i bardzo dobrze -te samochody są niebiezpieczne ,tak samo jak i nasze u nich.Uwielbiam samochody i miałem ich wiele,jeżdziłem w anglii anglikiem i w polsce .U nas jazda anglikiem to po prostu męka.
Ale fakt że auta z wysp są dużo tańsze ale mają dużo słabsze zabepieczenia antykorozyjne.
|
|
POMIESZANIE Z POPLĄTANIEM...MINISTER FINANSÓW TO Z TEGO CO WIEM ZAJMUJE SIĘ FINANSAMI A NIE BEZPIECZEŃSTWEM NA DROGACH??NO CHYBA,ŻE JA INACZEJ MYSLĘ...TUSEK JEGO SZEF WYPOWIADA SIĘ W KAŻDEJ SPRAWIE, CZĘSTO PIEPRZ...FARMAZONY...POTEM JAK COS RZECZYWIŚCIE DOTYCZY JAKIEGOŚ RESORTU TO JAŚNIE PANIE I PANOWIE MINISTROWIE NIC NIE WIEDZĄ...A PONOĆ MAJĄ RZECZNIKÓW, INTERNET JEST!!
|
|
I niech się wezną za kontrole kontroli pojazdów! ;)
Bo co czwarty samochód jeżdżacy w Polsce jest niesprawny.
|
|
I niech się wezną za kontrole kontroli pojazdów! ;) Bo co czwarty samochód jeżdżacy w Polsce jest niesprawny.Kapusta ??? |
|
Panie ''facet'' dla Ciebie w Polsce ''jazda anglikiem to po prostu męka'' bo taki z Ciebie kierowca.. Ja jeździłem w Polsce rok anglikiem i nie miałem żadnych problemów, mało tego jeździłem też autobusem z kierownicą po lewej stronie na liniach regularnych do Anglii i też bez żadnych utrudnień na wyspach nie czułem. A to że miałeś jak piszesz wiele aut to wcale nie znaczy że umiałeś nimi jeździć. Ja zawsze będę za możliwością rejestracji anglików w Polsce a lobby motoryzacyjne niech się nie udziela że będzie dla nich katastrofa finansowa, niech obniżą znacznie ceny aut i nie będzie kłopotu skoro w UK mogą to u nas tym bardziej.
|
|
Każdy wie, ze auta z wysp to złomy, często zajeżdżone i w ogóle nie zadbane jedyny plus to ich niska cena i dlatego są tak chętnie kupowane przez rodaków i sprowadzane do Polski. Nieważne że jeździsz kupą szmelcu ale ważne ze masz furę za połowę ceny.
|
|
Panie ''facet'' dla Ciebie w Polsce ''jazda anglikiem to po prostu męka'' bo taki z Ciebie kierowca.. Ja jeździłem w Polsce rok anglikiem i nie miałem żadnych problemów, mało tego jeździłem też autobusem z kierownicą po lewej stronie na liniach regularnych do Anglii i też bez żadnych utrudnień na wyspach nie czułem. A to że miałeś jak piszesz wiele aut to wcale nie znaczy że umiałeś nimi jeździć. Ja zawsze będę za możliwością rejestracji anglików w Polsce a lobby motoryzacyjne niech się nie udziela że będzie dla nich katastrofa finansowa, niech obniżą znacznie ceny aut i nie będzie kłopotu skoro w UK mogą to u nas tym bardziej.Fakt jak jedziesz furmanką to zawsze spaliny walą ci w twarz |
|
Ja zawsze będę za możliwością rejestracji anglików w Polsce a lobby motoryzacyjne niech się nie udziela że będzie dla nich katastrofa finansowa, niech obniżą znacznie ceny aut i nie będzie kłopotu skoro w UK mogą to u nas tym bardziej.Jak ktoś chce gruchota kupić za mniejszą kasę to śmiało niech bierze zajeżdzonego anglika, tylko niech później nie płacze że mu się złom psuje i musi non stop naprawiać. Te samochody dlatego są tanie bo są po prostu zajeżdzone a nie dlatego, że tam jest tak tanio. Angole nie dbają o auta. |
|
mi tam jest to obojętne co mają w polsce rejestrowac a co nie
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|