Ale mi problem. Co mają powiedzieć w Paryżu jak przy muzeum Luwr postawili futurystyczną piramidę. Też mi się te kolory nie podobają ale z drugiej strony to kwestia gustu. Przynajmniej coś kontrowersyjnego powstanie w tej naszej szarej rzeczywistości. Trochę pozytywnego spojrzenia ... )
|
|
Szkoda, ze nie jest w kolorze tęczy, wtedy radni PIS zrobiliby zrzutkę na przemalowanie.
|
|
Do Lui SH
jak można porównywać COZL z St. Giles Court. Budynek w Londynie wykonany jest "ze smakiem", w dobrym tonie, przede wszystkim jest mniejszy i nie wyróżnia się patrzać na panoramę miasta. COZL wygląda, jak rosyjski bubel, przytłacza cały krajobraz.
|
|
kolorystyka COZL bardzo mi sie podoba, przemalowanie jego to tylko dodatkowy niepotrzebny koszt. osoba która jest pierwszy raz w lublinie i potrzebuje dostac sie za COZL to nawet ajk sie kogos zapyta to łatwo powiedziec szukaj kolorowego budynku i dzieki tej kolorystyce to bardzo szybko trafi do COZL.
|
|
Ten budynek to jakiś koszmar jest. Przy byle jakiej budowie trzeba zebrac tysiace podpisow, opini, jaki to bedzie mialo wplyw na krajobraz. A tu jak czytałem kolorystyke uzgodniono z pracownikami i pacjentami COZL. To samo dzieje się z syfiasymi kolorkami styropianowcow na osiedlach. Tam o kolorze decyduje pani sekretarka w spółdzielni mieszkaniowej ktora akurat umalowala sobie dziś pazurki na jasno różowo. Totalny syf i kicz
|
|
chyba pani dyr albo niewolnicy marszałka sosnowskiego piszą takie komentarze. Jak z Misia Barei
kolorystyka COZL bardzo mi sie podoba, przemalowanie jego to tylko dodatkowy niepotrzebny koszt. osoba która jest pierwszy raz w lublinie i potrzebuje dostac sie za COZL to nawet ajk sie kogos zapyta to łatwo powiedziec szukaj kolorowego budynku i dzieki tej kolorystyce to bardzo szybko trafi do COZL. |
|
Mieszkam w okolicy doslownie 400metrow od szpitala i jakos mi to nie przeszkadza a tu wielki szum,W BUDYNKU MAJA PORZADNIE LECZYC ,a kolor nie ma nic do zeczy a teraz co ???? wydadza panstwowa kase, wielkie miliony na przemalowanie,co przydalo by sie chorym na leczenie, jak sie nie podoba to nie trzeba patrzec.
|
|
W ogóle kto zatwierdził projekt takiego budynku. Toż to jedna wielka i brzydka ściana, którą widać z każdego miejsca w Lublinie. Kolejna chała w centrum miasta.
|
|
Ten budynek to jakiś koszmar jest. Przy byle jakiej budowie trzeba zebrac tysiace podpisow, opini, jaki to bedzie mialo wplyw na krajobraz. A tu jak czytałem kolorystyke uzgodniono z pracownikami i pacjentami COZL. To samo dzieje się z syfiasymi kolorkami styropianowcow na osiedlach. Tam o kolorze decyduje pani sekretarka w spółdzielni mieszkaniowej ktora akurat umalowala sobie dziś pazurki na jasno różowo. Totalny syf i kiczDokładnie tak - totalny kicz i syf! Prymityw, który podjął decyzję o takim malowaniu powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej za niszczenie krajobrazu i przestrzeni publicznej! Niestety - takie bezguście prymitywnych prostaków coraz częściej objawia się w przestrzeni publicznej, rujnując krajobraz kulturowy i wypaczając pojęcie estetyki coraz większej ilości ludzi - dotychczas często posiadających intuicyjne wyczucie piękna i estetyki, ale zatracających tę cechę wskutek ciągłego obcowania ze szmirą i kiczem. To znak czasów, że hołota o jarmarcznych gustach kształtuje przestrzeń publiczną - po prostu azjatycko-bolszewicki syndrom... |
|
nie wiem o co tyle szumu budynek jest wesoły, mieszkam na osiedlu gdzie wszystkie bloki odnowiono w takich kolorach i jest super
|
|
Przemalowanie to dodatkowe koszty. Moim zdaniem budynek jest jak najbardziej w porządku. Wyróżnia się i widać go z daleka. Nie rozumiem co ludziom nie podoba się? Ma być cały szary? Kojarzyć się z nędzą, brudem itp? Ci którzy nie wiedzą gdzie znajduję się bez problemu go odnajdą po kolorze (co sama ostatnio tak uczyniłam).
|
|
Myślę, że gdyby na szczycie umieścić 10 metrowego pozłacanego krasnala ogrodowego odnalabyś budynek jeszcze szybciej. Kretynko.
|
|
Ewa z Biłgoraja przyjechała i chce wsiucha ubierać lubelskie budynki tak jak siebie . Won na swoją wioskę badziewiaro !!!!
|
|
tak tak..najlepiej niech dookoła będzie szaro-buro... mi bardzo podoba się koncepcja kolorowego budynku
|
|
Tak to jest jak wiejscy zwalają się na urzędy i z miasta robią babcine zapaski.
|
|
Ważne, żeby tam konowały dobrze leczyli a nie spełniali swoje chore ambicje, wiem co mówię niestety. Kolorystyka budynku to sprawa wtórna, moim zdaniem jest ok na tle tych ochydnych, obszczanych kamienic w pobliży, przepraszam - zabytków klasy 0 w Lublinie
|
|
Może i ten budynek nie 'wszczepia' się w panoramę miasta, może i te kolory są jaskrawe. Może niektórych to denerwuje, ale ludzie postawcie się w sytuacji tych ludzi, którzy idą do tego budynku i być może tam właśnie odejdą z tego świata. Dajcie im choć odrobinę nadziei, chociaż odrobinę uśmiechu gdy zobaczą właśnie takie kolory, jaskrawe, szczęśliwe. W artykule p. Krystyna opisuje, że ma na ten budynek widok z okna i ją irytuje. A kto jej każe patrzeć? Roletę na okno założyć i po kłopocie. Pewnie gdyby znalazła się w sytuacji tych chorych to może w tak wielkim nieszczęściu choć przez chwilę by się uśmiechnęła widząc te kolory?
|
|
Wsioki niech malują sobie chaty we wiosce a od miasta wara.
|
|
Kolory są jak najbardziej na plus. Odważne, dynamiczne, chociaż ożywiają ten szary krajobraz, ludzie skomentukcie kolory jak wszystko będzie gotowe, w zieleni przy zachodzie słońca to jeszcze się zdziwicie, ja ten budynek widzę codziennie i chociaż nie przytłacza jak niektóre inne w okolicy szaro bure budownictwo..
|
|
Pstra i na dodatek WYBRAKOWANA "tęcza" kilku kolorków zabrakło ...
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|