Co robić, by mniej płacić za prąd

Oszczędzać trzeba napewno , ale zmniejszenie zapotrzebowania na energię i moc to znowu jak w 1989 roku odpoczynek od inwestowania w energetykę, ponieważ w większości siedzą tam fuchowcy z politycznego namaszczenia to jak bedzie rezerwa mocy to po co budować. Wymiana tradycyjnych żarówek na świetlówki kompaktowe to tworzenie miny dla energetyki a nie oszczędność energii. Przeczyny sa następujace: -świetlówki promieniuja widmo tylko w trzech lub pieciu pasmach i kolor powsta z ich wymieszania , -świetlówki promieniuja promieniowanie ultrafioletówe co przypadku pomieszczeń biurowych i niskich może powodować raka skóry, -świetlówki wprowadzają do sieci energetycznej wyżśze harmoniczne i bedą nastepować uszkodzenia instalacji starszych szczególnie przewodów ochronnych, -produkcja świetlówek czyli "Żarówek energooszczędnych" bubel z tłumaczenia powowduje większe zanieczyszczenie srodowiska liczone metoda sprawności ciągnionej, -sprawność świetlówki to tylko 20% Jeżeli mamy oszczędzać energie elektryczną w odniesieniu do oświetlenia to nalezy stosowac diody LED i tutaj powinny byc przekazana środki a nia na świetlówki. Sprawnośc diody LED to 60-80%

Nie rozumiem, albo autor artykułu miał pałę z matematyki i fizyki, albo obowiązują jakieś nieznane mi stawki za 1 KWh. Z tego co wiem opłata za 1 KWh. wynosi .50 zł. Żarówka o mocy 100 W świecąca 6 godzin dziennie zużywa 600 W. 1 KWh = 1000 W, więc opisana żarówka zużywa prądu za kwotę ok. 30 gr. Skąd kwota 10 zł, nawet za 2 żarówki? Na 10 zł musi być zużycie 50 KWh.czyli zużyć prądu o łącznej mocy 5000 W. Do szkoły !!!!!

Mnie uliczyli w podstawówce, że jesli w wychodzę z pokoju na krócej niż 6 minut, to sie nie opłaca gasić żarówki. Jej start zuzywa tyle energii, co 6 minut jej normalnej pracy. Liczyliśmy to dla żarówki 60 W tradycyjnej.

dlaczego jedni płacą tylko zo zużyty prąd, a inni wszystkie opłaty?

Gość napisał:

Nie rozumiem, albo autor artykułu miał pałę z matematyki i fizyki, albo obowiązują jakieś nieznane mi stawki za 1 KWh. Z tego co wiem opłata za 1 KWh. wynosi .50 zł. Żarówka o mocy 100 W świecąca 6 godzin dziennie zużywa 600 W. 1 KWh = 1000 W, więc opisana żarówka zużywa prądu za kwotę ok. 30 gr. Skąd kwota 10 zł, nawet za 2 żarówki? Na 10 zł musi być zużycie 50 KWh.czyli zużyć prądu o łącznej mocy 5000 W. Do szkoły !!!!!

Kto miał pałę, tego nie wiem, ale 1 kWh to ilość energii a 1000 W to moc, energia i moc to nie to samo, nie można stawiać równości między 1kWh i 1kW. Różnica jest jak między jednym kilometrem (odległość) a jednym kilometrem na godzinę (prędkość), czy można te wielkości porównać? http://pl.wikipedia.org/wiki/Kilowatogodzina Jeżeli żarówka o mocy 100W świeci przez 6 godzin dziennie przez 30 dni, mamy 100W * 6h/dzień * 30 dni/miesiąc= 18000 Wh/miesiąc = 18kWh/miesiąc. Pomnóżmy to jeszcze przez 0,5 zł/kWh. Rzeczywiście, póki co jedna kilowatogodzina kosztuje ok 50 groszy, więc żarówka taka świeci za 9 zł/miesiąc. Polecam zawsze liczyć z jednostkami ;-)