Znany piłkarz Jacek B. pobił żonę? \"Ona robi z siebie ofiarę\"

tuj napisał:

o kogo chodzi

z choinki się urwałeś niemoto jeden. Pan Jacek B., 96-krotny reprezentant Polski, człowiek światowy który grał w najlepszych klubach Francji i Austrii. Tam salony stały przed nim otwarte, możni tego świata łapkę mu ściskali, Księżna Monaco na koncertową grę jego zerkała.

mietek napisał:

Panie Jacku - taki Gość jak Pan , który wraca z Wielkiego Świata do naszego prowincjonalnego miasteczka powinien być bardziej poprawny. Najgorzej jest szturchać, trociać,popychać. Należało bladzi tak przyłożyć by zęby zbierała po chodniku, zrobić miazgę z chrząstki nosowej i kudły powyrywać albo jeszcze lepiej oskalpować. Pamiętała by blać jedna za czyje pieniądze żyła przez tyle lat, wywłoka jedna . Szacun dla Pana - Pan jesteś Gość nie to co ta prostaczka.

Ta"bladzia" to porównanie do twojej matki córki,żony czy matki?,hamulcu.

No i co jacuniu narobileś? no powiedz że mi? A jeszcze nie tak dawno mówiłeś jaką to masz żonkę, która umie gospodarowć Twoje pieniążki,taka zaradna,prowadzi wszystko perfekcyjnie.A tu Cie obrała z pieniędzy.I to na kosmetyczkę.Zal dupę ściska

Przemoc wobec kobiet to poważny problem społeczny. Nie można minimalizować faktu znęcania się poprzez powoływanie na władzę lub znaczenie sprawcy. To podłe. Świadomość konsekwencji doświadczania przemocy jest tak niska, że ludzie piszą i wierzą w takie pierdoły, jak znaczenie, wizerunek, potega. A jak ci zabije " taki wielki" córkę, matkę, przyjaciela, to mu wybaczysz, bo to wielki polityk, piłkarz itp. Przemoc jest sytuacją skrajnie urazową, jej skutki diagnozuje się najczęściej jako zaburzenie psychiczne, jest nawet klasyfikacja medyczna " syndrom bitej kobiety". No cóż, stereotypowo już od małych dziewczynek wymaga sie, by były uległe, w przeciwieństwie do chłopców. A dyży chłopiec, wielki piłkarz wszystko może, nawet bić, urągać. Społeczeństwo go rozgrzeszy... A gdzie w tej wielkości odpowiedzialność, dojrzałość społeczna. No cóż, może i piłke dobrze kopie, ale widać kiepsko u niego z relacjami międzyludzkimi, dbałością, odpowiedzialnością, wartościami, a nawet umiejętnością stawiania granic. Jeśli żona nadmiernie wydawała zarobione przez męża pieniądze, dlaczego nie wytyczyli sobie granic, gdzie była zwyczajna ludzka rozmowa na ten temat. Oj niedojrzały ten nasz zawodnik, niedojrzały.

kiedy puszczam BĄKA mówię : - "JACEK"

Ma obywatelstwo Francuskie i co on tu robi??

Anna B. zgłosiła się wczoraj do szpitala. Zrobiła obdukcję. Lekarz stwierdził u niej dystorsję kręgosłupa szyjnego (uraz – red.) i dał zwolnienie z pracy na najbliższy tydzień. Jakie zwolnienie z pracy ? Dla kogo to zwolnienie ? Przeciez ona cale zycie nie pracowala ! To pijawka ktora ssala krew swojego meza ! Czym sie rozni niepracujaca zona od prostytutki? I jedna i druga zyja z cudzych zarobkow !! Ja rozumiem ze jak w rodzinie jest malutkie dziecko to matka je wychowuje, ale ile matek wychowuje swoje dzieci w zlobkach i pracuje? To jak mam nazwac te pracujace kobiety majace dzieci i pracujace dla rodziny ? Czyzby byly NIENORMALNE ?? Nie ! Kazdy powinien pracowac na siebie, a jezeli tego nie robi bo mu sie NIE CHCE PRACOWAC to jest to prostytucja. A to on mial obowiazek utrzymywac NIEROBA ktory sie z nim prostytuowal ? Prawdziwa zona i matka razem z mezem pracuje i utrzymuja dom i pracuja w domu tez obydwoje !

Tak, przemoc to problem społeczny, skutki psychiczne są konsekwencją na całe życie. Prawa meżczyzn do godnego ich traktowania są nierespektowane, w naszym społeczeństwie to meżczyzna jest traktowany jako agresor, bez względu na sytuacje, praktycznie bez szans w sporach rodzinnych, bez szans w pomawianiu przez "żony". Narusza się prawa mężczyzn do wychowania własnych dzieci, odbierajac majatek przy rozwodzie, lub nadając alimenty których nie jest sie w stanie zapłacic, az trzeba wybac, bezdomność albo wyrok za nieplacenie alimentow.

Palant o ksywie Jacek P. ( czy B. nieważne) ma przechlapane nawet gdyby tą hehehehe"wielużonę" walnął kwiatkiem o nazwie stokrotka. Stado rozżartych w nienawiści do mężczyzn feministek zwanych dla niepoznaki "zespołem sędziowskim" już ostrzy na niego swoje ząbki!Siec pajęcza czyli polskie prawo rodzinne, jest bardzo twarda dla wszystkiego co się goli na brodzie, a nie pod pachami czy na nogach. Jacek P.(B.) przekona się o tym boleśnie i dostanie takiego kopa nóżką obutą w najmodniejszy bucik, jakiego nie dostał nigdy w kochę na boisku.

Teresa napisał:

Przemoc wobec kobiet to poważny problem społeczny. Nie można minimalizować faktu znęcania się poprzez powoływanie na władzę lub znaczenie sprawcy. To podłe. Świadomość konsekwencji doświadczania przemocy jest tak niska, że ludzie piszą i wierzą w takie pierdoły, jak znaczenie, wizerunek, potega. A jak ci zabije " taki wielki" córkę, matkę, przyjaciela, to mu wybaczysz, bo to wielki polityk, piłkarz itp. Przemoc jest sytuacją skrajnie urazową, jej skutki diagnozuje się najczęściej jako zaburzenie psychiczne, jest nawet klasyfikacja medyczna " syndrom bitej kobiety". No cóż, stereotypowo już od małych dziewczynek wymaga sie, by były uległe, w przeciwieństwie do chłopców. A dyży chłopiec, wielki piłkarz wszystko może, nawet bić, urągać. Społeczeństwo go rozgrzeszy... A gdzie w tej wielkości odpowiedzialność, dojrzałość społeczna. No cóż, może i piłke dobrze kopie, ale widać kiepsko u niego z relacjami międzyludzkimi, dbałością, odpowiedzialnością, wartościami, a nawet umiejętnością stawiania granic. Jeśli żona nadmiernie wydawała zarobione przez męża pieniądze, dlaczego nie wytyczyli sobie granic, gdzie była zwyczajna ludzka rozmowa na ten temat. Oj niedojrzały ten nasz zawodnik, niedojrzały.

Rozmowa....hłehłehłe.....jak głuchego ze ślepym. Jeszcze się taki nie narodził który by poprzez "grzeczną" rozmowę odwiódł damę która to kocha od zdrad i strojenia się za zarobione przez nieobecnego męża pieniądze. Przecież widac że prowokowała męża w miejscu publicznym do rękoczynów, pierwsza zaczynając napaśc słowną i fizyczną. Sprytne i wygodne ponieważ wiedziała że nawet gdyby wybiła mu zęby to i tak wobec prawa ON będzie winnym.

Ela napisał:

Bić to się mogą mój drogi Szczery bokserzy na ringu itp. Nikt nie ma prawa tłuc żony, męża czy dziecka cz też innej osoby. Żeby nie wiem co się między nimi wyadrzyło, żeby nie wiem jakie słowa padły jak mąż podnosi rękę na żonę (i w drugą stronę też - żona na męża) to to juz nie jest facet tylko skończona ciota d*** mięczak a przede wszystkim przestępca. Przemoc jest karana prawem! fakt że wymaga to długiego procesu by udowodnić winę i ukarać delikwenta i wymaga to wiele nerwów od ofiary przemocy ale da się to zrobić. Każdy stosujący przemoc powinien ponieść tego prawne konsekwencje i koniec. To że "Koleś całe życie zarabiał kasę ona żyła jak królewna" nawet w przypadku osób znanych nie usprawiedliwia jego postępowania ani tez nie daje mu prawa do podnoszenia ręki na żonę i koniec! tyle w tym temacie !

Cioto Elu -przecież to ona "wielużona" pierwsza "podniosła" na niego rękę! Pchnięcie to też agresja i to jaka! Tylko ty idiotko stosujesz zasadę podwójnej moralności Kalego! Jak Kali ukraśc krowę to dobrze, Kalemu ukraśc krowę to źle!

sińce napisał:

Cioto Elu -przecież to ona "wielużona" pierwsza "podniosła" na niego rękę! Pchnięcie to też agresja i to jaka! Tylko ty idiotko stosujesz zasadę podwójnej moralności Kalego! Jak Kali ukraśc krowę to dobrze, Kalemu ukraśc krowę to źle!

A ty co byłeś tam? widziałeś całe zajście? Jak się gość nie umie rozstać z laską pokojowo tylko tłucze ją publicznie to świadczy tylko o jego inteligencji poniżej zera

Przylepiło sie gówno do samolotu i woła : LECIMY !

n/n napisał:

Tak, przemoc to problem społeczny, skutki psychiczne są konsekwencją na całe życie. Prawa meżczyzn do godnego ich traktowania są nierespektowane, w naszym społeczeństwie to meżczyzna jest traktowany jako agresor, bez względu na sytuacje, praktycznie bez szans w sporach rodzinnych, bez szans w pomawianiu przez "żony". Narusza się prawa mężczyzn do wychowania własnych dzieci, odbierajac majatek przy rozwodzie, lub nadając alimenty których nie jest sie w stanie zapłacic, az trzeba wybac, bezdomność albo wyrok za nieplacenie alimentow.

Taki jesteś skrzywdzony jak ten wczoraj z Biecza,który na oczach 4 dzieci zamordował im matkę.

ojciec i maz napisał:

Anna B. zgłosiła się wczoraj do szpitala. Zrobiła obdukcję. Lekarz stwierdził u niej dystorsję kręgosłupa szyjnego (uraz – red.) i dał zwolnienie z pracy na najbliższy tydzień. Jakie zwolnienie z pracy ? Dla kogo to zwolnienie ? Przeciez ona cale zycie nie pracowala ! To pijawka ktora ssala krew swojego meza ! Czym sie rozni niepracujaca zona od prostytutki? I jedna i druga zyja z cudzych zarobkow !! Ja rozumiem ze jak w rodzinie jest malutkie dziecko to matka je wychowuje, ale ile matek wychowuje swoje dzieci w zlobkach i pracuje? To jak mam nazwac te pracujace kobiety majace dzieci i pracujace dla rodziny ? Czyzby byly NIENORMALNE ?? Nie ! Kazdy powinien pracowac na siebie, a jezeli tego nie robi bo mu sie NIE CHCE PRACOWAC to jest to prostytucja. A to on mial obowiazek utrzymywac NIEROBA ktory sie z nim prostytuowal ? Prawdziwa zona i matka razem z mezem pracuje i utrzymuja dom i pracuja w domu tez obydwoje !

TO dlaczego maż nie zabrał żony tam gdzie pracował?Nikt nie wie co on tam robił poza graniem w piłkę.Bodaj to dowalić kobiecie ,żonie a panowie tacy cacy.

Do niewiedzących o kogo może chodzić. Artykuł z Faktu poruszający te same tematy, włącznie z 1.5 mln złotych które wyparowały z domu piłkarza. ++++++++++++ Polski piłkarz: Żona mnie zdradzała i przehulała majątek! ++++++++++++