" Kupiłam piękną, zieloną garsonkę w jednym z lubelskich supermarketów. Po wyjściu ze sklepu zorientowałam się, że garsonka zmieniła kolor na brązowy". Hahahaaa, no jasne przecież jest już jesień, biedna garsonka zbrązowiała, nie ma co trzeba prać szanować a na wiosnę znowu zzielenieje i być morze zakwitnie .
|
|
I po raz kolejny dzika promocja + naciąganie kolejnych ludzi.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|