Jeśli ta dziewczyna byłaby zgwałcona to aborcja byłaby usprawiedliwiona. Ale z tego co wiem to jest ona w ciąży ze swoim 15 lub 14-letnim kolegą. Skoro była na tyle dorosła by pójść z nim do łóżka to wiedziała,że następstwem może być ciąża. A teraz nagle poczuła sie dzieckiem niezdolnym do wychowania dziecka? Trzeba myśleć przed a nie po. Skoro ona ma prawo do przerwania ciąży, to takie prawo mają wszystkie kobiety, które "wpadły". Ta cała afera jest bezsensowna- naiwna nastolatka wpadła a jej mamusia nie chce sie opiekować bękartem.
|
|
Nie produkuj sie juz...Proponuje troche doglebniej zorientowac sie w temacie, zanim zaczniesz wypisywac bzdury...Otoz w przepisach regulujacych kwestie tzw.legalnej aborcji w Polsce nie ma mowy stricte o "gwalcie", jest natomiast o ciazy bedacej skutkiem "czynu zabronionego", czyli krotko mowiac przestepstwa...Tak sie sklada, ze samo tzw.obcowanie plciowe z osoba ponizej 15 roku zycia jest w Polsce przestepstwem, co nie moze oznaczac niczego innego niz to, ze ciaza powstala z tego "obcowania" jest efektem przestepstwa...Czy to sie komus podoba czy nie, podstawa prawna do legalnej aborcji tutaj jak najbardziej jest.I nic tu nie da odwracanie kota ogonem, przeinaczanie faktow, i bajdurzenie o tym, ze "gdyby to byl gwalt, to co innego..."
|
|
A mnie sie marzy wolna Polska, tak naprawdę wolna bez tego bajdurzenia o solidarności, o demokracji i tym podobnych pierdołach. Marzy mi się Polska wolna od klerykalnego jarzma !!!! Może kiedyś, wszystko idzie ku temu ale jakoś tak wolno...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|