6 sierpnia: Sądny dzień Janusza Palikota. Zdecydują czy wyleci z PO

http://niezalezna.pl/article/show/id/36553/articlePage/2 West, John West: do wyborców PO -- podaj dalej -- znalezione w Sieci szmalcownik wydawał na pewną śmierc np. Żydów Niemcom w czasie wojny. Od słowa: "szmal" = pieniądze PS. Janusz Palikot nie jest potrzebny ani PO, ani Polsce, ani nawet światu, a działa na zlecenie ze Wschodu. COŚ DO PO-CZYTANIA [BLOGGER 'matka-kurka' PISZE]: 1) Czy to prawda, że Marian Palikot, ojciec Janusza Palikota, w czasie II WŚ był szmalcownikiem i za pieniądze wysyłał polskich Żydów do Majdanka i Auschwitz? 2) Czy to prawda, że w latach 1945-47 Marian Palikot stał się nagle człowiekiem niezmiernie zamożnym? A działo się to w tym czasie, gdy ludzie tracili majątki z powodu zniszczeń wojennych i nacjonalizacji. 3) Czy to prawda, że Marian Palikot uciekł z Biłgoraja na całe dwa lata, a bezpośrednią przyczyną tej ucieczki, była identyfikacja szmalcowników przeprowadzona przez żołnierzy polskich, na rynku w Biłgoraju? 4) Czy to prawda, że niejaki Jakub Schumann, polski Żyd, szantażowany i wydany przez Mariana Palikota nazistom, cudem ocalały z transportu do obozu koncentracyjnego, odwiedził rodzinę Palikotów w roku 1963? 5) Czy to prawda, że Jakubem Schumannem natychmiast zajął się przyjaciel rodziny Palikotów, członek KM PZPR Dechnik? 6) Czy to prawda, że po tej interwencji losy Jakuba Schumanna są nieznane? 7) Czy to prawda, że Marian Palikot był alkoholikiem i przyczyną jego śmierci było przysłowiowe „zapicie na śmierć”? 8) Czy top prawda, że nieprzytomnie pijany Marian Palikot zmarł na chodniku? 9) Czy to prawda, że Janusz Palikot był świadkiem śmierci swojego ojca Mariana Palikota i nie udzielił ojcu pomocy? 10) Co stało się z majątkiem Mariana Palikota? Kto był spadkobiercą i czy pieniądze zdobyte na tak ohydnym procederze zostały zainwestowane w firmy Janusza Palikota? 11) Czy z powodu przeżyć z dzieciństwa i wychowania odebranego od ojca mordercy i alkoholika, Janusz Palikot nie doznał trwałego urazu psychicznego? 12) Czy Janusz Palikot powinien poddać się badaniom w klinice psychiatrycznej, aby sprawdzić jaki wpływ ma przeszłość ojca mordercy i alkoholika, na obecną działalność Janusza Palikota, która nosi znamiona poważnych zaburzeń psychicznych. 13) Czy ciało Mariana Palikota nie powinno być ekshumowane, aby zbadać przyczynę śmierci i ewentualny udział osób trzecich, w tym Janusza Palikota? 14) Czy to nie dziwne, że Janusz Palikot syn alkoholika, który widział tragedię ojca i własną, buduje fabrykę z tanim alkoholem, przyczyną milionów podobnych nieszczęść? Czy takie zachowanie nie świadczy o wyjątkowo cynicznej naturze Janusza Palikota, chęci zysku za wszelką cenę przypominającej zachowania ojca? 15) Czy Janosz Palikot chcąc odkupić winy ojca, nie powinien zamieścić na swoim blogu fotografii swojego ojca, aby poszkodowani przez Mariana Palikota Żydzi oraz ich krewni, mogli rozpoznać swojego oprawcę? 16) Czy Janusz Palikot, który najprawdopodobniej zainwestował brudne i krwawe pieniądze Mariana Palikota, nie powinien wypłacić rodzinom prześladowanych Żydów odszkodowania? Stawiam te wszystkie pytania i interesuje mnie tylko parę rzeczy. Czy Janusz Palikot ukradnie mi ten tekst, jak niegdyś ukradł mi tekst utrzymany w podobnym tonie, a dotyczący Rajmunda Kaczyńskiego? Czy opublikuje ten tekst na swoim blogu? Czy odpowie rzeczowo i udowodni ponad wszelką wątpliwość, że podobne wydarzenia nigdy nie miały miejsca? Czy podda się badaniu psychiatrycznemu? Czy media podejmą choćby jeden wątek?

Niech Palikot idzie swoja droga,nie kompromituje Platformy.Niestety ten człowiek jeszcze nie wydoroslał,nie kontroluje tego co robi i mówi.

lub__ napisał:

http://niezalezna.pl/article/show/id/36553/articlePage/2 West, John West: do wyborców PO -- podaj dalej -- znalezione w Sieci szmalcownik wydawał na pewną śmierc np. Żydów Niemcom w czasie wojny. Od słowa: "szmal" = pieniądze PS. Janusz Palikot nie jest potrzebny ani PO, ani Polsce, ani nawet światu, a działa na zlecenie ze Wschodu. COŚ DO PO-CZYTANIA [BLOGGER 'matka-kurka' PISZE]: 1) Czy to prawda, że Marian Palikot, ojciec Janusza Palikota, w czasie II WŚ był szmalcownikiem i za pieniądze wysyłał polskich Żydów do Majdanka i Auschwitz? 2) Czy to prawda, że w latach 1945-47 Marian Palikot stał się nagle człowiekiem niezmiernie zamożnym? A działo się to w tym czasie, gdy ludzie tracili majątki z powodu zniszczeń wojennych i nacjonalizacji. 3) Czy to prawda, że Marian Palikot uciekł z Biłgoraja na całe dwa lata, a bezpośrednią przyczyną tej ucieczki, była identyfikacja szmalcowników przeprowadzona przez żołnierzy polskich, na rynku w Biłgoraju? 4) Czy to prawda, że niejaki Jakub Schumann, polski Żyd, szantażowany i wydany przez Mariana Palikota nazistom, cudem ocalały z transportu do obozu koncentracyjnego, odwiedził rodzinę Palikotów w roku 1963? 5) Czy to prawda, że Jakubem Schumannem natychmiast zajął się przyjaciel rodziny Palikotów, członek KM PZPR Dechnik? 6) Czy to prawda, że po tej interwencji losy Jakuba Schumanna są nieznane? 7) Czy to prawda, że Marian Palikot był alkoholikiem i przyczyną jego śmierci było przysłowiowe „zapicie na śmierć”? 8) Czy top prawda, że nieprzytomnie pijany Marian Palikot zmarł na chodniku? 9) Czy to prawda, że Janusz Palikot był świadkiem śmierci swojego ojca Mariana Palikota i nie udzielił ojcu pomocy? 10) Co stało się z majątkiem Mariana Palikota? Kto był spadkobiercą i czy pieniądze zdobyte na tak ohydnym procederze zostały zainwestowane w firmy Janusza Palikota? 11) Czy z powodu przeżyć z dzieciństwa i wychowania odebranego od ojca mordercy i alkoholika, Janusz Palikot nie doznał trwałego urazu psychicznego? 12) Czy Janusz Palikot powinien poddać się badaniom w klinice psychiatrycznej, aby sprawdzić jaki wpływ ma przeszłość ojca mordercy i alkoholika, na obecną działalność Janusza Palikota, która nosi znamiona poważnych zaburzeń psychicznych. 13) Czy ciało Mariana Palikota nie powinno być ekshumowane, aby zbadać przyczynę śmierci i ewentualny udział osób trzecich, w tym Janusza Palikota? 14) Czy to nie dziwne, że Janusz Palikot syn alkoholika, który widział tragedię ojca i własną, buduje fabrykę z tanim alkoholem, przyczyną milionów podobnych nieszczęść? Czy takie zachowanie nie świadczy o wyjątkowo cynicznej naturze Janusza Palikota, chęci zysku za wszelką cenę przypominającej zachowania ojca? 15) Czy Janosz Palikot chcąc odkupić winy ojca, nie powinien zamieścić na swoim blogu fotografii swojego ojca, aby poszkodowani przez Mariana Palikota Żydzi oraz ich krewni, mogli rozpoznać swojego oprawcę? 16) Czy Janusz Palikot, który najprawdopodobniej zainwestował brudne i krwawe pieniądze Mariana Palikota, nie powinien wypłacić rodzinom prześladowanych Żydów odszkodowania? Stawiam te wszystkie pytania i interesuje mnie tylko parę rzeczy. Czy Janusz Palikot ukradnie mi ten tekst, jak niegdyś ukradł mi tekst utrzymany w podobnym tonie, a dotyczący Rajmunda Kaczyńskiego? Czy opublikuje ten tekst na swoim blogu? Czy odpowie rzeczowo i udowodni ponad wszelką wątpliwość, że podobne wydarzenia nigdy nie miały miejsca? Czy podda się badaniu psychiatrycznemu? Czy media podejmą choćby jeden wątek?

Czy Sowieci pobrali próbki krwi i włosów na obecność alkoholu i narkotyków u Prezydenta? Przypominam sobie ze złapano pracownika Kancelarii Prezydenta z 1 kg amfetaminy !!! Czy Jarkowi nie wypadało by zrobić testu z włosów, jego zachowanie wskazuje na konieczność!!! Czy potrzeba wysłać Jarka na badania psychiatryczne ?

Janusz Palikot w jesiennych wyborach parlamentarnych w 2007 r otrzymał 45 tysięcy głosów poparcia. Dało mu to drugie miejsce w rankingu w Lublinie. Dukaty przeciw orzechom, że w wyborach parlamentarnych w 2011 r otrzyma powyżej 100 tysięcy głosów. Dlaczego ? Bo mówi głośno to, co minimum 50 % społeczeństwa mówi po cichu. Macie więc przeciwnicy Palikota problem : CO ZROBIĆ ZE 100 TYSIĄCAMI LUDZI - ZWOLENNIKAMI PALIKOTA ? To potężny elektorat. Zagazować się tego nie da, bo co świat powie. Wysłać na Madagaskar - PiS nie ma tylu statków. A jak Palikot założy własną partię i wprowadzi do sejmu kilkudziesięciu "palikotków" - to PiS-owcom w proteście przyjdzie pewnie popełnić zbiorowe sepuku.

Odwiedź moją stronę z wątpliwościami... Janusz, Jarek czy Bronek są siebie warci..., a dla nas to nic dobrego. Tylko żal.

Brawo PIS znów zaczyna swoje wychodzi kurski że swoim językiem" dziadek z wermachtu," Palikot ma rację mówi głośno to co 80% polaków myśli po cichu

PiS tonie napisał:

Janusz Palikot w jesiennych wyborach parlamentarnych w 2007 r otrzymał 45 tysięcy głosów poparcia. Dało mu to drugie miejsce w rankingu w Lublinie. Dukaty przeciw orzechom, że w wyborach parlamentarnych w 2011 r otrzyma powyżej 100 tysięcy głosów. Dlaczego ? Bo mówi głośno to, co minimum 50 % społeczeństwa mówi po cichu. Macie więc przeciwnicy Palikota problem : CO ZROBIĆ ZE 100 TYSIĄCAMI LUDZI - ZWOLENNIKAMI PALIKOTA ? To potężny elektorat. Zagazować się tego nie da, bo co świat powie. Wysłać na Madagaskar - PiS nie ma tylu statków. A jak Palikot założy własną partię i wprowadzi do sejmu kilkudziesięciu "palikotków" - to PiS-owcom w proteście przyjdzie pewnie popełnić zbiorowe sepuku.

Nowa partia będzie się nazywać : PiSZ - Prawda i Szczerość

PiS tonie napisał:

Janusz Palikot w jesiennych wyborach parlamentarnych w 2007 r otrzymał 45 tysięcy głosów poparcia. Dało mu to drugie miejsce w rankingu w Lublinie. Dukaty przeciw orzechom, że w wyborach parlamentarnych w 2011 r otrzyma powyżej 100 tysięcy głosów. Dlaczego ? Bo mówi głośno to, co minimum 50 % społeczeństwa mówi po cichu. Macie więc przeciwnicy Palikota problem : CO ZROBIĆ ZE 100 TYSIĄCAMI LUDZI - ZWOLENNIKAMI PALIKOTA ? To potężny elektorat. Zagazować się tego nie da, bo co świat powie. Wysłać na Madagaskar - PiS nie ma tylu statków. A jak Palikot założy własną partię i wprowadzi do sejmu kilkudziesięciu "palikotków" - to PiS-owcom w proteście przyjdzie pewnie popełnić zbiorowe sepuku.

Brawo -nic mu nie zrobią

CZego my naprawde chcemy od Palikota,jezeli domagamy sie by jego jezyk byl bardziej stonowany to zgoda,ale nie mozna domagac sie by milczal ,skoro w wielu przypadkach i w wielu kwestiach ma racje. Ma racje np./wiem ze to dla niektorych nie jest wygodne/gdy zwraca sie o wyjasnienie w jakim stanie w samolocie byl zwierzchnik sil zbrojnych bo od wyjasnienia tej kwestii bedzie zalezala odpowiedz czy zwierzchnik mogl wydawac wlasciwe polecenia i dyspozycje.Nie mozna sie obrazac bo takie żądanie bądz inne podobne wyrazil pan Palikot.Pobobne stanowisko wyraziki publicznie pelnomocnicy niekktorych ofiar.warszawscy adwo kaci m.ii.adw,DUBOIS i inni adwokaci .Mowmy spokojnie i bez jadu o wszystkich nawet bolesnych sprawach

Panie Januszu niech pan założy własną partie, z chęcią bym się do niej zapisał.

lub__ napisał:

http://niezalezna.pl/article/show/id/36553/articlePage/2 West, John West: do wyborców PO -- podaj dalej -- znalezione w Sieci szmalcownik wydawał na pewną śmierc np. Żydów Niemcom w czasie wojny. Od słowa: "szmal" = pieniądze PS. Janusz Palikot nie jest potrzebny ani PO, ani Polsce, ani nawet światu, a działa na zlecenie ze Wschodu. COŚ DO PO-CZYTANIA [BLOGGER 'matka-kurka' PISZE]: 1) Czy to prawda, że Marian Palikot, ojciec Janusza Palikota, w czasie II WŚ był szmalcownikiem i za pieniądze wysyłał polskich Żydów do Majdanka i Auschwitz? 2) Czy to prawda, że w latach 1945-47 Marian Palikot stał się nagle człowiekiem niezmiernie zamożnym? A działo się to w tym czasie, gdy ludzie tracili majątki z powodu zniszczeń wojennych i nacjonalizacji. 3) Czy to prawda, że Marian Palikot uciekł z Biłgoraja na całe dwa lata, a bezpośrednią przyczyną tej ucieczki, była identyfikacja szmalcowników przeprowadzona przez żołnierzy polskich, na rynku w Biłgoraju? 4) Czy to prawda, że niejaki Jakub Schumann, polski Żyd, szantażowany i wydany przez Mariana Palikota nazistom, cudem ocalały z transportu do obozu koncentracyjnego, odwiedził rodzinę Palikotów w roku 1963? 5) Czy to prawda, że Jakubem Schumannem natychmiast zajął się przyjaciel rodziny Palikotów, członek KM PZPR Dechnik? 6) Czy to prawda, że po tej interwencji losy Jakuba Schumanna są nieznane? 7) Czy to prawda, że Marian Palikot był alkoholikiem i przyczyną jego śmierci było przysłowiowe „zapicie na śmierć”? 8) Czy top prawda, że nieprzytomnie pijany Marian Palikot zmarł na chodniku? 9) Czy to prawda, że Janusz Palikot był świadkiem śmierci swojego ojca Mariana Palikota i nie udzielił ojcu pomocy? 10) Co stało się z majątkiem Mariana Palikota? Kto był spadkobiercą i czy pieniądze zdobyte na tak ohydnym procederze zostały zainwestowane w firmy Janusza Palikota? 11) Czy z powodu przeżyć z dzieciństwa i wychowania odebranego od ojca mordercy i alkoholika, Janusz Palikot nie doznał trwałego urazu psychicznego? 12) Czy Janusz Palikot powinien poddać się badaniom w klinice psychiatrycznej, aby sprawdzić jaki wpływ ma przeszłość ojca mordercy i alkoholika, na obecną działalność Janusza Palikota, która nosi znamiona poważnych zaburzeń psychicznych. 13) Czy ciało Mariana Palikota nie powinno być ekshumowane, aby zbadać przyczynę śmierci i ewentualny udział osób trzecich, w tym Janusza Palikota? 14) Czy to nie dziwne, że Janusz Palikot syn alkoholika, który widział tragedię ojca i własną, buduje fabrykę z tanim alkoholem, przyczyną milionów podobnych nieszczęść? Czy takie zachowanie nie świadczy o wyjątkowo cynicznej naturze Janusza Palikota, chęci zysku za wszelką cenę przypominającej zachowania ojca? 15) Czy Janosz Palikot chcąc odkupić winy ojca, nie powinien zamieścić na swoim blogu fotografii swojego ojca, aby poszkodowani przez Mariana Palikota Żydzi oraz ich krewni, mogli rozpoznać swojego oprawcę? 16) Czy Janusz Palikot, który najprawdopodobniej zainwestował brudne i krwawe pieniądze Mariana Palikota, nie powinien wypłacić rodzinom prześladowanych Żydów odszkodowania? Stawiam te wszystkie pytania i interesuje mnie tylko parę rzeczy. Czy Janusz Palikot ukradnie mi ten tekst, jak niegdyś ukradł mi tekst utrzymany w podobnym tonie, a dotyczący Rajmunda Kaczyńskiego? Czy opublikuje ten tekst na swoim blogu? Czy odpowie rzeczowo i udowodni ponad wszelką wątpliwość, że podobne wydarzenia nigdy nie miały miejsca? Czy podda się badaniu psychiatrycznemu? Czy media podejmą choćby jeden wątek?

Czy ten tekst dyktował ci kurski ??? Czy też wciągasz ścieżki z amfetaminy ??? Czy też miałeś dziadka lub tatusia w wermachcie ??? Kiedy badałeś się ostatnio u psychiatry ??? Czy rozmawiałeś ze swymi przyjaciółmi na temat grupowego leczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym??? Czy twoja matka piła alkohol będąc z tobą w ciąży ??? Czy ojciec bił twoją matkę i ciebie po alkoholu??? Itd. biedny nieszczęśliwy człowieczku !!!!

Gość napisał:

Czy Sowieci pobrali próbki krwi i włosów na obecność alkoholu i narkotyków u Prezydenta? Przypominam sobie ze złapano pracownika Kancelarii Prezydenta z 1 kg amfetaminy !!! Czy Jarkowi nie wypadało by zrobić testu z włosów, jego zachowanie wskazuje na konieczność!!! Czy potrzeba wysłać Jarka na badania psychiatryczne ?

To ty ryju nie myty powinieneś sobie zrobić test inie tylko na narkotyki i alkohol?! A narkotyki to znaleziono ale nie w Kancelarii Prezydenta ale premiera, czytaj uwazniej pacanie i nie wypisuj głupot.

Strategicznie to nawet na rękę będzie PO żeby atakował opozycję pod innym niż partii rządzącej szyldem. Powstanie pewnie jakieś nowe NSDAP lub KPZR dla których najlepszą pożywką było szydzenie i insynuowanie - będzie jak znalazł na nadchodzącą wybrczą kampanię. Ogłoszenie terminu jakoś tak się dziwnie zbiegło z decyzją o przedłużeniu przez rosję śledztwa w sprawie smoleńskiej katastrofy...

Lublin napisał:

To ty ryju nie myty powinieneś sobie zrobić test inie tylko na narkotyki i alkohol?! A narkotyki to znaleziono ale nie w Kancelarii Prezydenta ale premiera, czytaj uwazniej pacanie i nie wypisuj głupot.

Ty swiński ryju niemyty !!! "Artur P. urzędnik Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Sąd rejonowy w Lublinie uwzględnił tym samym wniosek tamtejszej prokuratury okręgowej. P. jest podejrzany o handel kokainą.Prokurator zarzuca mu wprowadzenie do obrotu znacznej ilości narkotyków, chodzi o blisko 1200 gram. Zarzuty obejmują lata 2005-2007 - wyjaśnia przewodniczący IX wydziału karnego sądu rejonowego w Lublinie sędzia Marcin Protasiewicz. Arturowi P. grozi do 10 lat więzienia. Przed prokuratorem Artur P. składał obszerne wyjaśnienia ale nie przyznał się do winy. "

mega5 napisał:

CZego my naprawde chcemy od Palikota,jezeli domagamy sie by jego jezyk byl bardziej stonowany to zgoda,ale nie mozna domagac sie by milczal ,skoro w wielu przypadkach i w wielu kwestiach ma racje. Ma racje np./wiem ze to dla niektorych nie jest wygodne/gdy zwraca sie o wyjasnienie w jakim stanie w samolocie byl zwierzchnik sil zbrojnych bo od wyjasnienia tej kwestii bedzie zalezala odpowiedz czy zwierzchnik mogl wydawac wlasciwe polecenia i dyspozycje.Nie mozna sie obrazac bo takie żądanie bądz inne podobne wyrazil pan Palikot.Pobobne stanowisko wyraziki publicznie pelnomocnicy niekktorych ofiar.warszawscy adwo kaci m.ii.adw,DUBOIS i inni adwokaci .Mowmy spokojnie i bez jadu o wszystkich nawet bolesnych sprawach

Problem polega na tym, że jako parlamentarzysta ma prawo a nawet obowiązek interpelować w opisanej przez Ciebie sprawie, a nie publicznie insynuować i "kanalizować" najbliższych ofiar. Jeżeli łatwiej jest stawiać pytania tym którzy odpowiedzieć z wiadomych względów nie mogą niż urzędującym w tzw. wymiarze kolegom partyjnym, to jest to lekko nazywając zwykłe świństwo. Rolą posła nie jest stawianie pytań przed, a za trybuną sejmową - im wcześniej to zrozumiesz tym lepiej będzie dla nas wszystkich. Jeżeli zaś pytania te zasadne są, to gdzie konstytucyjna odpowiedzialność ministrów i prokuratorów za brak wyników sekcji zwłok ofiar? Wszelkie pytania stawiane przez posła Palikota są socjotechniką skierowaną przeciwko ofiarom i ich najbliższym oraz wyrazem bezsilności lub niechęci rządu RP do wyjaśnienia smoleńskiej tragedii. Poczytaj o dokonaniach i historii tak wychwalanej przez rząd RP "MAK" , a później dalej sobie chwal posła, który zamiast trybuny sejmowej w mediach ciągle bryluje.

Dlaczego PiS tak nienawidzi Janusza Palikota ? 1) Bo ma doskonałe informacje o tym, co PiS chciałby przemilczeć 2) Publicznie ujawnia to, co PiS chciałby za wszelką cenę ukryć 3) Każde uderzenie Palikota PiS odczuwa niezwykle boleśnie 4) Palikot na to co mówi ma bezsporne dowody, wobec których PiS w normalnej dyskusji jest bezsilny 5) Palikot stanowi wielkie zagrożenie dla PiS-u (inaczej nie byłby atakowany, bo i po co ?) 6) Palikot zakładając własną partię prawdopodobnie przejmie liberalną część elektoratu PO, SLD i wielu tych, którzy w obecnie istniejących partiach nie znajdują odpowiadającego im programu (nie chodzą na wybory) 7) Głównym elektoratem Palikota będą przeciwnicy bolszewizmu w wydaniu PiS, części SLD, socjalnego PO, drobni przedsiębiorcy, ludzie nie obawiający się bezrobocia z racji posiadanego wykształcenia i kwalifikacji Na razie Palikot z prowincjonalnego, skomunizowanego przez PiS Lublina wstrząsnął Polską. Mając ponad rok czasu Palikot będzie w stanie założyć własną silną partię z oddziałami w wielu miastach Polski centralnej i zachodniej - gdzie pisobolszewia ma niewielkie poparcie. Partia taka zapewne będzie trzecią siłą w parlamencie. Z taką siłą zmarginalizowany i okrojony do sztywnego, rydzykowego elektoratu PiS będzie musiał się liczyć bez względu na to, jak bardzo tego nie chce.

PiS tonie napisał:

Janusz Palikot w jesiennych wyborach parlamentarnych w 2007 r otrzymał 45 tysięcy głosów poparcia. Dało mu to drugie miejsce w rankingu w Lublinie. Dukaty przeciw orzechom, że w wyborach parlamentarnych w 2011 r otrzyma powyżej 100 tysięcy głosów. Dlaczego ? Bo mówi głośno to, co minimum 50 % społeczeństwa mówi po cichu. Macie więc przeciwnicy Palikota problem : CO ZROBIĆ ZE 100 TYSIĄCAMI LUDZI - ZWOLENNIKAMI PALIKOTA ? To potężny elektorat. Zagazować się tego nie da, bo co świat powie. Wysłać na Madagaskar - PiS nie ma tylu statków. A jak Palikot założy własną partię i wprowadzi do sejmu kilkudziesięciu "palikotków" - to PiS-owcom w proteście przyjdzie pewnie popełnić zbiorowe sepuku.

Nie sądzę , żeby znalazło się 100 tysięcy ludzi popierających Palikota . To byłoby bardzo niepokojące. !00 tys. Palikotków to bardzo dużo . ... Wiesz, można, a nawet czasem trzeba mówić głośno o pewnych sprawach, ale należy robić to umiejętnie , a nie po chamsku , jak to robi Palikot. Poza tym ten typ absolutnie nie nadaje się na posła, bo jako poseł w ogóle się nie sprawdził. Jedyne co potrafi to kłapać bez opamiętania gębą i nic więcej. Czuje się bezkarny i dlatego na więcej od innych może sobie pozwolić. Nasuwa się pytanie -dlaczego czuje się bezkarny ? Dlaczego na tak wiele sobie pozwala ? Ktoś mu na to pozwala !!!! Załóżmy , że założy nową partię , to czego możemy oczekiwać ? Co on dobrego zrobi dla kraju , skoro do tej pory nie zrobił kompletnie NIC !!! Przecież nie można popierać kogoś , kto jedyne potrafi stwarzać wariackie sytuacje , czy upokarzać innych ludzi swoim durnym zachowaniem. Co taki człowiek zrobi dla kraju, poza wstydem , tak jak do tej pory? Nie dajmy się zwariować. W końcu Polacy, to fajni ludzie: serdeczni , życzliwi, gościnni itd.. Zdarzają się wyjątki , jak wszędzie na świecie, ale jest ich dużo mniej. Nie należy podejmować pochopnie decyzji. Pospiech jest wskazany przy łapaniu pcheł , a nie w tak ważnych sprawach. Ufam ,że rozsądek zwycięży.

PiS tonie napisał:

Janusz Palikot w jesiennych wyborach parlamentarnych w 2007 r otrzymał 45 tysięcy głosów poparcia. Dało mu to drugie miejsce w rankingu w Lublinie. Dukaty przeciw orzechom, że w wyborach parlamentarnych w 2011 r otrzyma powyżej 100 tysięcy głosów. Dlaczego ? Bo mówi głośno to, co minimum 50 % społeczeństwa mówi po cichu. Macie więc przeciwnicy Palikota problem : CO ZROBIĆ ZE 100 TYSIĄCAMI LUDZI - ZWOLENNIKAMI PALIKOTA ? To potężny elektorat. Zagazować się tego nie da, bo co świat powie. Wysłać na Madagaskar - PiS nie ma tylu statków. A jak Palikot założy własną partię i wprowadzi do sejmu kilkudziesięciu "palikotków" - to PiS-owcom w proteście przyjdzie pewnie popełnić zbiorowe sepuku.

Tak w 2007 r Palikot mógł zaimponować swoim postępowaniem , ale robił to dużo delikatniej niż obecnie. Teraz przeszedł sam siebie.Niestety , pokazał że jako polityk jest mniej niż zero. Myślę ,że gdyby przeciętny człowiek postawił się na miejscu Palikota i wyprawiał to co on , jemu tez byście przyklaskiwali. Rzecz w tym, ze nie w każdym drzemie tyle chamstwa i nienawiści do innych ludzi, dlatego niektórym ludziom tak bardzo imponuje zachowanie tego pajaca. Młodym zapewne jego postawa imponuje , starszym bardzo się dziwię , jeśli go popierają.

Presz z PiS-o komuną ! napisał:

Dlaczego PiS tak nienawidzi Janusza Palikota ? 1) Bo ma doskonałe informacje o tym, co PiS chciałby przemilczeć 2) Publicznie ujawnia to, co PiS chciałby za wszelką cenę ukryć 3) Każde uderzenie Palikota PiS odczuwa niezwykle boleśnie 4) Palikot na to co mówi ma bezsporne dowody, wobec których PiS w normalnej dyskusji jest bezsilny 5) Palikot stanowi wielkie zagrożenie dla PiS-u (inaczej nie byłby atakowany, bo i po co ?) 6) Palikot zakładając własną partię prawdopodobnie przejmie liberalną część elektoratu PO, SLD i wielu tych, którzy w obecnie istniejących partiach nie znajdują odpowiadającego im programu (nie chodzą na wybory) 7) Głównym elektoratem Palikota będą przeciwnicy bolszewizmu w wydaniu PiS, części SLD, socjalnego PO, drobni przedsiębiorcy, ludzie nie obawiający się bezrobocia z racji posiadanego wykształcenia i kwalifikacji Na razie Palikot z prowincjonalnego, skomunizowanego przez PiS Lublina wstrząsnął Polską. Mając ponad rok czasu Palikot będzie w stanie założyć własną silną partię z oddziałami w wielu miastach Polski centralnej i zachodniej - gdzie pisobolszewia ma niewielkie poparcie. Partia taka zapewne będzie trzecią siłą w parlamencie. Z taką siłą zmarginalizowany i okrojony do sztywnego, rydzykowego elektoratu PiS będzie musiał się liczyć bez względu na to, jak bardzo tego nie chce.

Marzyć zawsze można. Czasem bywa ,że marzenia się spełniają. Grunt to być optymistą

Gość napisał:

Ty swiński ryju niemyty !!! "Artur P. urzędnik Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Sąd rejonowy w Lublinie uwzględnił tym samym wniosek tamtejszej prokuratury okręgowej. P. jest podejrzany o handel kokainą.Prokurator zarzuca mu wprowadzenie do obrotu znacznej ilości narkotyków, chodzi o blisko 1200 gram. Zarzuty obejmują lata 2005-2007 - wyjaśnia przewodniczący IX wydziału karnego sądu rejonowego w Lublinie sędzia Marcin Protasiewicz. Arturowi P. grozi do 10 lat więzienia. Przed prokuratorem Artur P. składał obszerne wyjaśnienia ale nie przyznał się do winy. "

Nie słyszałeś cwelu o tym , że jak się chce kogoś udupić podrzuca mu się narkotyki . K..a co za tuman !!!!