Zwały śniegu i lód na ulicach Lublina. Miejscami ani śladu odśnieżania

Dziś zjeździłam pół Lublina i uważam, że jest ok jeśli chodzi o odśnieżanie

zwały śniegu i lód na ulicach.... chyba mowa o podlubelskich miejscowościach a nie Lublinie! nie przesadzajcie...

zwały śniegu i lód na ulicach.... chyba mowa o podlubelskich miejscowościach a nie Lublinie! nie przesadzajcie...

  Teraz codziennie bedzie plodzony artykul czytelnika x ktory skarzy sie jak to mu ten wstretny snieg przysypal miejsce parkingowe :-D

Dziś zjeździłam pół Lublina i uważam, że jest ok jeśli chodzi o odśnieżanie

  Ja dziś widziałem na drogach sporo piaskarek i solarek drogi spoko ale jak się tylko wyjedzie z Lublina to dramat.

sporo jeździłem mpk ostatnio i ogólnie mogę napisać że znośnie jest na przystankach zdecydowana większość perfecto uprzątnięta

drogi autorze i oburzony czytelniku zima ma to do siebie że czasem sypie bez przerwy i ciężko zapanować nad całym miastem :)))

Niektóre miejsca ok, niektóre do poprawy. Generalnie tragedii nie ma, chociaż w niektórych miejsach tylko zatoczki odśnieżone, a przystanki nie, więc faktycznie się wysiada w niektórych miejscach w górki śniegu. Teraz gdy mróz trzyma i nie ma opadów deszczu, jest do zniesienia, przy plusowych temperaturach i opadach deszczu, które według prognoz ma nadejść w piątek, niestety ale spodziewam się wielu kolizji samochodowych i wywrotek - pewnie często z kontuzjami mniejszymi lub większymi - pieszych. Co do Lublina - czasem Lublina granice sięgają bardzo daleko, chociażby zaraz za Rudnikiem, niedaleko Pliszczyna. Tam to chyba nigdy żaden pług, solarka itd nigdy nie wjechały...

Najpierw tej babie nie pasowała budowa przedłużenia al. Solidarności do obwodnicy Lublina, następnie zamknięcie ul. Głównej, potem jej otwarcie i remont mostu, teraz śnieg. Zima dowaliła w całej Polsce, w wielu miastach są zwały śniegu i lód na jezdniach i jest wielu ludzi którzy walczą ze skutkami zimy. Najtrudniej jest jednak zwalczyć skutki pieniactwa. Więcej optymizmu, za dwa miesiące przyjdzie wiosna.

Tak jest, bo służby oczyszczania funkcjonują tak jak całe państwo, czyli prawie wcale. Pamietam jak za Gomułki jeszcze, kiedy zimy były prawdziwe, konne(!) platformy wywoziły snieg natychmiast po opadach i Lublin był zawsze odśnieżony. Gdyby dozorca domu nie usunął śniegu z ulicy i chodnika, milicja dałaby mu taki mandat, że to sie praktycznie nie zdarzało. No ale wtedy władza chociaż bolszewicka pilnowała porządku.

Za kilka dnie przyjdzie odwilż i wszystko samo pięknie spłynie. Zaoszczędzi się tony soli, piachu i paliwa do piaskarek. A że do tego czasu jakiś samochód ugrzęźnie w zaspie, to przecież - jak jest zima to musi być zimno i śnieg padać. Normalka.

Oczywiście mieszkańcy dzielnicy SZEROKIE znowu oburzeni. Przecież wszystko powinno być u nich w pierwszej kolejności, a Prezydent powinien wszystko osobiście z nimi konsultować. Cóż za mniemanie o sobie. Ta dzielnica przynosi wstyd naszemu miastu!!!

Oczywiście mieszkańcy dzielnicy SZEROKIE znowu oburzeni. Przecież wszystko powinno być u nich w pierwszej kolejności, a Prezydent powinien wszystko osobiście z nimi konsultować. Cóż za mniemanie o sobie. Ta dzielnica przynosi wstyd naszemu miastu!!!

Zazdrościsz cebulaczku ?

Mieszkam w domku jednorodzinnym, odsnieżam swój podjazd na posesje i wkurza mnie jak odśnieżający pozajd zgarnia śnieg z ulicy i robi mi wał na wjeżdzie oczyszczonym ze śniegu i utrudnia mi wjazd do domu. Co z tym mogę zrobić?

Żuk straszliwie zadluzyl miasto i kaze firmom odsnieżającym robic jak najmniej bo im nie zaplaci. Tak więc za chorobliwą manie wielkości Żuka ze Świdnika i fanaberie drogiej wiceprezydent drogi mamy nieodsnieżone. A koszty uzywania naszych aut i zmeczenie ludzi nic go nie obchodzi

Proponuję uchwałę RM. Za stan chodnika i do połowy jezdni odpowiada właściciel przylegającej posesji. To posypywanie piaskiem powoduje, że tworzy się frakcja, która w dzień topnieje, a w nocy zamarza. Zamiast takiego sposobu powinno się łopatą usunąć śnieg "do zera". To lepsze i dla zdrowia i dla budżetu miasta!

"Sorry , ale taki mamy klimat"

błotnik  

Żuk straszliwie zadluzyl miasto i kaze firmom odsnieżającym robic jak najmniej bo im nie zaplaci. Tak więc za chorobliwą manie wielkości Żuka ze Świdnika i fanaberie drogiej wiceprezydent drogi mamy nieodsnieżone. A koszty uzywania naszych aut i zmeczenie ludzi nic go nie obchodzi

  dawno się tak nie uśmiałem haha jeszcze opowiedz wszystkim jak twoi idole z PIS by rządzili miastem tj. miliardowe inwestycje bez zadłużania bo przecież każdy głupi wie że pieniądze biorą się z bankomatu

I to jest wizytówka rzadów koalicji/hazardziści i gumo filcowi/ w mieście z Żukiem na czele.Nie ma co się scigać w wyrażaniem opinii na temat dokonń prezydenta na półmetku!!!Wystarczy wyjść na ulicę.On nie odrabia tego za co bierze pieniądze.

są miejsca gdzie zalega śnieg ale nie jest ich dużo na moje oko służby sobie radzą bardzo dobrze

są miejsca gdzie zalega śnieg ale nie jest ich dużo na moje oko służby sobie radzą bardzo dobrze

  jestem tego samego zdania, nie ma co płakać

sporo jeździłem mpk ostatnio i ogólnie mogę napisać że znośnie jest na przystankach zdecydowana większość perfecto uprzątnięta

    +1