|
Panie kierowco BMW jest pan dla mnie Bohaterem
|
|
jak można stracić panowanie nad pojazdem, chyba, że się zapieprza jak idiota, to wtedy tak
|
|
|
Jednak coś jest w tym stereotypie że kierowca BMW = debil.
Jak można beztrosko spacerować po szosie nie patrząc że coś jedzie?
Mam nadzieję że jego obrażenia nóg okażą się na tyle poważne że już nigdy nie będzie w stanie łazić po drogach.
|
|
|
Pieknie, kochac zwierzeta.
|
|
|
Jestem oburzony krytyką kierowcy! Zachował się jak bohater ratując bezbronne zwierzę !
.
.
.
.
.
żartowałem;) jedziemy z tym wieśniakiem w komentarzach.
|
|
|
Najwyraźniej dla niektórych zwierzęta są ważniejsze niż ludzie. To nie jest normalne.
|
|
|
Gdyby jez mial kamizelke albo inne odblaski to by na pewno do tego nie doszlo... :)
|
|
|
Gosci od slow o obrazeniach uniemozliwiajacych lazenie po drogach: zeby tak tobie palce znily uniemozliwiajac kiedykolwiek pisanie tak madrych komentarzy!
|
|
|
Śmiechu warte, przecież to tylko jeż, pewnie zaraz potem znowu wylazł na drogę i i tak coś go rozjechało.
|
|
|
może obaj kierujący byli trzeźwi,ale obaj rozumem sie nie popisali zwłaszcza ten bmw,co jest typowe dla kierowców tej marki
|
|
|
co za ***k ,nie to ,że jeż poruszał sie prawidłowo swoim pasem drogowym,to ten gupek zatarasował swój pas i spowodował zagrożenie na pasie jeża ,niesłychana głupota o 2 nad ranem ,co sobie nasz jeż o tym palancie pomyslał lepiej nie wiedzieć (ja w temacie pojechania po tym gościu hehe)
|
|
|
Zostawmy tego z BMW, ale ten z Subaru to co, bez świateł jechał?
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
