Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Afganistan: Polski żołnierz Daniel Ambroziński zostawił żonę i córkę

Utworzony przez beduin, 11 sierpnia 2009 r. o 12:36
Szkoda chłopaka, szkoda za młody na umieranie , a dla rodziny tragedia- jednak pojechał tam licząc na zarobek no i nie wyszło bo Państwo a właściwie politycy ich tam pchają sami nie jadąc i nie ryzykując a w kraju też szans nie dają swoim obywatelom !Jak Sikorski taki mądry to sam niech tam jedzie w imię miłości do Izraela czy wielkiego brata USA bo ci mają nas w zadku !.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Faktycznie, udział Polski w tej wojnie nie ma żadnego uzasadnienia. Jednak jadąc w ten rejon każdy zdaje sobie sprawę z ryzyka. Jest mi przykro ze zwględu na jego rodzinę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[...]
Ostatnio edytowany 12 sierpnia 2009 r. o 15:51
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zginął nasz przesympatyczny, bardzo inteligentny i lubiany kolega, pozostawił po sobie ogromny smutek (((
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nigdy nie zgodziłabym się aby mój mąż wyjechał na misję za żadne pieniądze -za duże ryzyko! ale pieniądze kuszą!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kózka napisał:
[...]
Ciszej nad tą trumną idioto internetowy. Ciekaw jestem czy byłbyś to powiedział żonie i dziecku tego oficera?
Ostatnio edytowany 12 sierpnia 2009 r. o 15:51
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po co tam pojechał,jaki miał w tym interes, przez takich jak on już żaden Polak nie może czuć się bezpiecznie za granicą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to był naprawde porządny człowiek przez pewien czas służył w Zamościu, był moim przełożonym wielka strata
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak jechał na WOJNĘ to NIE myślał o żonie i dziećiach - Tacy ludzie to nazywa się ich - NAJEMNIKAMI .Robią robotę za grubą forsę i jak się uda to zarobią a jak nie to wracają w trumnach.Wyrazy wspóczucia dla rodziny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Współczuję z całego serca żonie i córeczce. Daniel był dobrym człowiekiem. Dajcie mu spokój z głupimi komentarzami. [*][*][*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyrazy współczucia rodzinie bohaterskiego żołnierza! Znicz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Natalo! współczuje ci straty męża!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
serdecznie współczuję bliskim poległego żołnierza. Dwa lata temu,14 08 zginął łukasz Kurowski - do dziś nie pogodziliśmy się z jego śmiercią.Nie prawda,że czas leczy rany.Dla nas,Jego bliskich,jest to cały czas trauma przeogromna.Dlatego wiem,co czuje jego żona i dziecko,jego bliscy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
markus 46 napisał:
Jak jechał na WOJNĘ to NIE myślał o żonie i dziećiach - Tacy ludzie to nazywa się ich - NAJEMNIKAMI .Robią robotę za grubą forsę i jak się uda to zarobią a jak nie to wracają w trumnach.Wyrazy wspóczucia dla rodziny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TO WIELKA TRAGEDIA I STRATA POLSKIEGO BOHATERA. SERDECZNE WYRAZY WSPÓLCZUCIA DLA ŻONY, CÓRECZKI I CAŁEJ RODZINY OD KOLEGI Z III ZMIANY PKW AFGANISTAN
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
markus 46 napisał:
Jak jechał na WOJNĘ to NIE myślał o żonie i dziećiach - Tacy ludzie to nazywa się ich - NAJEMNIKAMI .Robią robotę za grubą forsę i jak się uda to zarobią a jak nie to wracają w trumnach.Wyrazy wspóczucia dla rodziny.
Nie macie pojęcia o czym mówicie. Zwłaszcza o pieniądzach. Mojego męża nikt nie zapytał czy chce jechac. Dostał rozkaz. Denerwuje mnie kiedy jakiś głupiec pisze: " Jak jechał na WOJNĘ to NIE myślał o żonie i dziećiach - Tacy ludzie to nazywa się ich - NAJEMNIKAMI .Robią robotę za grubą forsę i jak się uda to zarobią a jak nie to wracają w trumnach.Wyrazy wspóczucia dla rodziny. " Ciekawe czy starczyłoby ci na tyle odwagi żeby tam pojechac, bo widze ze w ocenianiu ludzi o których nic nie wiesz jestes bardzo odważny
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chwała BOHATEROM!!!! Rodzino, bądź dumna w swoim smutku! Kpt. Ambrozinski i polscy żołnierze mają prawo stanąć w jednym rzędzie z naszymi bohaterskimi przodkami: zaczynając od czasów średniowiecza, przez Rzeczpospolitą obojga narodów, przez zabory i powstania, kończąc na bohaterskich żołnierzach Piłsudskiego i obrońcach Ojczyny podczas II Wojny Światowej! Chwała BOHATEROM!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znam rodzinę Ambrozińskich. Denerwuje mnie ludzka głupota, która panuje na forach. Nie mają pojęcia co to wojsko a wypisują głupoty typu: " Jak jechał na WOJNĘ to NIE myślał o żonie i dzieciach - Tacy ludzie to nazywa się ich - NAJEMNIKAMI .Robią robotę za grubą forsę i jak się uda to zarobią a jak nie to wracają w trumnach". Nie mają pojęcia o czym mówią. Żołnierz dostaje rozkaz i nikt go nie pyta czy się z nim zgadza. Ludzie wypisują głupoty. Wyzywają żołnierzy, którzy być może w przyszłości będą bronić ich tyłka i żołnierz nie zapyta czy warto ich bronić tylko będzie walczył dla nich. Oceniać anoniwowo jest łatwo ciekawe czy starczyłoby takim ludziom odwagi do walki za innych, może nawet nie daliby rady obronić siebie. Na forum każdy jest odważny. Apeluję o poszanowanie ludzi którzy szkolą się by bronić nas obywateli !!! Chwała bohaterom! HONOR DANIELOWI, spoczywaj w spokoju!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani kate, proszę nie pisać nie prawdy. Żaden żołnierz na rozkaz do Afganistanu nie jedzie. Jeżeli nawet część kontyngentu ma zabezpieczyć dana jednostka to każdy ma prawo odmówić. Odmowa równoznaczna jes z pozostaniem na danym stanowisku w jednostce. W późniejszym okresie może mieć konsekwencje w braku ofert orzymania wyższych staniowisk lub też w najgorszym przypadku nie przedłużeniu kontraktu wojsku na następny okres. Pozdrawiam z Afganistanu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TYLKO PROSZĘ PAMIĘTAĆ, ŻE ABY LECZYĆ INNYCH SAMEMU POWINNO BYĆ SIĘ ZDROWYM. CZY POLSKA JEST GOTOWA NA TAKIE AKCJE NA TAK WROGIM TERENIE? Z EKONOMICZNEGO PUNKTU WIDZENIA WĄTPIĘ NATOMIAST Z RELIGIJNEGO TYM BARDZIEJ. ŻONY ZABIERZCIE SWOICH MĘŻÓW DO SIEBIE W PRZECIWNYM WYPADKU MOGĄ ICH ZABRAĆ PASZTUNI.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...