Po pierwsze, Kastanek nie zagra (jest to pewne niemal na 100%) w meczu z Pszczółkami z powodu kontuzji. Po drugie, lublinianki wygrały mecz wyjazdowy ze Ślęzą w grudniu, więc twierdzenie, że Ślęza jest zdecydowanym faworytem tego meczu jest raczej przesadą. Po trzecie wreszcie, jeżeli Pszczółki wygrają niedzielny mecz, a także pozostałe 4 spotkania (co nie jest niemożliwe), to zakończą rundę zasadniczą z bilansem 17 zwycięstw i 7 porażek. Ślęza ma obecnie 15 wygranych, zatem żeby zająć 4 miejsce musiałaby wygrać wszystkie pozostałe mecze, bo w przypadku równej ilości punktów, Pszczółki byłyby wyżej w tabeli z racji lepszego bilansu bezpośrednich spotkań. Dlatego można przyjąć, że zwycięzca jutrzejszego meczu będzie z pewnością bliżej uplasowania się w tabeli na 4 pozycji.
|
|
Co według Twojej doglebnej analizy wskazuje że będą grac ze sleza
|
|
Sporo wskazuje na to, że faktycznie możemy grać ze Ślęzą w ćwierćfinale play-off, tylko nie wiadomo na tę chwilę, czy z wyższej 4 pozycji, czy też z 5 miejsca. Ale teoretycznie jest jeszcze możliwy taki scenariusz, iż Wrocław przegra wszystkie spotkania do końca rundy, a np. Toruń wygra 3 mecze i zepchnie Ślęzę na 6 miejsce. Oczywiście jest to niezbyt prawdopodobne, ale nie można wykluczyć i takiej ewentualności.
|
|
WSZYSCY NA MECZ , NIECH BEDZIE CALA KIBICOW HALA I FANTASTCZNY DOPING , NIEDZIELA GODZINA 15 HALA MOSIR , WSZYSCY NA MECZ
|
|
Wczoraj Toruń wygrał raczej niespodziewanie z Polkowicami. Włączył się tym samym bardzo poważnie do walki o czwarte miejsce. Dzisiejszy mecz Pszczółek ze Ślęzą nabiera zatem dodatkowego znaczenia.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|