Będzie zakaz handlu w niedzielę? Projekt ustawy już w Sejmie

a księża w niedzielę zbierają tacę, msze są zamawiane i opłacani księża, także modlą się za pieniądze

a ty byles w belgii ze tak pierd,,, tam czesc pracuje a skoro nie wiesz to rusz dupsko i zobacz

ale handel dewocjonaliami będzie w niedzielę zgodnie z projektem

No i bardzo dobrze. W końcu baba przestanie ciągnąć mnie na zakupy i pójdę sobie z kolegami na piwko.

Trochę nie pojmuję wyciągania kwestii typu "ja pracuję w szpitalu i nikt o wolną niedzielę dla mnie nie wnosi". Jak można stawiać równo molochy handlowe (bez których uwierzcie da się przeżyć niedzielę)  i placówki ratujące życie i zdrowie? Właściciele sklepów jeśli zależy im na zysku to niech stają w niedzielę za ladą - nikt im obecnie tego nie broni, ale dajcie ludziom szansę na odpoczynek z rodziną gdy często bywa tak, że jeden rodzic pracuje pn-pt a drugi w tygodniu i w sb i ndz. Smuci mnie widok rodzin z dziećmi wałęsających się od rana do nocy w niedzielę po korytarzach galerii - tak jakby naprawdę już nic ciekawszego nie mieli do zrobienia. Ja niejako jestem stroną w tej sprawie ponieważ mój mąż pracuje w weekendy w galerii handlowej (otwartej dzień w dzień przez 10h!). Szczytem chamstwa są sytuacje w których do sklepu otwartego j.w. przychodzą ludzie na 5 minut przed zamknięciem wymuszając tym samym obsłużenie i bardzo się z tego tytułu nie przejmując. Ludzie szanujmy siebie nawzajem!

Zakaz handlu w niedzielę to mniejsze wpływy z podatku handlowego. Ciekawe co na to pani premier i minister finansów? Na 500+ i inne rozdawnictwa zabraknie a z długów przez lata nie wyjdziemy.

Smieszne, internet też będą "wyłączać" na niedzielę? I tak więcej ludzi nie zacznie chodzić do kościoła a ci co uchwalą tą ustawę stracą najbardziej bo mniej pieniążków z podatku popłynie do budżetu.

Ci co robią zakupy w niedzielę nie przestaną ich robić wcale tylko przyjdą w inne dni np w sobotę, galerie pewnie wydłużą godziny otwarcia w soboty i hajsy będą takie same a nawet i większe bo odejdzie koszt elektryczności za jeden dzień. JESTEM ZA:) szkoda mi ludzi którzy spędzają wolna niedzielę w galeriach handlowych, naprawdę mi szkoda ze Ci ludzie nie mają innych pasji

A mnie jest szkoda tych co niedziele spędzają w kościołach zamiast jechać za miasto i odpoczywać na świeżym powietrzu.

Moim zdaniem inspiracją do powstania tej inicjatywy ustawodawczej są pieniądze koncernów paliwowych i właścicieli stacji benzynowych. W ramach partnerstwa stacji paliw i sieci handlowych będą powstawać na nich "mini supermarkety przy stacjach", które będą otwarte w niedzielę i będą nabijały zyski wielkim koncernom, przy uciesze prezesów związków zawodowych, którzy z pewnością dostali i będą dostawać za wsparcie tej inicjatywy pieniądze. Natomiast główni zainteresowani, pracownicy handlu stracą pracę bądź będą musieli się godzić na redukcję etatów, aby zrekompensować zyski. Powinno się raczej pójść w kierunku dużo wyższej stawki za pracę w niedzielę, i dobrowolnych zgód na nią.

Pracownicy sklepów są przeciążeni pracą?? pracują zazwyczaj w godz 9-21(22). Święta i dni ustawowo wolne od pracy mają wolne. A co mają powiedzieć pracownicy biur obsługi Call Center ?? Oni pracują świątek piątek i niedziele całodobowo. Tam nie ma żadnych dodatków za pracę w niedzielę czy święta. Często gęsto pracują za najniższą krajową i jeszcze zatrudnieni przez agencje outsourcingowe bez żadnych świadczeń socjalnych we wszystkich godzinach dnia tz. dziś na 7 jutro na 10 pojutrze na 15 a kolejny dzień na 11!! nikogo nie obchodzi, że te osoby też są ludźmi też mają swoje rodziny, plany i obowiązki i jeszcze jakieś życie poza korporacją w której liczą się tylko i wyłącznie słupki i cyferki a nie człowiek. Czy obsługa CC w dni takie jak Wigilia, Wielkanoc, Boże Narodzenie, 1 i 11 listopada itp jest naprawdę nie zbędna?? Jakiś dyżur interwencyjny typu zgłoszenie kradzieży karty do bankomaty czy tel komórkowego i zastrzeżenie ich ok ale reszta ?? to nie pogotowie ...

Tylko te swietojebliwe w niedzielę po mszy walą na markety mówię tak o Puławach po mszy w garnizonie wycieczki do kauflanda cerfura I oczywiście do braci nie raz widziałem jak dziadki zasuwaly w niedzielę z nowymi drzwiami do kibla

Brico- nie braci-literówka

Następny będzie obywatelski projekt o bezwzględnym nakazie chodzenia do kościola w niedzielę.

Tu nie chodzi o pracowników tylko o klientów którzy zamiast do kościoła idą do sklepu zamiast na tacę to do kasy bo jeśli już się brać to za całą grupę pracujących A nie tylko za sklepy czego Górnik ma kopać węgiel w niedzielę?

Czy rządzący biorą pod uwagę, że zakaz handlu w niedzielę to mniejsze wpływy do budżetu z podatku handlowego?

Nie.wiem po co. Przecież więcej ludzi w niedzelę jest w.galerii niż w kościele. To jedyny dzień w tygodniu kiedy mogę zrobić zakupy. Ciekawe czy idiota który to wymyślił ma świadomość że część personelu idzie na bruk. Ale czego się spodziewać po idiotach. Jaki kraj taki rząd

jak sam proboszcz stanie za ladą ;)

to dewocjonalia i gazety będzie można?

użytkownik niezarejestrowany napisał:

w większości krajów uni europejskiej markety są pozamykane np belgia.... tam problemu nie ma a w polsce ludzie zacznal spędzac czas w końcu z rodzina

a jak mam w *** rodzine, bo to tylko umieją napieprzyć dzieci i nic więcej, a ja chce pracować