Jak to kiedyś było w szkole? (zdjęcia)

jeśli podpis pod zdjęciem nr 3 jest prawdziwy to ta mapa musi mieć kilkaset lat, może autor artykułu kończył nowoczesną szkołę z laptopami i tabletami i nie wie jaka jest różnica pomiędzy językiem ruskim a rosyjskim

Słuchając relacji osób dorosłych i patrząc na ilość wykwalifikowanych inżynierów mających obecnie około 40 lat, dochodzę do wniosku, że kiedyś w szkołach poziom nauczania był dużo lepszy. Nie chcę tu uogólniać, ale ja osobiście przez wszystkie lata chodzenia do szkoły miałem dosłownie dwóch dobrych nauczycieli od matematyki, a reszta nie potrafiła przekazać swojej wiedzy uczniom. Z innymi przedmiotami ścisłymi też było różnie, a z chemii to umiem naprawdę mało. Pominę już fakt, że kiedyś nauczyciel miał autorytet w szkole, a teraz w prawie każdym gimnazjum nauczyciel może zostać zbluzgany przez ucznia i nic nie może mu za to zrobić. Jak to jest, że kiedyś w szkołach potrafili uczyć chociażby matematyki, a teraz pod tym względem osiągnęliśmy dno ? Pewnie niektórzy powiedzą, że to wina komputerów i nowinek technologicznych, ale moim zdaniem jest to uogólnianie i jako osoba, która zdała maturę w 2010 roku i formalnie zakończyła edukację na poziomie szkoły, uważam że nauczanie matematyki obecnie stoi na dramatycznie niskim poziomie. Chyba najlepszym odzwierciedleniem są wyniki uzyskiwane przez uczniów na maturze z tego przedmiotu. Jeżeli nikt nic z tym nie zrobi, to za 20-30 lat w Polsce będzie brakowało wszelkiego rodzaju specjalistów do obsługi maszyn, inżynierów itd.

Kubię komentarz napisany powyżej!!

Teraz takie dzieci na lekcji bawią się smartfonem pod ławką...

Ażeby zrozumieć działanie kalkulatora,to najpierw trzeba nauczyć się liczyć pisemnie i na liczydle.Wspólczesna polska szkoła o tym zapomina.

Oczywiście, że kiedyś poziom nauczania był wyższy. Bo wtedy wiedziano, że są potrzebni ludzie nauki i pracownicy fizyczni. Dzisiaj wymaga się, aby wszystkie dzieci były omnibusami, bredzi o wyrowywaniu szans edukacyjnych, w efekcie pracuje na srednią. "Wczorajsi" uczniowie korzystali z szaro- burych przyborów szkolnych, książek z tekstem okraszonym szarym orazkiem. Dzisiejsi uczniowie wyposażeni są w grajace, piszczące, połyskujące gażety, odwracające skutecznie uwagę od lekcyjnech zadań. Obecne podręcznki na pięknym papierze bez treści, za to z kolorowymi obrazkami, nawet dla tych najstarszych. Kiedyś kończący podstawówkę (dobrzy uczniowie) mieli więcej wiedzy, niż obecni maturzyści. I nie, to nie jest wina nauczycieli. To wina czasów, systemu, obojętności dorosłych- władz, rodziców, naukowców.

Zdjecie 3 i podpis "mapa w języku ruskim" .... z tego co pamiętam ze szkoły to język ruski zniknął w XVII wieku i już wcześniej został zastępowany językiem rosyjskim. Wprawdzi potem były widoczne wpływy języka ruskiego na inne języki słowiańskie, jednak to chyba ewidentna pomyłka w podpisie... dobrze, ze artykuł nie jest w systemie płatnym PIANO Czyżby bardzo stara mapa czy też autor podpisu pod zdjęciem się nie wysilił?

to jest stara mapa. w języku ruskim.