Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Afganistan: Zginął kolejny polski żołnierz

Utworzony przez jakztymjest, 6 sierpnia 2010 r. o 14:47
Ile jeszcze ma być zabitych Polaków w wojnie w której nie walczymy o wolność? Kiedy kilka lat temu wyciekło o tym, że amerykanie idealnie pojawili się tam na zbiory maku... o tym, że ten syf jest przerzucany samolotami wojskowymi i sprzedawany w stanach ludziom, których później gania się za sprzedaż narkotyków... jakoś w Polsce była o tym cisza... wysyłano Polaków dalej i dalej a oni giną i giną. Walczymy o cudze interesy, nie dla wolności żadnego kraju. USA wchodzi gdzie chce i robi z każdym narodem co chcę - przykład ropy w Iraku, gdzie też jesteśmy marionetkami. Do dziś nie znaleziono żadnej broni biologicznej tam... po którą pojechaliśmy! Ile jeszcze media będą pisały bzdury dyktowane przez pachołków? Gdyby dziennik wschodni miałby przynajmniej jednego dziennikarza z powołania - nie czytałbym o sukcesie Lubelskiej policji z powodu złapania kogoś ze skrętem a o prawdzie, która istnieje dalej niż dziennik wschodni. Z szacunku pewne nazwy pisałem z małej a inne z dużej litery... Dzienniku jak tam wojna? Wygrywamy? Czy kopiujemy wszelkie podane nam dane? Fajnie, że jesteście - papki nigdy za mało. Green Zone - świeży film, pokazuje fajnie co tam jest grane, oczywiście w sposób lizania prawdy bo tam nie ma wszystkiego. Dalej chcecie robić wszystko za czym jest Polski rząd? Dzielić się ze względu na przekonania, religie itd?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podziwiam odwagę przedmówcy.Wszyscy wiedzą o co chodzi ale oficjalnie trzeba mówić inaczej ,bo przecież mamy "wolność słowa"....!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W jakim ataku reberiantów? To mieszkańcy swojego kraju którzy bronią go przed okupantem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawo, brawo aby tak dalej .... oto skutki włażenia Kaczora w d***ę amerykanom !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To był najemnik a nie żołnierz.Pojechał tam zakładać nowy porządek świata.Za pieniądze.Żal jego rodziny,dziecka ale nie powinien tam jechać.PiSdzielce nie powinni angażować się w tą bandycką misję i wysyłać tam naszych żołnierzy. Jest szansa że nowy prezydent wkrótce zakończy to podcieranie tyłka jankesom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bravo napisał:
Brawo, brawo aby tak dalej .... oto skutki włażenia Kaczora w d***ę amerykanom !!!
- a mnie się wydawało, że ten obecny prezydent jak tylko miał możliwość będąc jeszcze p.o. również postarał się, aby wysłać kolejny kontyngent
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bravo napisał:
Brawo, brawo aby tak dalej .... oto skutki włażenia Kaczora w d***ę amerykanom !!!
to Kwaśniewski i Miller zdaje się wyekspediowali wojska na tą wojne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie obwiniajcie żołnierza że pojechał na wojnę... obwiniajcie tych, co ich tam wysłali... Pozdrawiam!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jon napisał:
to Kwaśniewski i Miller zdaje się wyekspediowali wojska na tą wojne
Miler i Kwaśniewski wysłali PKW liczył on do 160 żołnierzy. ISAF wysłany w 2007 przez braci K. liczy się w tysiącach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
hh9876 napisał:
nie obwiniajcie żołnierza że pojechał na wojnę... obwiniajcie tych, co ich tam wysłali... Pozdrawiam!
Nikt go nie wysyłał. Pojechał normalnie do roboty tak jak inny budowlaniec czy hydraulik. Tylko dlaczego media nie informują o śmierci albo wypadku innych rodaków tyrających za granicą?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tadeusz czego sam nie pojedziesz kzady madry przy kompie:(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kasia napisał:
Tadeusz czego sam nie pojedziesz kzady madry przy kompie:(
Dlatego że ja na swoje życie zarabiam pracując uczciwiej i ciężej niż kozacy w Afganistanie a postrzelać to sobie mogę na strzelnicy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tadeusz ty deb***u ty nawet nie wiesz jak broń wygląda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tadeusz zapewne ty wiesz jak jest w Afganistanie wiesz jak tu jest łatwo. Powiem ci tylko tyle gó... wiesz i gó... widziałeś nie zdziwiłbym się jak byś wogóle miał kategorie wojskową D lub E. A żeby postrzelać na strzelnicy to trzeba umieć w co wątpie że ty to potrawisz. Tacy jak ty nie powinni się wogóle wypowiadać .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kilka słów poza komentarzem do artykułu a w celu wyjaśnienia. Pełne dwa lata wojska odbyłem w czasach kiedy pewnie was nie było na świecie, w jednej z najciąższych wówczas jednostek. Tak więc o służbie wiem niemal wszystko. Nie mam do wojska urazy, ale też nie uważam tego za "męską przygodę". Nie robią na mnie wrażenia opowieści jaka to ciężka i niebezpieczna jest służba w Afganistanie. Tym bardziej że nikogo tam na siłę nie trzymają. Ale jeśli człowiek nie potrafi w inny sposób utrzymać rodziny, ma pociąg do takiego życia albo uważa się za bohatera narodowego - to jego sprawa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak widzę jest na tym forum sporo fachowców od polityki i militariów. O monopolu na jedyną i objawioną prawdę nie wspomnę. Ciekawe dlaczego tym fachowcom umyka fakt, ze talibowie w większości nie są mieszkańcami Afganistanu, że oni ten kraj zdobyli militarnie. O drobnych szczegółach w stylu wyhodowania terrorystów wlatującym porwanymi samolotami do cudzych domów nie wspominam. Amnezja? A może nie przyjmowanie do wiadomości faktów? A szanownemu specjaliście od Iraku przypominam, że odsunięty od władzy Saddam Hussein ma na koncie ponad milion ofiar. Zajrzyj na wikipedię, poczytaj na przykład o wojnach przez niego wywołanych itp, wtedy być może uznasz, że należało mu się to, co dostał.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie wy jestescie pjeba** z czyjes smierci i wielkiej tragedii sie wysmiewacie;/ zastanowcie sie czasem... zginal honorowy czlowiek ! ratowal komus zycie... niech spoczywa w pokoju [*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
andrzejto napisał:
Jak widzę jest na tym forum sporo fachowców od polityki i militariów. O monopolu na jedyną i objawioną prawdę nie wspomnę. Ciekawe dlaczego tym fachowcom umyka fakt, ze talibowie w większości nie są mieszkańcami Afganistanu, że oni ten kraj zdobyli militarnie. O drobnych szczegółach w stylu wyhodowania terrorystów wlatującym porwanymi samolotami do cudzych domów nie wspominam. Amnezja? A może nie przyjmowanie do wiadomości faktów? A szanownemu specjaliście od Iraku przypominam, że odsunięty od władzy Saddam Hussein ma na koncie ponad milion ofiar. Zajrzyj na wikipedię, poczytaj na przykład o wojnach przez niego wywołanych itp, wtedy być może uznasz, że należało mu się to, co dostał.
Ile ofiar ma na koncie to wiem i był złym człowiekiem... a Ty wiesz ile ofiar ma na koncie USA? ( szkoda tylko, że nie był tak opisywany przez media gdy grał według zasad USA i zabijał... wszystko ładnie skończyło się gdy zmienił zasady gry na swoje - dokładnie wtedy został ogłoszony mordercą milionów, nie wcześniej - Wikipedia o tym nie mówi. Możesz odszukać sam informacje na ten temat - są to informacje od byłych agentów/wojskowych/ludzi od brudnej roboty. Jesteś inteligentnym człowiekiem - tak sądzę po Twoim sposobie pisania, także nie będziesz miał problemu z odszukaniem informacji. Dlaczego te osoby już nie są w wojsku/służbach itd? ponieważ dokumenty zostały odtajnione przez nich kilka lat temu co zakończyło by ich karierę gdziekolwiek służyli, cześć sama odeszła bo miała dosyć gówna w jakim byli. Kiedyś szkolono Talibów a dziś z nimi walczymy - gdzie tu sens i logika? Widzisz nie jestem za takim światem. Zrobiliśmy syf w Afryce i do dziś ONZ udaje, że tam pomaga a nie ma nic bardziej mylnego - oni nie potrzebują nas bo tam nie było wojen domowych póki, nie pojawiliśmy się my - biali ludzie. Wojna to biznes, zazwyczaj chodzi o wpływy i pożyczki na wojnę od FEDERALNEGO BANKU. Wszystko możesz sam sobie sprawdzić bo już nawet podczas 2 wojny światowej ten bank pożyczał i Amerykanom i Hitlerowi - dziwne co? Nie jest dla Ciebie dziwne to, że USA jako kraj nie mają ani dolara własnego? Wszystko to jeden wielki kredyt od FEDERALNEGO BANKU. Ile osób musi zginać byśmy zrozumieli, że nie walczymy o demokracje nigdzie. Wszystko co jest w mediach to informacje od Pentagonu - dziennikarze dostają to i powielają. Kłamstwo, które jest powtarzane sto razy będzie prawdą. Co z WTC? Do dziś wielu ze strażaków choruje, brali pożyczki pod hipotekę by leczyć się i nie są w stanie spłacać. Wiemy, że jest nierealne to, żeby budynek tak idealnie zawalił się - prawa fizyki mówią o tym, chyba, że ktoś podłożył na piętrach ładunki o czym mówili też sami strażacy - przykład roztopiona stal w podziemiach tygodnie po "zamachu"... Do dziś nikt nie zrobił poważnego dochodzenia, poza atakiem na terrorystów, ale jakich? Których? Widziałeś jaki syf zrobiono ludziom w nowoczesnych wiezieniach, wielu z nich przeżyło tortury w imię walki z terroryzmem... a terrorystą jest Pentagon, na który też był zamach ale nie znaleziono ani jednej części samolotu z tego ataku... Ataki w UK - podobnie jak w USA tu też były tego dnia ćwiczenia ( W USA podczas ataku na WTC odbywały się ćwiczenia z ataku samolotem w tym samym mieście na taki sam cel... w Londynie w miejscach gdzie wybuchły ładunku w autobusach - odbywały się ćwiczenia także z podobnymi zamachami... kpina chyba co?) Strach kiedyś był idealny aby ludzie słuchali i robili wszystko co im się powie. Amerykanie po zamachach byli za wojną a dziś - zobacz jak ich zdanie zmieniło się.... Sprawdź kto z rodziny słynnego Asa terrorystów to bliscy znajomi byłego prezydenta i jego poprzednika taty. Inny przykład opodatkowanie CO2 - wmówiono wszystkim skąd efekt cieplarniany, okazało się to kłamstwem o czym mówiono już dawno to naturalna rzecz na ziemi, temperatury co jakiś czas zmieniają się, ale co z tego. Najbiedniejsze kraje płacą najwięcej. Jeżeli istnieje system monetarny zawsze możesz go tak wykorzystać aby podporządkować świat. Gdyby nie wojna w Iraku - USA musiałby ogłosić bankructwo, miało by mniej ropy, jest tu wiele za. Saddam to była osoba jak pionek, był wygodny i nie przeszkadzał póki robił wszystko to co mu kazali, podobnie było z innymi krajami. Nie walczymy o dobro. Zabijamy w imię pieniędzy, władzy i chorych przekonań. A propaganda trwa dalej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Emerytowany generał Maurice Belleux, dawny szef francuskich służb wywiadowczych przyznał, że wszystkie operacje kierowanej przez niego agencji były finansowane dzięki zyskom z handlu narkotykami w Indochinach. Francuzi chronili przemyt opium w Laosie i Wietnamie w czasie wojny kolonialnej w latach 1946-1954. Francuski wywiad wojskowy kontrolował wietnamską mafię zajmującą się dystrybucją narkotyku, konta bankowe, podział zysków. Zdaniem gen. Belleuxa rolę Francuzów przejęła później amerykańska CIA, prowadząca podobną politykę. Celem wojskowych było zatrzymanie komunizmu przy pomocy wszelkich możliwych środków. Jako sprzymierzeńcy USA narkotykowi lordowie cieszyli się immunitetem i mogli swobodnie prowadzić swoje operacje. Alfred McCoy wykłada historię Azji Południowo-Wschodniej na Uniwersytecie Wisconsin-Madison, jest laureatem nagrody Grant Goodman oraz autorem dobrze udokumentowanej książki The Politics of Heroin: CIA Complicity in a Global Drug Trade (1972). McCoy opisuje w niej wiele przykładów działań CIA na arenie światowego handlu heroiną: dawnych nazistowskich pilotów zatrudnionych przez agencję do szmuglu narkotyku w latach 40. i 50. XX wieku czy wyciszanie przy pomocy heroiny gniewnych nastrojów w czarnych gettach USA przez lokalnych mafiosów, dawnych zabójców amerykańskich służb specjalnych. McCoy odsłonił także kulisy prania brudnych pieniędzy przez banki. Najemnicy ponad 30 lat temu przeprowadzili nieudaną próbą zamordowania naukowca ? jego ekipę ostrzelano z broni palnej w trakcie badań terenowych w Azji. Od tamtej pory jego życie było zagrożone wiele razy. W kolejnej edycji książki w 1991 r. McCoy napisał, że w ciągu ostatnich 20 lat CIA przeszła drogę od transportu surowego opium w odległych górach Laosu do skomplikowanych metod dostarczania czystej kokainy na teren USA. Wskazał też na powtarzający się schemat wybuchów epidemii narkomanii napędzanych przez operacje agencji w różnych regionach świata i mniejszą podaż narkotyków przy braku aktywności CIA. Najnowsza książka prof. McCoya opowiada o metodach tortur stosowanych przez amerykański wywiad. Według dokumentu CIA z 1952 r. heroina była ?rutynowo używana przez policję i przesłucc...jących?. Doceniono w tym przypadku jej uzależniające właściwości jako swoiste serum prawdy: przesłuchiwany będąc ?na głodzie? narkotyku był wyjątkowo skory do wynurzeń. Największa operacja CIA zaczęła się w 1979 r. w Afganistanie ? agencja wspierała islamskich żołnierzy walczących z Rosjanami. Sąsiedni Pakistan nie produkował wówczas w ogóle heroiny i posiadał jedynie małą lokalną populację palaczy opium. Według amerykańskiego Prokuratora Generalnego gen. W.F. Smitha dwa lata później kraj ten stał się największym na świecie dostawcą heroiny, zaopatrującym ponad połowę uzależnionych w USA i Europie. Według rządowych statystyk Pakistan w 1979 r. nie zarejestrował żadnego przypadku uzależnienia od heroiny, w 1980 r. odnotowano 5000 takich przypadków, zaś w 1985 r. liczbę uzależnionych od heroiny szacowano na 1,2 mln ludzi. Produkcja opium w Afganistanie wzrosła z 200 ton w 1981 r. do 2000 ton w 1991 r. Dopiero w 1990 r. na łamach Washington Post urzędnicy amerykańscy przyznali, że najwięksi producenci narkotyku to afgańscy dowódcy walczący z komunistami. Zyski z handlu narkotykami czerpie na świecie polityczna prawica i lewica - przy czym lewicę utożsamia się zazwyczaj z tzw. miękkimi narkotykami pochodzenia naturalnego, prawicę zaś z narkotykami twardymi. Próbowano niszczyć w ten sposób całe narody i rasy lub klasy społeczne. Przemyt narkotyków bywał w historii ulubioną zabawą rządzących, służb specjalnych i tzw. wyższych sfer. Kurierzy często kryją się za paszportami dyplomatycznymi (np. w 2007 r. były doradca ministra spraw zagranicznych, dyplomata i hrabia Piotr D. został skazany we Wrocławiu za przemyt 75 kg heroiny wartej 10 mln złotych). Różni światowi przywódcy byli oskarżani w sądzie o przemyt narkotyków (np. premier Włoch S. Berlusconi). Wielu autorów zwraca uwagę na rolę zysków z handlu heroiną w finansowaniu dzisiejszych konfliktów w Pakistanie, Afganistanie, Birmie i innych krajach azjatyckich. Lokalni wojenni lordowie i narkotykowi baronowie byli starymi znajomymi brytyjskich i amerykańskich klas rządzących już w XIX wieku, ich potomkowie i następcy byli także znani wywiadom tych krajów jako sprzymierzeńcy na wypadek inwazji. Pod rządami talibów produkcja heroiny w Afganistanie spadła do zera, co odnotowały zachodnie media. Dzisiaj Afganistan znowu produkuje większość światowego opium. W ostatnich latach ceny heroiny w Europie spadły o połowę, w USA nawet o 70%, jej produkcja wzrosła o 400%. Kilkakrotnie wzrosła też liczba uzależnionych. Stosunkowo niewiele heroiny trafia do rąk białej młodzieży ? jest ona zwykle rozprowadzana w skupiskach mniejszości etnicznych lub w innych krajach z rasistowskich pobudek. Coraz więcej Amerykanów domaga się śledztwa i specjalnej komisji Kongresu USA ds. roli amerykańskich służb specjalnych w światowym handlu narkotykami. Od dawna powszechnie wiadomo, że Osama bin Laden został wyszkolony przez amerykańskie służby do walki z Rosjanami dzięki zyskom z afgańskiego opium ? opisuje to m.in. reporter i znawca współczesnych konfliktów Wojciech Jagielski w swojej książce Modlitwa o deszcz (2004). W ten sposób zarabia się pieniądze na prowadzenie wojen, broń i inne palące potrzeby świata polityki. Wyjściem z tej matni jest tylko edukacja i leczenie, a nie więcej propagandy, więzień i przemocy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tedeusz napisał:
Nikt go nie wysyłał. Pojechał normalnie do roboty tak jak inny budowlaniec czy hydraulik. Tylko dlaczego media nie informują o śmierci albo wypadku innych rodaków tyrających za granicą?
tadziu jesteś starym burakiem. Zginą młody chłopak. Żołnierz. Gdy zginie "budowlaniec" ... jak napisałeś inni budowlańcy w Polsce nie wypisują obrażliwych uwag komentując jego śmierć. Mity o dawnym wojsku odłóz na półkę. najlepiej nigdy nie przyznawaj się, że kiedykolwiek byłes w wojsku. Cała ta nagonka na żołnierzy jest dziwna ale też typowa dla Polaków. Tacy jak Ty obrażają nas, którzy tu walczymy. Szanujemy opinię ludzi co do sensowności tej wojny, ale nie możemy zrozumieć dlaczego tyle kłamstw, pół-prawd i jadu wylewa się na nas w chwili gdy jeden z nas ginie. Praca jest pracą i my tu pracujemy. Nikt nie oczekuje uznania czy splendoru. SZacunek dla poległych i ich rodzin.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...