Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kierowca karetki: "Jadę na łeb na szyję, a to zwykły pijak"

Utworzony przez putek, 27 lutego 2014 r. o 10:27
Taka twoja praca matole je..bany, masz dojechać jak najszybciej od tego kierowca w karetce, więc nie wyrastaj ponad miare a jesli z ciebie taki filozof to zapraszam do sejmu tam takich kretynow jak ty jest pełno.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie znam poszkodowanego, ale dziękuję tej PANI za jej postawę. Sam po pijanemu "straciłem pamięć" i ocknąłem się w szpitalu z pozszywaną głową. Od kilku lat nie piję i chcę jeden dzień dłużej. Ktoś tak jak Pani wykonał telefon i praca jego nie poszła na marne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Każde życie ludzkie ma taką samą wartość, bo jest jedno. Zatem zanim ktoś zacznie się zastanawiać, czy pomóc, czy nie, warto o tym sobie przypomieć. Pijak to może nie budzi w nas pozytywnych uczuć, ale jednak to także człowiek, a dla kogoś może mąż, czy ojciec. Może to również kat dla rodziny, ale przecież tego nie widać. Takich ludzi jak ta Pani jest coraz mniej. Każdy jest ciekawy sensacyjnego widoku , chętnie rzuci pogardliwy komentarz, ale żeby wykonać ten jeden gest, czyli wykręcić nr po pomoc, to już nie ma chętnych. Kiedyś czytałam o człowieku leżącym na przystanku, na ławce. Leżał i leżał, a obok siedzili ludzie i nic. Człowiek zmarł. Jak się okazało miał zawał. Szkoda, że wówczas nikt, jak ta Pani, nie zainteresował się tym człowiekiem. Natomiast rozumiem, że jak ma się ciągle do czynienia z wypadkami, chorobami to można nieco zobojętnieć, ale chyba pan kierowca nie jest od wystawiania diagnozy?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kiedyś to jeździli lekarze, teraz to obiboki po szkoleniach lub wyższych szkołach czegoś i czegoś
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kiedyś to jeździli lekarze, teraz to obiboki po szkoleniach lub wyższych szkołach czegoś i czegoś
W bardzo dużej większości są to dzieci resortowe dla których zabrakło miejsca [ kariery ] w polityce czy w telewizji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To, ze chory ok..., a to ze pije to jego mniej lub bardziej swiadomy wybor. Niestety poziom komentarzy pokazuje jakie mamy spoleczenstwo. Fachowcy w każdej dziedzinie. Sam artykul tez daje wiele do myslenia. Niestety ludzie zachowują się jakby zyli w Nibylandii. Wymagaja profesjonalizmu, wiedzy i grzeczności od wszystkich tylko nie od siebie. Bardzo jest smutna historia tej Pani (nie jest to ironia), ale jeśli np. lekarzowi umiera ktoś z rodziny, tzn ze ma porzucić swoje obowiązki bo zostawilo to na nim piętno ciężkiej choroby ? Jeśli adwokat przegra sprawę bedac pewny o niewinności swojego klienta, ma rzucic zawod ? Kazdego obowiązkiem jest udzielić pomocy, jeśli Pani miała tak silna blokadę, mogla poprosić kogos o pomoc z przechodniow, prawda ? Ludzie nie dajmy się zwariować, to nie Lesna Gora, Szpital, Lekarze, Lekarze Noca, Ratownicy, Na sygnale etc. Wylaczcie telewizor, komputer wyjdz jeden z drugim z domu i przejrzyjcie na oczy.  Im więcej komentarzy tym bardziej widać jak ludziom zal sciska ...  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie dzwońcie na 112, bo to nie ma sensu. To zwykła centrala telefoniczna z operatorką, która po wysłuchaniu opowieści (kilkadziesiąt cennych sekund łączy z kim trzeba). Pogotowie ma numer 999, straż 998, a policja 997.  Wydano ciężkie miliony na te centra 112. A wystarczyłby system jeśli chcesz policję wciśnij 7, jeśli chcesz straż wciśnij 8, jeśli chcesz pogotowie wciśnij 9 jesli chcesz rozmawiać z operatorem wciśnij 0. 112 ma sens tylko wówczas gdy nie ma zasięgu twojej sieci. Operatorzy komórek powinni pozwalać na wzajemne udostępnianie sieci także dla numerów alarmowych 9xx  Przez to wszystko powstało takie zamieszanie. Trzeba pamiętać, że gdy ktoś wzywa pomocy nie zawsze myśli racjonalnie, a czas biegnie. Szkoda tylko ze są dni (zwłaszcza w weekendy, że dodzwonienie się na policję graniczy z cudem.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No tak, należy kajko rozumieć, że ta Pani, która być może uratowała - brakiem obojętności i telefonem na pogotowie -człowieka jest winna społecznego pędu, obojętności ludzkiej, debilizmu młodzieży, gburowatości kierowcy karetki, a być może jego braku wiedzy i że powinna koniecznie co najmniej skonczyć szkolenia z zakresu pierwszej pomocy człowieka ze stomią, mieć w d... wystraszoną córkę i odrzucić na bok przeżycia związane ze śmiercią jej drugiej córki, która też miała stomię (o których nie masz pojęcia jakie one były)? Tak wynika z Twojej wypowiedzi. SMUTNE. Może to zabrzmi dziwnie, groteskowo, ale byleby takich ludzi - jak Czytelniczka od listu do Redakcji więcej, pomimo że to powinien być standard działania każdego człowieka z sumieniem. Poza tym zakończę być może z niewskazaną tu nutką komizmu rodem z Barei - kajko, a jeśli to byłby Pana ojciec? (...)
To, ze chory ok..., a to ze pije to jego mniej lub bardziej swiadomy wybor. Niestety poziom komentarzy pokazuje jakie mamy spoleczenstwo. Fachowcy w każdej dziedzinie. Sam artykul tez daje wiele do myslenia. Niestety ludzie zachowują się jakby zyli w Nibylandii. Wymagaja profesjonalizmu, wiedzy i grzeczności od wszystkich tylko nie od siebie. Bardzo jest smutna historia tej Pani (nie jest to ironia), ale jeśli np. lekarzowi umiera ktoś z rodziny, tzn ze ma porzucić swoje obowiązki bo zostawilo to na nim piętno ciężkiej choroby ? Jeśli adwokat przegra sprawę bedac pewny o niewinności swojego klienta, ma rzucic zawod ? Kazdego obowiązkiem jest udzielić pomocy, jeśli Pani miała tak silna blokadę, mogla poprosić kogos o pomoc z przechodniow, prawda ? Ludzie nie dajmy się zwariować, to nie Lesna Gora, Szpital, Lekarze, Lekarze Noca, Ratownicy, Na sygnale etc. Wylaczcie telewizor, komputer wyjdz jeden z drugim z domu i przejrzyjcie na oczy.  Im więcej komentarzy tym bardziej widać jak ludziom zal sciska ...  
 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
miszelplatini - gdyby to był mój ojciec to nie byłoby tej sprawy. Mój komentarz odniosl się w 99% do komentarzy innych osob, natomiast to co odniosło się do tej Pani, to jej przykre doświadczenie, na co tez napisałem wyjaśnienie i rozwiązanie. Ja wcale nie pietnuje jej zachowania i oczywiście uważam je za słuszne. Szkolenie za zakresu pierwszej pomocy człowieka ze stomia - jest takie ? Reszte twojego komentarza pozostawiam Tobie i innym do korekcji, niech ludzie którzy pisza tu bzdurne komentarze zasiegna glebiej informacji, bo jak na razie największym ich trudem jest wciskanie klawiszy na klawiaturze bez udziału mózgu.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To, ze chory ok..., a to ze pije to jego mniej lub bardziej swiadomy wybor. Niestety poziom komentarzy pokazuje jakie mamy spoleczenstwo. Fachowcy w każdej dziedzinie. Sam artykul tez daje wiele do myslenia. Niestety ludzie zachowują się jakby zyli w Nibylandii. Wymagaja profesjonalizmu, wiedzy i grzeczności od wszystkich tylko nie od siebie. Bardzo jest smutna historia tej Pani (nie jest to ironia), ale jeśli np. lekarzowi umiera ktoś z rodziny, tzn ze ma porzucić swoje obowiązki bo zostawilo to na nim piętno ciężkiej choroby ? Jeśli adwokat przegra sprawę bedac pewny o niewinności swojego klienta, ma rzucic zawod ? Kazdego obowiązkiem jest udzielić pomocy, jeśli Pani miała tak silna blokadę, mogla poprosić kogos o pomoc z przechodniow, prawda ? Ludzie nie dajmy się zwariować, to nie Lesna Gora, Szpital, Lekarze, Lekarze Noca, Ratownicy, Na sygnale etc. Wylaczcie telewizor, komputer wyjdz jeden z drugim z domu i przejrzyjcie na oczy.  Im więcej komentarzy tym bardziej widać jak ludziom zal sciska ...  
o czym Ty w ogóle piszesz ? porównujesz przypadkową kobietę i jej tragedię do niby analogicznej historii lekarza czy adwokata? no i rzeczywiście, mogła poprosić kogoś z przechodniów o pomoc, przecież to kraj pomocnych i współczujących ludzi, o czym zresztą pisze bohaterka w mailu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kajko, co Ty wypisujesz? Zmarło Ci dziecko, że oceniasz wielkość tej traumy? A poza tym ta Pani była z małym dzieckiem, dla którego już sama dziwna sytuacja mogła być stresująca i jak widać z opisu tej Pani, była. Poza tym obowiązkiem każdego człowieka jest udzielić pomocy w miarę swoich możliwości, więc ta Pani zrobiła WSZYSTKO co w danej chwili mogła, czyli wezwała właściwą, ponoć medyczną pomoc. W dodatku chociaż nie miała już takiego obowiązku nadal myśli o tym człowieku i o podejściu innych w podobnych sytuacjach, a już szczególnie podejściu tych, których obowiązkiem jest udzielanie pomocy, a nie wartościowanie czyjegoś życia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pewnie nie ma takiego szkolenia - chodzi raczej o pokazanie, że jak przeciętny zjadacz chleba widzi człowieka z workiem na brzuchu, to nie wiem co to i załącza mu się prawdopodobnie strach. Tak czy siak 90% nie zna zasad pierwszej pomocy.    Nie rozumiem, wcale a wcale, co masz na myśli pisząc o korekcji, lub o zasięgnięciu głębszej informacji. List do Redakcji jest jasny. Jeśli byłbyś tak uprzejmy i skorygował jakieś błędy, niedomówienia i podał te głębsze informację, ja byłbym wdzięczny, inni bezmyślnie komentujący byliby wdzięczni i Redakcja byłaby wdzięczna. Co konkretnie Ci się nie podoba w tym liście i w komentarzach w kontekście niewiedzy, czy korygowania czegokolwiek?
miszelplatini - gdyby to był mój ojciec to nie byłoby tej sprawy. Mój komentarz odniosl się w 99% do komentarzy innych osob, natomiast to co odniosło się do tej Pani, to jej przykre doświadczenie, na co tez napisałem wyjaśnienie i rozwiązanie. Ja wcale nie pietnuje jej zachowania i oczywiście uważam je za słuszne. Szkolenie za zakresu pierwszej pomocy człowieka ze stomia - jest takie ? Reszte twojego komentarza pozostawiam Tobie i innym do korekcji, niech ludzie którzy pisza tu bzdurne komentarze zasiegna glebiej informacji, bo jak na razie największym ich trudem jest wciskanie klawiszy na klawiaturze bez udziału mózgu.  
 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywyscie, ze porownuje bo dla każdego może to być taka sama trauma i każdy może to w taki sposób przezyc. Autor artykulu doskonale wiedział jak nazwac tytul, wzbudzil tym sensacje. Bo gdyby napisał : Znieczulica wśród ludzi i pracownika/ow służby zdrowia   to pewnie ogladalnosc nie bylaby już taka duza. Jeszcze raz napisze: niech każdy zacznie wymagac tego samego od siebie co od innych. Jeszcze raz tez napisze, ze mogla poprosić/zainteresować przechodniow... ale klapki na oczach nie widza, ze każdy widzi czubek swojego własnego nosa, no i jeszcze będą kolejne zdjęcia na fejsie i ludzie maja gleboko gdzies takie zdarzenia. Tylko każdemu rozwiazuje się jezyk jak trzeba anonimowo skomentować. No i jeszcze jedno : można znalesc rozne artykuly dziennikarsie w którym dzieci udzielają pomocy dorosłym, nie ograniczając się tylko do zadzwonienia na pomoc... dalej wmawiajcie sobie, ze stanie z boku i zadzwonienie na odpowiedni numer to wszystko do czego możesz się ograniczyć.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe skąd karetka jak z jaczewskiego to się nie dziwić tam i lekarze niektórzy sa chamscy jak i personel moim zdaniem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kajko z tego co widzę to masz jakiś problem w główce. polecam psychologa (najlepiej z tego szpitala z którego przyjechał kierowca karetki). bełkoczesz coś, mieszasz wątki, sam nie wiesz za bardzo o co ci chodzi. innych masz za debili  a sam nim najwidoczniej jesteś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kajko - litości :D   List do Redakcji o piciu w Szczawnicy, a Ty piszesz o szczaniu w piwnicy. Grunt to stracić z pola widzenia wątek w myśl zasady "A u was biją Murzynów". Świetne odwrócenie uwagi od meritum ;D Tylko po co to robisz, jaki masz w tym cel, czy interes?  Nadal nie wskazałeś tego braku wiedzy ;) bo jak mniemam byłeś na miejscu i widziałeś sytuację, wiesz co czytelniczka robiła na miejscu i jesteś na 100% przekonany, że wyłącznie czekała na karetkę? ;)
Oczywyscie, ze porownuje bo dla każdego może to być taka sama trauma i każdy może to w taki sposób przezyc. Autor artykulu doskonale wiedział jak nazwac tytul, wzbudzil tym sensacje. Bo gdyby napisał : Znieczulica wśród ludzi i pracownika/ow służby zdrowia   to pewnie ogladalnosc nie bylaby już taka duza. Jeszcze raz napisze: niech każdy zacznie wymagac tego samego od siebie co od innych. Jeszcze raz tez napisze, ze mogla poprosić/zainteresować przechodniow... ale klapki na oczach nie widza, ze każdy widzi czubek swojego własnego nosa, no i jeszcze będą kolejne zdjęcia na fejsie i ludzie maja gleboko gdzies takie zdarzenia. Tylko każdemu rozwiazuje się jezyk jak trzeba anonimowo skomentować. No i jeszcze jedno : można znalesc rozne artykuly dziennikarsie w którym dzieci udzielają pomocy dorosłym, nie ograniczając się tylko do zadzwonienia na pomoc... dalej wmawiajcie sobie, ze stanie z boku i zadzwonienie na odpowiedni numer to wszystko do czego możesz się ograniczyć.  
 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo dobrze, szkoda tylko, że Pani nie udzieliła pierwszej pomocy potrzebującemu mężczyźnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie no, smiechu co nie miara czytając komentarze które na dodatek proboja mnie obrazić. miszelplatini - to Twoja praca domowa jak i innych fachurow - niech ustala z jakiego "szpitala" przyjechala karetka. Niech będzie dla Ciebie zagadka gdzie napisales bzdure, a jeśli nie wiesz, to omijaj szczegoly pisząc komentarze. Ide na paczka, ta dyskusja nie ma sensu, nie mam w ogole interesuje zadnego w tym, dlatego szkoda mojego czasu i czytania tych wypocin. Mam nadzieje, ze zycie samo zweryfikuje delikwentow od niektórych komentarzy.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Juz dawno pisalem, SANITARIASZOM won z pogotowia ! Lekarze na ambulans. Taki zespol z lekarzami jakby przyjechal to przynajmniej spektrum uslug, jakby sie sprezyli to by i operacje zrobili. Recepte wypisza, porada za friko z kardiologii, ortopedii i z medycyny rodzinnej. Sanitariasze teraz na pomaranczowo jak KPRD, a taki lekarz jak byl w bialym fartuchu, to od razu czlowiek respekt czuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Juz dawno pisalem, SANITARIASZOM won z pogotowia ! Lekarze na ambulans. Taki zespol z lekarzami jakby przyjechal to przynajmniej spektrum uslug, jakby sie sprezyli to by i operacje zrobili. Recepte wypisza, porada za friko z kardiologii, ortopedii i z medycyny rodzinnej. Sanitariasze teraz na pomaranczowo jak KPRD, a taki lekarz jak byl w bialym fartuchu, to od razu czlowiek respekt czuje.
A co z pawulonem na pokładzie karetek ??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...