Ile zarabia dozorca, ratownik medyczny i doradca w banku?

llubellak@op.pl napisał:

dobre zarobki doradcy tylko jedna mała nieścisłość. zamiast doradca powinno być sprzedawca. z doradzaniem to oni nie mają nic wspólnego, tylko ze sprzedawaniem. dziś produkty bankowe a jutro ( wszystko zależy od prowizji ) może być sprzedawcą proszku do prania. najlepsi są doradcy/sprzedawcy w Open Finance, Getin, Idea Bank, Taxe Care czy Home Broker ( wszystko to wchodzi w skład Getin Holding ). Sprzedawcy zawsze z wymuszonym uśmiechem na twarzy, z gęsto nałożonym żelem na twarzy, w przyciasnym garniturze ślubnym, z długopisem i zeszytem w ręku! potrafią o wszystkim opowiadać długimi godzinami tylko nie na temat! a jak przy tym pięknie malują wykresy, proste, krzywe, punkty A i B. znają niesamowite historie swoich klientów, którzy dzięki ich pomocy zarobili krocie, opowiadają fajne historyjki, mają ekstra przykłady i w ogóle są NAJ! ale tak jak wspomniałem, potrafią o wszystkim mówić tylko nie na temat, a kiedy to klient zadaje im pytanie widać podenerwowanie, brak wiedzy oraz szybko kapiący żel na klapę marynarki! ja wiem, że odszedłem od tematu, że w ogóle to nie na temat ale dawno temu przekonałem się, że taki doradca z doradzaniem to ma g wspólnego, on szuka produktu gdzie skasuje najwyższa prowizje i gdzieś ma potrzeby klienta, stąd ich zarobki! [/quote] [quote name='llubellak@op.pl' timestamp='1351510094' post='688100'] dobre zarobki doradcy tylko jedna mała nieścisłość. zamiast doradca powinno być sprzedawca. z doradzaniem to oni nie mają nic wspólnego, tylko ze sprzedawaniem. dziś produkty bankowe a jutro ( wszystko zależy od prowizji ) może być sprzedawcą proszku do prania. najlepsi są doradcy/sprzedawcy w Open Finance, Getin, Idea Bank, Taxe Care czy Home Broker ( wszystko to wchodzi w skład Getin Holding ). Sprzedawcy zawsze z wymuszonym uśmiechem na twarzy, z gęsto nałożonym żelem na twarzy, w przyciasnym garniturze ślubnym, z długopisem i zeszytem w ręku! potrafią o wszystkim opowiadać długimi godzinami tylko nie na temat! a jak przy tym pięknie malują wykresy, proste, krzywe, punkty A i B. znają niesamowite historie swoich klientów, którzy dzięki ich pomocy zarobili krocie, opowiadają fajne historyjki, mają ekstra przykłady i w ogóle są NAJ! ale tak jak wspomniałem, potrafią o wszystkim mówić tylko nie na temat, a kiedy to klient zadaje im pytanie widać podenerwowanie, brak wiedzy oraz szybko kapiący żel na klapę marynarki! ja wiem, że odszedłem od tematu, że w ogóle to nie na temat ale dawno temu przekonałem się, że taki doradca z doradzaniem to ma g wspólnego, on szuka produktu gdzie skasuje najwyższa prowizje i gdzieś ma potrzeby klienta, stąd ich zarobki!

upier napisał:

szukam pracy