Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Do 16 lipca w Urzędzie Miasta trwają konsultacje społeczne dotyczące planu budowy elektrowni na biomasę Przy Mełgiewskiej/Tyszowieckiej. Szukać należy w obwieszczeniach, bo w konsultacjach społecznych nie ma: Obwieszczenie w sprawie przystąpienia do przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko przedsięwzięcia polegającego na budowie elektrowni zasilanej biomasą przy ul. Mełgiewskiej/Tyszowieckiej w Lublinie http://bip.lublin.eu/um/index.php?t=200&id=160824
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zawsze wybieram benzynę choć przy zakupie nowego Infiniti Q50 można się pokusić o diesla, bo gwarantują 3 darmowe przeglądy więc sporo się na serwisie zyskuje, można też później odsprzedać im auto i kupić kolejne. Warunki można negocjować teraz naprawdę fajne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak to się mówi wszystko ma swoje plusy i minusy. Tak samo jest w kwestii silnika. Ja na co dzień jeżdżę Avensisem 2.0 w dieslu, bo dość sporo podróżuję i to było dla mnie bardziej racjonalne rozwiązanie. Dla porównania wsiadłem kiedys za kółko Avensisa kolegi z 1.8 benzyną. Auto tak samo dobrze się prowadzi, o prawda diesel chyba troszeczkę głośniej chodzi, ale jeśli chodzi o spalanie to różnicę widać od razu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja też wybieram benzynę. Mam Yaris z ttp://toyota-czajka.pl/ Jak na miasto to samochód idealny, wychodzi ekonomicznie. Diesel mi niepotrzebny, nie jeżdżę dużo ani w szczególnie długie trasy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moc ma wychodzić z pojemności silnika a nie z urządzeń peryferyjnych, które uzależniają pracę nowych rodem z kosiarek silników. Dbamy o ekologię poprzez zmniejszenie ilości spalin, a co z utylizacją silników, które nie dadzą rady dobić do 100tyś km przebiegu. Naprawa niemożliwa, wymiana nieopłacalna. Tęsknię za paliwożernymi , wolnossącymi jednostkami. Ford Windstar z 2001 roku z benzyną pod maska zrobił 1 300 000 km. Który nowy silnik tego dokona ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moc ma wychodzić z pojemności silnika a nie z urządzeń peryferyjnych, które uzależniają pracę nowych rodem z kosiarek silników. Dbamy o ekologię poprzez zmniejszenie ilości spalin, a co z utylizacją silników, które nie dadzą rady dobić do 100tyś km przebiegu. Naprawa niemożliwa, wymiana nieopłacalna. Tęsknię za paliwożernymi , wolnossącymi jednostkami. Ford Windstar z 2001 roku z benzyną pod maska zrobił 1 300 000 km. Który nowy silnik tego dokona ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie warto mieć silnika 1.4/90KM benzynowy, jest niebezpieczny do wyprzedzania, czy właczanie się do autostrady. BÓJ SIĘ BOGA. Diesel lepszy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...