Nie jestem żadnym finansitą, czy też bankowcem, ale te zmiany jakie są proponowane, to jest jedno wielki G..no!!!.Jedynym rosądnym wg. mnie rozwiązaniem, jest wprowadzenie jednolitych umów.Mam na mysli format umowy,wielkość trzcionki, ilość stron umowy, ilość wierszy i kolumn na jednej stronie formatu A4 itd.Wzór umowy zatwierdony przez Ministra Finansów, czu KNF, no nie wiem tak dokładnie przez kogo.Za spisanie umowy odpowiada bank, czy parabank, organ udzielający pożyczki i spisanie umowy na innym wzorze niż zatwierdzonym dla rodzaju pożyczki , czy kredytu i tutaj należałoby określić jej nazwę i zastosowanie własciwego wzoru umowy, automatyczne wykluczałoby jej ważność i a zwrot zaciągniętych zobowiązań byłby stratą dla kredytodawcy!!!
Wiem, że jest to w chwili obecnej utopia, ale czy nie realna?
|
|
Wszystkie firemki świadczące usługi pożyczkowe powinno się pozamykać i polikwidować,bo ich działalność to jest rozbój w biały dzień.Państwo powinno się zainteresować takim procederem okradania obywateli w tak podły sposób.Jak można pożyczać pieniądze na tak wysoki procent.To jest jakiś żart i hańba,by tak z ludżmi postępować.Niektórzy ludzie mają naprawdę ciężka sytuację
ale nie powinni brać żadnych pożyczek chwilowych,bo w większości kończy się to tragicznie.Ludzie otwórzcie oczy i nie dajcie się nabierać na taki złodziejski proceder.
|
|
Jedna ze znanych firm reklamowanych w telewizji ma (zgodnie z tym co pisze drobnym maczkiem pod koniec reklamy) oprocentowanie ponad 2 tysiące procent...
|
|
Po jaką cholerę pisać nowe bezsensowne ustawy? Ja proponuję nieco przycisnąć służalcze sądy i ich pracowników i wprowadzić obowiązek interpretowania wszystkich "okołopożyczkowych" kosztów jako oprocentowania pożyczki i stosować przepisy antylichwiarskie. Jak sąd nie klepnie klauzuli wykonalności na wniosku komorniczym to i natychmiast się skończy pożyczanie na zasadzie lichwy bo bez pazernych komorników cała sprawa nie będzie miała sensu. To dotyczy także lubelskiego pos**nego e-sądu, który taśmowo klepie co mu się podłoży i przedpłaci.
|
|
To już nie będzie Providenta???
|
|
Nie jestem żadnym finansitą, czy też bankowcem, ale te zmiany jakie są proponowane, to jest jedno wielki G..no!!!.Jedynym rosądnym wg. mnie rozwiązaniem, jest wprowadzenie jednolitych umów.Mam na mysli format umowy,wielkość trzcionki, ilość stron umowy, ilość wierszy i kolumn na jednej stronie formatu A4 itd.Wzór umowy zatwierdony przez Ministra Finansów, czu KNF, no nie wiem tak dokładnie przez kogo.Za spisanie umowy odpowiada bank, czy parabank, organ udzielający pożyczki i spisanie umowy na innym wzorze niż zatwierdzonym dla rodzaju pożyczki , czy kredytu i tutaj należałoby określić jej nazwę i zastosowanie własciwego wzoru umowy, automatyczne wykluczałoby jej ważność i a zwrot zaciągniętych zobowiązań byłby stratą dla kredytodawcy!!! Wiem, że jest to w chwili obecnej utopia, ale czy nie realna?Niestety - mylisz się, kolego! Jedynym naprawdę skutecznym rozwiązanie jest wyeliminowanie ze społeczeństwa półgłówków biorących takie pożyczki - ale to rozwiązanie pozostaje poza możliwościami działania rządu, bo d e b i l e były, są i będą... |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|