Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Ile młodzi ludzie zarabiają za granicą? Zarobki wg zawodów

Utworzony przez skandynawia, 29 marca 2011 r. o 10:13
Ktos te zarobki z sufitu chyba sciagnal. Wiekszej durnoty dawno nie czytalem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A w Polsce budowlaniec zarobi od 1200 do max 22oo/mc i to nie w 8 godzin.A jeszcze zobaczcie ile musi się nadrżeć czy mu w ogóle wypłacą (i nie będzie musiał się posuwać do szantażu jak ten usiłujący skoczyć z dźwigu) To ["OTAKE POLSKE"] walczyliśmy i walczyli nasi ojcowie Panie IKONO WALESA, o taką z której najzdolniejsi będą musieli uciekać z kraju ?. Odpowiedz szubrawcu...skoro wykładasz na ameryckich juniwersytetach razem z Bartoszewskim, rwiesz się doradzać Chińczykom,Mubarakowi i Kadafiemu a pomniki stawiają ci za życia to odpowiedz Polakom ...i tym starszym też,których to dzieci pozostawiły na poniewierkę;Musze i Kopaczowej Tuskowi i Rostowskiemu,Boniemu i Fedakowej aby samym tułać się po świecie za obfitszym ale nie lepszym chlebem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
skandynawia napisał:
Ktos te zarobki z sufitu chyba sciagnal. Wiekszej durnoty dawno nie czytalem.
Czemu tak sądzisz ? Sam w niemieckiej firmie na budowie zarabiałem (1800 € x 4 zł tj.7200)i nie jestem Bóg wie jakim specjalistą.Dodatkowo miałem darmową kwaterę jedynie licznikowe rachunki opłacałem(Wysokość opłat porównywalna z naszymi). Tylko trzeba zatrudnić się u Niemca a nie u jakiegoś Michnikowego czy Madoffowego kumpla ,bo ci jedynie końcówki wypłacają a resztę zostawiają dla siebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kolka napisał:
Czemu tak sądzisz ? Sam w niemieckiej firmie na budowie zarabiałem (1800 € x 4 zł tj.7200)i nie jestem Bóg wie jakim specjalistą.Dodatkowo miałem darmową kwaterę jedynie licznikowe rachunki opłacałem(Wysokość opłat porównywalna z naszymi). Tylko trzeba zatrudnić się u Niemca a nie u jakiegoś Michnikowego czy Madoffowego kumpla ,bo ci jedynie końcówki wypłacają a resztę zostawiają dla siebie.
Mam na mysli Szwecje i elektryka. 5500? Kasjerka w supermarkecie ma wieksza pensje. Elektryk potrafi zarobic wiecej niz pielegniarka, nauczycie czy policjant.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czyżby zarobki stanęły komuś kołkiem w oczach ??? A może by tak Pan redaktor napisał, kto przyczynił się do wyjazdu młodych za chlebem bo w kraju czy dla wykształconych czy nie i tak nie ma pracy. POLSKA kształci i wygania do pracy za granicę ??? Czy to jest normalne ??? Ile by nie zarobili ważne że mają na utrzymanie i wspomagają rodziny a jaka maja przyszłość w kraju ??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiście wyminione wyżej kwoty to są sumy brutto czyli trzeba odjąć ok 20%, jednak nawet taka suma wystarczy na w miarę życie, oczywiście beż żadnych wielkich luksusów. Nie będę porównywał w tym przypadku Polski bo w kraju są inne realia. Zgodzę się z Faktem, że wielu wykształconych ludzi wyjeżdza za chlebem za granicę i pracują poniżej kwalifikacji. Jednak taka jest prawda, że większość po jakimś czasie zmienia miejsce swojej pracy na bardziej ambitną, co jest naturalną koleją rzeczy dla osób chcących coś osiągnąć nawet na emigracji. Znam wielu Polaków, którzy po przyjeździe zaczynali od prostych prac, w międzyczasie podszkalai swój angielski np. w collegu i po jakimś czasie zmieniali miejsce pracy na bardziej rozwojowe co łączyło się z 8-godzinnym dniem pracy (a nie nadgodzinami!) i zarobkami okolo 30 tys funtów rocznie. Takie newsy jak w Fakcie to jest tylko połowiczne przedstawienie sutuacji panującej wśród Polaków za granicą i pamiętajcie, że zawsze jest drugie dno. Jeśli wasz obraz Polaków jest taki jak opisywany w Fakcie to nie zgadzajcie się z nim i spytajcie się osób, które mieszkają jakiś czas za granicą a na podstawie ich opinii możecie się dowiedzieć prawdy. Jeśli nei znajdziecie pracy u nas w regionie to nie bójcie się wyjeżdzać, pracę na pewno znajdziecie, oczywiście nie od razu w wymarzonym miejscu ale jak ktoś chce i nie boi się pracy na sobą to po jakimś czasie znajdzie zajęcie odpowiadające swoim ambicjom. :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
chełmianin napisał:
Oczywiście wyminione wyżej kwoty to są sumy brutto czyli trzeba odjąć ok 20%
W Szwecji jest podatek 31%. Odejmij to od podanych zarobkow elektryka w Szwecji. Wyszlo 3795 pln? Sam chyba nie wierzysz, ze w kraju, w ktorym wszystko jest 3 razy drozsze niz w Polsce, elektryk zarabia tak smieszne pieniadze. Smieszne na szwedzkie warunki zycia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Artykuł chyba sponsorowany (tylko przez kogo?) Zarobki bardzo zaniżone.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pracuje w Norwegi . Sprzatam 7,5 h dziennie a weekendy wolne i zarabiam 11 000 tys zl brutto. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja za miedzą we francji przytulam około 10 tysi , ale za 60 godzin w tyg ,duzo godzin idzie sie przyzwyczaic ale za to mandzura dobra, wysyłam Elo w formie dedykacji dla tych co chwilowo w izolacji dla tych co na emigracji zywot wiodą......, pozdro
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyjechałem za granicę w ciągu kilku miesięcy zarobiłem na wesele.wyjechałem z żoną na rok,kupilismy domek.W Polsce do końca życia musiałbym na to pracować, albo procent z kredytów by mnie wykończył
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tomek napisał:
Pracuje w Norwegi . Sprzatam 7,5 h dziennie a weekendy wolne i zarabiam 11 000 tys zl brutto. Pozdrawiam
witam a nie orientujesz sie czy nie ma tam pracy dla brukarza ,lub pracownika fizycznego pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Autor artykułu: FAKT... gazeta brukowa, informacje wyssane z palca... tak durnego artykułu nie widziałem. Pojęcia nie mają o zarobkach a się wypowiadają. Kierowca w Norwegii u dobrego pracodawcy zarobi 80zł na godzinę a tu wypisują że 6500zł miesięcznie. Zarobki zaniżone o połowę... ale trzeba pamiętać, że wymagania mają wygórowane, trzeba znać język angielski minimum na poziomie B1 i chcieć uczyć się Norweskiego (jako kierowca autobusu - trzeba umieć komunikatywnie norweski a język nie należy do prostych pod względem wymowy). Do tego trzeba mieć minimum kilkuletnie doświadczenie i mieć krystalicznie czystą kartotekę oraz piękne świadectwa pracy od WSZYSTKICH dotychczasowych pracodawców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Autor artykułu: FAKT... gazeta brukowa, informacje wyssane z palca [...]
  Trzeba też pamiętać że wynajmowanie mieszkania w Norwegii nie należy do tanich - wydatek rzędu minimum 3000zł miesięcznie. Natomiast zakup mieszkania np. w Stavanger (dawnej stolicy Norwegii a aktualnej mekki naftowej - siedziba koncernu Statoil) to wydatek około 25 tysięcy złotych !! za metr kwadratowy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hmmm...nie wiem co powiedziec. Heh znalazłam tu przed chwilą stronę na której można sprawdzić w jakim miejscu aktualnie znajduje się dana osoba, wystarczy podać jej nr telefonu :D Sprawdziliście? http://urwij.pl/lokaliz Nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale jest zarąbiste :D  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...