pas .......????
Ronda powinny byc DOZE , tak jak np. w Hiszpani , tam maja ronda na 6 pasow .
Nasrtepne niby nowoczesne rozwiazanie, a tak naprawde utrudnienie w ruchu.
Ktos powinien zrobic symulacje , bo wszystkie te nowoczesne rozwiazania w Lublinie tylko utrudniaja poruszanie sie ......
|
|
Te ronda to porażka - zobaczycie w zimie bedą nie przejezdne
|
|
Rondo na jpII i boh mon cas nie jest wcale zbliżone do tego kierowcy w tym ja codzienie łamią tam przepisy jeżdżąc z wewn pasa w prawo dalej w jpII. To że nie ma tam wielu zdarzeń jest pogydktowane tylko tym że wszyscy tak jeżdża i nikt się nie wysila by jeździć poprawnie zmieniając pas na rądzie.
|
|
ronda turbinowe już są na drodze w stronę świdnika, jadąc przez mełgiewską
|
|
ronda turbinowe już są na drodze w stronę świdnika, jadąc przez mełgiewskąRondo turbinowe! Lubelski Nobel za nazwę. To jakiś pomysł na nowy znak drogowy. Potrzebne jest rondo normalne, zwyczajne, takie których jest w Polsce najwięcej, by nie zaskakiwało jak zaskakuje rondo na Jana Pawła II. |
|
A od kiedy to jest potrzeba właczania kierunkowskazów podczas jazdy po rondzie? I obojętnie czy na wprost, czy inaczej. Przy zjeżdżaniu - owszem, ale podczas samej jazdy - NIE SYGNALIZUJE SIĘ, to tylko dezinformuje innychRóżnica pomiędzy zwykłym rondem a turbinowym tkwi w zjeździe. Na turbinowym nie potrzeba wogóle włączać kierunkowskazu, na zwykłym należy włączyć prawy przy zjeżdżaniu. |
|
Pan Redaktor oraz Pan Kieliszek nie wspomnieli o jeszcze jednym zdecydowanym kroku naprzód, jeśli chodzi o rozwiązania projektowe. Oto w "Europejskiej Stolicy Turystyki Rowerowej" Zarząd Dróg i Mostów zapomniał o połączeniu pasów rowerowych w południowej i północnej części ul. Koncertowej. Dzięki temu rowerzyści jadący na wprost przez rondo będą musieli korzystać z lewego pasa ruchu, co na pewno ucieszy także kierowców.
|
|
Ten rysunek ronda jest zły bo żeby wyjechać z LIDLA lewym pasem w lewo w Koncertową trzeba złamać przepis - jest linia ciągła, bądź nie łamiąvc przepisu wjechać na prawy pas ronda i potem wbić sie znów na lewy przy czym kawałek pasu na rondzie pozostaje "martwym" nie wykorzystanym odcinkiem asfaltu i to jest tak po obu stronach ronda. - PORAŻKA. No i dochodzi okres zimy gdzie śnieg zasłoni znaki poziome.
|
|
Zajebisty pomysł!!! Teraz dzieki tym namalowanym liniom wszystko wiadomo!! Super!!!!
|
|
Świetny pomysł z tym jednym pasem wyjazdowym z osiedla do miasta. Jeszcze podepnijcie Zelwerowicza i powstanie kolejny zakorkowany kawał Lublina. BRAWO drogowcy, brawo Kieliszek, dajcie sobie premie za taki nowatorski pomysł.
Albo odwalcie się od tego skrzyżowania, niech zostanie jak jest - bo wasze dziadowskie rondo tylko zamuli ten rejon.
A rowerzyści to już w ogóle będą się teleportować przez ten potworek...
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|