Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

"Klątwy" w Teatrze Osterwy. Recenzja spektaklu (zdjęcia)

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 16 stycznia 2017 r. o 10:20 Powrót do artykułu
Opętanie jednego człowieka to choroba psychiczna. Opętanie wielu to religia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo słaba literacko i nic nie wnosząca merytorycznie recenzja...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za ignorant pisał tę recenzję? Zero konkretów! "Dobrze zagrany" - ale co to znaczy? Że znali tekst na pamięć? Że nie dreptali mówiąc dłuższe kwestie? "Bardzo dobre kostiumy" - czyli jakie? Smaczne, ładne czy może wygodne? Ta recenzja de facto nic nie mówi o spektaklu, tylko o jego historycznym tle i fabule. Szanowny autorze "recenzji" - następnym razem zwróć uwagę na trzymanie się spektaklu. Recenzja to nie tylko "Podobało mi się/nie podobało mi się" - tyle, to napisać może każdy. Od tego jest się krytykiem, aby umieć zwrócić uwagę na pewne konkretne rozwiązania zastosowane w spektaklu i je pochwalić, skrytykować bądź przemilczeć. Poza tym, polecam poczytać średniowieczne kazania tomistyczne pod kątem ciągłości myśli. Ten tekst wygląda na napisany na kolanie, pod wpływem emocji i w sposób skrajnie niespójny treściowo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oj coś mi się zdaje, że to kolejna chała. Skoro ksiądz co ma babę jest i okropni Polacy, którzy jak zwykle są okropni, pewnie i kur... a mać też usłyszymy. Już to znamy, już wieje nudą. Oj chyba już coraz gorzej z tym teatrem .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety, miałam wątpliwą okazję obejrzeć spektakl. Nie będę się wdawać w szczegóły. Kanwa to prawdziwe wydarzenia opisane przez Wyspiańskiego i Pałygę (tak jak opisuje to tajemniczy dziennikarz "SZ"), natomiast kostium i scenografia współczesna - i jest to jedyny łącznik spektaklu ze współczesnością, bo raczej nie ze współczesnym portretem Polaków; problematyka przeniesiona wprost z dusznej chłopskiej moralności XIX wieku. Pomiędzy autentyczne historie wpleciony został manifest współczesnego chrześcijaństwa spod znaku odnowy w Duchu Świętym, którego twarzą jest Tomasz Terlikowski, Beata Mateusiak-Pielucha i wszelkie skrajnie prawicowe ruchy religijne. Z założenia miał to był współczesny moralitet, a wyszedł moralistyczny bełkot religijny. Jerzy Kurczuk w najsmutniejszej roli swojego życia. Panie Jerzy, współczuję Panu serdecznie, że po tylu wspaniałych kreacjach podjął się Pan "takiego" zadania. Z takimi spektaklami nie wróżę naszemu wspaniałemu dotychczas Teatrowi wielkich sukcesów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja na spektakl poszłam m.in. z 14-letnim synem, który wielokrotnie był na "trudnych" sztukach, ale "Klątwy" po lubelsku to chyba jakieś nieporozumienie. Po I- powinno być ograniczenie wiekowe- "Mistrz i Małgorzata" od 16 lat a to b/o??? Tylko dlatego, że nagich piersi nie pokazywano? A drastyczny, dla nastoletniego widza, fragment dotyczący aborcji? Nie będę komentować jego zasadności, bo de gustibus non...z przekleństwami zamiast słów? Myślę, że nie jedno młodsze dziecko miało okazję to zobaczyć w Osterwie. Niestety- następnym razem dwa razy zastanowię się, zanim wydam pieniadze  na bilet do tego teatru. Na szczęście są inne miejsca (prawdziwej, na poziomie) kultury w naszym mieście.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejna lipa... Szkoda czasu i atłasu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myślę, że najpierw powinni Państwo zapoznać się z pojęciem teatru zaangażowanego, potem przeczytać informacje o spektaklu - zwłaszcza te dotyczące ograniczeń wiekowych - następnie odpowiedzieć sobie na pytanie czego oczekuję od teatru i czy tylko schlebiania "polaczkowym" gustom, a później ewentualnie kupli bilet na spektakl. Bo rzeczywiście spektakl jest inny - trudny, wymagający dystansu do siebie, odważny i kontrowersyjny. To wszystko jednak ma swój cel. Jeżeli jego się nie dostrzega, to lepiej spędzać wolny czas w galeriach handlowych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myślę, że pora już na to aby ludzie teatru zapracowali na swoje uposażenia z pieniędzy pochodzących z kasy biletowej. Wtedy będziemy wiedzieli co naprawdę myślą ludzie teatru....Galerie handlowe zarabiają na siebie same, a w tych galeriach widzi się również aktorów , reżyserów i dyrektorów teatru. Każdy prawdziwy teatr powinien być zaangażowany, ale sądzę, że to pojęcie wymyślono, aby usprawiedliwić prostactwo i szerzenie nienawiści przez takie placówki ko. Tylko się państwu zdaje, że znacie " polaczkowe " gusta. Albo sami je tworzycie, bo cóż robił teatr przez te lata, chyba te gusta szerzył, wszak również pełen jest " polaczków".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...