Piliście wczoraj i dzisiaj piesek ma skutki?~chlopakZsasiedztwa~ napisał:On tak czasem ma Ale niespodzianek w domu nie zostawia. Wyczeka do 16
|
|
do wyżej: łał ubaw po pachy ! humoru w tym wpisie jak na lekarstwo...Jak tak się czyimiś psami interesujesz to może zamiast poświęcać czas na takie wpisy, przeszedłbyś się do schroniska dla zwierząt i coś pożytecznego zrobił... |
|
Milicjanci mogliby sie wziasc tez za tych kierowcow co nawet nie chce sie samochodu odsniezyc i jedzie zasypanym, a snieg sypie na samochod jadacy za takim balwanem ! i powoduje niebezpieczenstwo
|
|
Po pierwsze- w nocy napadało śniegu a Pani z filmiku chciała żeby postawiono szybko znaki ostrzegawcze- brawa za dowcip
Po drugie - mycie deptaka naprawdę się przydało. Ile to kosztowało miasto? Wie ktoś?
Po trzecie - warunki jazdy tragiczne, MPK nieprzygotowane do warunków jak cholera:) Nie mają taboru zastepczego ale ceny biletów podnoszą.. I wypuszczają w taka pogodę stare graty które zakorkowują całe miasto.
Ehh zimo kończ się szybko )
|
|
Wspomniani przez Ciebie kierowcy to tzw. "czołgiści" albo "wizjonerzy" - przez taką małą dziurkę egzystują w ruchu drogowym:) NIEODPOWIEDZIALNE LENIE! |
|
po co placic podatki skoro drogi sa nieodsniezone?
przy lodzie na ulicy z gorki to nawet na podeszwach mozna jechac nie mowiac o samochodzie
ktos powinien za to odpowiedziec, poniesc kare
|
|
deb***a poszukaj w lustrze instruktorku. Znam wielu takich miszczów jak ty co uczą Bóg wie czego i potem efekt tego jeździ po ulicach. Mam prawo jazdy 10 lat robię rocznie 40K nigdy nie spowodowałem nawet stłuczki. Idź się sam doucz bo potem przez takich jak Ty ludzie zdają prawo jazdy po 10 razy i wpadają na drzewa. Spróbuj pogadać ze mną takimi inwektywami na żywo zobaczymy jaki wtedy będziesz twardy i jak będziesz wyglądał. Widać jaki z Ciebie prymityw od razu. |
|
najgorzej jeżdza ci z rej LU, totalne patafiany i małpiszony, ja swoim terenowcem pomykam pod kazda górkę i mam rej LSW
|
|
O!!Co to za rejestracja? Lubie Swoją Wieś ? |
|
Masz rację"kurzony"-teraz ci pseudo-instruktorzy to większość z nich"o pupę rozbić"! Moja siostra robiła niedawno Prawo Jazdy(ja robiłem w 1993r)-i teraz to jest co bądź! |
|
Powiem trochę przewrotnie i złośliwie:"ten karambol to kara na tych wszystkich,którzy nie muszą jechać autem lecz jadą(często i do kiosku po gazetę) i tworzą korki-bo chcą"zaszpanować",że nie pojadą Komunikacją Miejską lecz SWOIM autem"...
|
|
szczerze wątpie żeby w poniedziałek w godzinach 7-11 (bo o 11 nadal byly korki) po głownych drogach ktoś jechał w celu innym niż praca, szkoła, lekarz etc. Poza tym jak ktoś ma samochód to ma jeździć tylko wtedy kiedy musi? Ludzie jeździli samochodami i będą jeździć, a problem dotyczył akurat głównie stanu dróg więc nie wiem po co to wywlekanie szpanowania jak to nie ma nic do rzeczy akurat w tym przypadku. |
|
Nie stan dróg jest przyczyną a brak umiejętności kierowców. Każdy ma się we własnym mniemaniu za mistrza kierownicy, a tu trochę śliskiego i bum I nawet wtedy takie matołki nie rozumieją, że sami są winni, wg nich winni drogowcy którzy nie ustawili znaku ostrzegawczego |
|
Dokładnie uczcie się jezdzic matoły z lublina i okolic
|
|
A ja jestem tego zdania,że"widzę ciężkie warunki(ślisko)za drodze,to po chorobę ryzykować stłuczkę,jeśli jest całkiem przyzwoita Komunikacja Miejska w Lublinie"-nie narzekajcie na nią,bo w innych miastach jest naprawdę gorzej! Niedopasowanie prędkości do warunków na drodze!-to jest główna przyczyna tego i innych karamboli.Też sporo jeździłem autem-jeżdżę 17 lat i jakoś stłuczki nie miałem-a jeździłem po naprawdę różnych drogach. Ale "wyznaję"pewną zasadę-NIGDY nie hamuję w ostatniej chwili !-lecz stopniowo i w miarę łagodnie "wytracam" prędkość-i może TO jest mój (tak jakby) "złoty środek" do niestworzenia karambolu/stłuczki. A właśnie wielu Polaków tak hamuje "w ostatniej chwili". Do wielu ludzi to nie dociera,że samochód w zimie w ruchu miejskim to"smok na paliwo".
|
|
przyzwoita komunikacja? wczoraj spędziłam 1h i 15 minut z kierowcą mpk który permanentnie wjeżdzał na krawężniki i trąbił na kogo popadło + wyżywał się na pasażerach którzy chcieli wsiąść do autobusu który ledwie metr odjechał od przystanku (dalej nie mógł). Mogłam wybrać samochód zamiast tego wybrałam mpk, zyskałam na ewentualnie zaoszczedzonym paliwie i... tyle. Bo jadąc inną drogą niż trasa autobusu - samochodem, napewno byłabym szybciej na miejscu. Kolejny raz nie rozumiem - po co mówić o dopasowaniu prędkości, jesli wczoraj tej prędkości praktycznie nie można było rozwinąć, a chyba o korkach tutaj mówimy. Co do hamowania - zgadzam się, ale lód i śnieg rządzą się swoimi prawami. Poza tym nie uważam że jeśli ktoś nie miał stłuczki to nie znaczy że jest kierowcą idealnym - nie jesteśmy przecież sami na drodze. |
|
? nie powiesz mi chyba że ten śnieg i lód który był obecny wczoraj wszędzie miał się nijak do tego paraliżu i że to wszystko przez nieumiejętność kierowców skąd masz pewność że wyhamowałbyś tam na filaretów? umiejętności swoją drogą, bezradność drugą. |
|
Jest jeszcze jedna fajna rosyjska porada na takie sytuacje: "Rańsze Wstawat!" Mój ojciec zawsze mi to wpajał-szybciej wyruszysz w drogę,to masz większą szansę dojechać na czas i większą"tolerancję/rezerwę czasową". Wam też TAKIE COŚ polecam :-) |
|
To trzeba było poprosić kierowcę o otwarcie drzwi i pójście na piechotę-bynajmniej ten"ekstremalny odcinek trasy"-ja tak nieraz robię gdy mi się śpieszy-i prawie zawsze na tym skorzystam,bo autobus zostaje gdzieś daleko z tyłu w korku. Ale Polacy-to oni oczywiście tacy są,że"zapłaciłem za bilet 1-2zł ,więc będę się kurczowo trzymał siedzenia i czekał w korku nawet 10 godzin-ale kuźwa kasy nie podaruję!" W poślizgu samochodu właściwie jedynym "przyjacielem"kierowcy jest kierownica -hamulców trzeba z umiarem używać-przy nadużyciu hamulców w poślizgu samochód zamienia się w bezładnie pędzącą"masę"; no i instynkt samozachowawczy +troszkę zdrowego rozsądku- bo czasem lepiej wjechać w rów lub skarpę,niż "iść na czołowo" lub walnąć w kogoś przed sobą i rozwalić sobie:chłodnicę,maskę,komuś tył,itp.i narobić więcej strat niż po wpadnięciu do rowu. A jeśli ktoś nie jest pewny swoich umiejętności za kierownicą,to lepiej niech w TAKIE dni nie siada za kierownicą... |
|
mozna się poślizgać
http://www.youtube.com/watch?v=XDTfZeAf22Y...feature=related
|
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|