Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Koniec blokady na "seks" w domu pomocy społecznej

Utworzony przez crx, 2 sierpnia 2011 r. o 11:30
Z chwilą pojawienia się "seksu w internecie" gwałtownie zmalała ilość brutalnych przestępstw na tym właśnie tle.Wiem,że to trudne,ale troszkę pomyślmy-dobry kierunek,czy zły..........?!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może Pan pismak się zdecyduje jak ma na imię Pan Hunicz, Grzegorz czy może Wiesław ja stawiam na grzegorza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To może czas przyśpieszyć łącze zamiast wprowadzać cenzurę?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pewnie pan dyr.był niezadowolony bo w domu żona nie pozwoliła lasek oglądac he he
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nikt przecież nie zabrania tym ludziom posiadania własnego internetu, spotykania się z osobami z zewnątrz. Bardzo blisko jest agencja. Mieszkańcy przecież korzystają z różnych możliwości. Dlaczego ja mam z własnej kieszeni płacić za pornografię? Ogromna część mężczyzn mieszkających w tym DPS w życiu "nie skalała" się żadną pracą lub pracowali dorywczo. Gros z nich znęcało się fizycznie nad rodzinami i teraz, gdy rodzinie udało się ich pozbyć, nie odwiedza ich. 50% mężczyzn jest w DPS ponieważ: odmrozili różne części ciała podczas "podróży" pomiędzy jedną prytą a drugą, mają choroby będące pochodnymi choroby alkoholowej. A przy tym na drugim biegunie mężczyźni, którzy pomimo swojej niepełnosprawności pomagają innym, pracują. Dlaczego ci nie narzekają na blokowanie stron? Bo prezentują pewien poziom- zarówno przed chorobą, jak i teraz. Jak wygląda dzień pensjonariusza? Może przykład- mężczyzna z protezą goleni. Dziś ZUS nie przyznałby mu renty. Co robił w swoim życiu- głównie stał pod sklepem. Wstaje 7.30. umyje się. Zejdzie na śniadanie lub nie. Jeśli nie- dzwoni po personel- ten musi mu przynieść. Potem siedzi w internecie. Przyjdą sprzątaczki to jeszcze je skarci, że źle sprzątają. Mógłby sam dbać o czystość. Potem obiad. Schodzi- bo jest okazja wyzwać podczas rozlewania posiłków personel, dotknąć opiekunki po pośladkach- nic nie można zrobić, bo przecież chory. Potem internet. Potem kolacja- trzeba zastanowić się, czy iść na kolację, czy nie. Tym razem nie idzie. Około 20.00 idzie do kochanki. Wraca ok 23.00 pod wpływem alkoholu i robi awanturę dlaczego zamknięte są drzwi, używając przy tym słów, przy których szewcowi z ul. Lubartowskiej zwiędłyby uszy. Proszę państwa, w tym DPS ponadto są ludzie umierający, także pod respiratorami, schorowani tak, że każdy ich dzień to dzień ogromu cierpień i często nie można im ulżyć tak jakbyśmy chcieli - bo brak jest pieniędzy, bo miasta, NFZ nie stać na większe dofinansowanie. A gdzie poszły pieniądze? - m.in. na internet. Może niech ktoś opisze w artykule dzień z pracy personelu DPS- obiektywnie. Może ktoś opisze sytuację tych, których gmin nie stać na pobyt w DPS- gminy wiejskie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...