No i bardzo dobrze kelner zrobił! Ta kobieta jest jakaś niepoważna.
Czy ja też mam komuś obrzydzać życie i pierdzieć w restauracji na całego "bo to dobre dla moich jelit"?
Niech sobie karmi, ale niech nie raczy tym widokiem KLIENTÓW KTÓRZY PRZYCHODZĄ ZJEŚĆ. Nie każdy ma ochote oglądać czyjegośi wywalonego na stół sutka, cieknące mleko, bekającego niemowlaga. No zwyczajnie zbiera się na wymioty.
Wystarczy odejść na bok, poprosić kelnera o bardziej dogodny zakątek w restauracji lub zakryć się cieniutką chustą - tak robią cywilizowani ludzie. Możliwości jest tak wiele, ale kwoka zawsze musi narobić szumu wokół siebie i zgrywać ofiarę. Niedobrze się robi.
|
|
Kobiety ostentacyjnie karmiące dziecko w miejscu publicznym usprawiedliwiają się, że to przecież piękne. Nie dla wszystkich. Mogą oczywiście karmić w miejscach publicznych ale bez tej idiotycznej ostentacji. Naprawdę nie mogła usiąść gdzieś na uboczu (nie w toalecie) i dyskretnie nakarmić dziecko? Nie, najlepiej na środku restauracji, pomiędzy innymi stolikami. A nie pomyślała, że widok jej piersi nie jest dla innych piękny?
|
|
(sory za literówki)
|
|
Dlaczego nierówne traktowanie?? A pozostali klienci, jeśli im to przeszkadzało - to co nie mają prawa głosu?? Przez niektóre matki jest to wręcz demonizowane - czy nie można nakarmić dziecka dyskretnie tylko demonstracyjne bo ona jest matką karmiącą??? Dzieci rodziły się zawsze i matki bezs problemu sobie radziały - ale nie - teraz nalezy to robić demonstracyjnie i cała Polska musi wiedzieć, że inni niekoniecznie chcą to oglądać.
|
|
Tak samo jak wywalony byłby Janusz z gołą klatą tak samo próbowali uspokoić Grażynę, żeby zachowywała się zgodnie z zasadami kultury (w końcu to restauracja). Niestety niektórzy dostają mentalnego srakulca gdy rodzą im się dzieci...
|
|
zdecydujcie się pismaki jakie to Towarzystwo jest prawa: Administracyjnego czy Antydyskryminacyjnego ???
|
|
powinno sie opublikować zdjęcie tego cyca, niech czytelnicy osądzą czy nadaje się do publicznego oglądania
|
|
Niedobrze sie robi jak czyta sie takie komentarze...porownywanie karmienia dzieciaczka do pierdzenia przy stole brawo. Spoleczenstwo jest okropne jestemy gorsi niz zwierzeta. Najlepiej niech dziecko z matka siedza w domu...Nie chcesz nie patrz dziecko tez ma prawo jesc gdzie chce szczegolnie ze nie panuje nad swoim glodem. Przychodzi pora karmienia i nie ma przebacz
|
|
Ludziom się w głowach przewraca! Komu przeszkadza matka karmiąca?? To piękne i naturalne. Osoby o innej orientacji mogą się całować na środku restauracji, a kobieta ma się po krzakach chować, żeby nakarmić dziecko?! Obłęd!
|
|
jesteście po***i? inni klijenci? to niech się nie patrzy, wolność dla niemowlaków!
|
|
Czytając niektóry wpisy wydawać by się mogło, że nikt nie chce dzieci ! Ludzie opamiętania ! Dziecko ma takie same prawa a może w tym początkowym okresie większe jak każdy z nas i karmienie jest rzeczą naturalną a jak komuś się to nie podoba to niech by sobie poszedł do innej knajpy czy siadł właśnie tam pod oknem co proponowano Pani ! Tępota i ciemnota, która wybrała taką sektę do władzy i sama dalej propaguje dzicz !
|
|
A ja jestem matką i karmiłam swoje dziecko piersią i wcale nie uważam, że nalezy to robić zawsze i wszędzie. I nie zgodzę się z poprzedniczką że "Przychodzi pora karmienia i nie ma przebacz" - jasne, że dziecko naleŻy nakarmić ale nie uważam, że trzeba to robić natychmiast, na oczach gomady ludzi. I nie prawdą jest co piszesz, że powyższe komentarze wskazują na to, iż matka z dzieckiem ma siedzieć w domu. Wystatczy, że nie będzie wszędzie i na każdym kroku obnosić się ze swoim karmieniem piersią. Dla mnie osobiście jest to tak intymny moment, że absolutnie żadnej przyjemności nie sprawia mi, kiedy obcy ludzie mieliby patrzeć na moja obnażoną pierś. Wystarczy przejść gdzieś w ustronne miejsce i jestem pewna, że w przypadku kobiety w artykule nikt nie wypraszał jej ani na ulicę ani do toalety. Jak zostało zauważone - skoro dla jednych niesmaczne jest publiczne całowanie się (i nie mówię tu o delikatynym pocałunku tylko ostentacyjnym wpychaniu sobie jęzuków do żołądka) tak dla innych nie musi się podobać wyciąganie na każdym kroku i w każdym miejscu cyca.
|
|
Każdy ma inny pogląd co jest piękne a co nie a uwierz mi w wielu przypadakch to piękne nie jest. Nikt jej nie kazał się chować po krzakach, tylko przesiaść się na krzesło obok. Proponuję przewijać również na środku retsuracji, to takie naturalne. |
|
Do ,,Aga,, - brawo ! I to jest po prostu zdrowy rozsądek. Wystarczy odrobina dobrej woli z obu stron i będzie OK. Niestety często widzę jak mamy z maluchami zapatrzone w swój skarb nie widzą niczego dookoła. Karmienie piersią nie jest niczym nienaturalnym, ale nie wszystkim wokół ma się podobać, a każde ostentacyjne i niekiedy po prostu bezmyślne zachowanie może budzić niesmak.
|
|
100/100 we wszystkim potrzebny jest umiar ale obawiam się, ze osobniki wrzucające dziennie na fb tony zdjęć swoich pociech w każdej możliwej pozie tego nie ogarną. |
|
Zgadzam się z opinią, że obecnie matki karmiące przesadzają. Sama jestem mamą i nie wyobrażam sobie karmienia piersią w miejscu publicznym na oczach wielu ludzi. Trzeba zrozumieć, że nie wszyscy chcą patrzeć na taki obrazek, a szczególnie w restauracji. Wszystko ma swoje miejsce i swój czas ( karmienie piersią, zmiana pieluchy.......). Popieram reakcję kelnera, a Pani proponuję zastanowić się nad swoim zachowaniem. Nie ma potrzeby pokazywać ludziom, że karmienie piersią jest super - wszyscy o tym wiedzą i dokonują wyboru we własnym zakresie.
|
|
Mam pytanie do Mam karmiących zawsze i wszędzie.
Czy w kościele też, na procescji w Boże Ciało też.
Pani chyba ma ochotę na marny grosik i uwielbia szum medialny.
|
|
Identyczna sytuacja jest z rozmową przez telefon w takim miejscu.Mozna to zrobić dyskretnie i można tak,ze wszycy wkoło są zażenowani.
|
|
Tej pani spodobał się rozgłos, a do tego w nośnej obecnie sprawie uwaga; jestem mamą, karmię więc wszyscy na kolana i patrzeć z podziwem
|
|
Dla mnie to jest niezrozumiałe. Karmienie dziecka jest sprawą dość intymną. Pani chyba nie dopuszcza do siebie myśli, że komuś może to przeszkadzać. Zero empatii. Ja jestem matką i karmię, bo mam takie prawo, a wy macie to zaakceptować - to jest postawa szantażystki, a nie człowieka z kulturą. A argument, bo dziecko jest głodne, jest bardzo naciągany. Nie każdy musi wychodzić do restauracji, kina, a jeżeli już to robi, to niech uszanuje wrażliwość innych.
Sprowadzając sprawę do absurdu, ktoś koże zacząć bekać, bądź zacząć się bawić przyrodzeniem.
Cóż, kiedyś kobiety miały dużo więcej kultury.
Nie pozdrawiam.
|
Strona 1 z 5
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|