Zgubny jest też pośpiech, brawura i lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa i poleceń przełożonych – dodaje Sudoł. Gdyby pracownicy ulegający wypadkom nie słuchali poleceń przełożonych, wypadków było by o co najmniej 80% mniej. Pan inspektor chyba z choinki wielkanocnej się zerwał.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz