Przejazd rowerem przez przejście dla pieszych jest łamaniem prawa. Kiedy to rowerzyści zrozumieją?
|
|
skręcając w prawo często nie widać rowerzystów na ścieżce rowerowej równoległej do jezdni.Trzeba się mocno rozglądać,by kogoś nie potrącić.Pewnie w tym przypadku tak było.
|
|
Gdyby kierowcą Toyoty był mężczyzna tytuł tego artykułu brzmiałby: Mężczyzna potrącił rowerzystę.
|
|
Tam jest ścieżka rowerowa, Jesli rowerzysta miał zielone to pewnie kierująca pojazdem, wjechała na warunkowej strzałce, więc powinna się zatrzymać i ustąpić pierszeństwa pieszym, rowerzystom. Proste.
|
|
To co że ścieżka i zielone? Jak jest przejście to się z rowera złazi i przeprowadza. Zrozumiano? Ten jeden może się tera nauczy....
|
|
Po co zdanie zabierają barany, które nie mają o tym zielonego pojęcia. Tam jest wydzielony PRZEJAZD dla rowerów. Rowerzysta jak ma zielone światło to może jechać, a kierowca ma obowiązek zatrzymać się i poczekać szczególnie jak w tej sytuacji wiedzie "warunkowo" na :zielonej strzałce" ZROZUMIANO. Jak jeden z drugim kierowca samochodu stoi przed skrzyżowaniem i zapali mu się zielone światło, to wychodzi ze swojego pojazdu i go pcha, czy jedzie.? Rowerzysta na wydzielonym przejeździe ma PRAWO JECHAĆ.
|
|
O, kolejny uparty. Tyle sie ciągle mówi o PRZEPROWADZANIU roweru, niezależnie czy są światła czy nie - to nie ma znaczenia. Zgodnie z prawem masz złazić i przeprowadzać. Kropka.
|
|
Przepis jest niby prosty (przejazd rowerowy/przejście - schodzisz z roweru i przeprowadzasz, potem możesz jechać dalej) ale co z tego jak pedalarze mają swoja pokrętną interpretację. Pozostaje tylko karać drakońskimi mandatami.
|
|
"Przepis jest niby prosty (przejazd rowerowy/przejście - schodzisz z roweru i przeprowadzasz, potem możesz jechać dalej) ale co z tego jak pedalarze mają swoja pokrętną interpretację. Pozostaje tylko karać drakońskimi mandatami."
Kolejny BEZMÓZGOWIEC, który nie widzi różnicy między przejściem dla pieszych a przejazdem dla rowerów. Radziłbym zapoznanie się ze zrozumieniem z przepisami, ale obawiam się, że ciebie to przerasta. Wiec lepiej idź do lekarza, może on tobie pomoże.
|
|
Bezmózgowcy to pakuja się rowerami na przejście z pełna prędkością bez patrzenia na boki. Taka prawda.
|
|
"Przejazd" to może być kolejowy. Dla rowerzystów i pieszych to są przejścia i rower się tam przeprowadza, panie szanowny.
|
|
Dla tych co mają problem z myśleniem i nie mają zielonego pojęcia o przepisach poniżej i o tym że jest coś co się nazywa "przejazd dla rowerów" poniżej cytat z kodeksu drogowego dokładnie Art. 27
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.
|
|
No dobra ale gdzie tam jest napisane że tym rowerem można jechać? Znowu nadinterpretacja.
|
|
A ja zapytam o co innego: czy rowerzysta był oświetlony zgodnie z przepisami i miał kask oraz kanizelke odblaskowo?
|
|
Hmmm... Ile kosztowało? |
|
dla poszkodowanego rowerzysty należy się odszkodowanie z oc sprawczyni węcej info 513 996 555
|
|
No dobra ale gdzie tam jest napisane że tym rowerem można jechać? Znowu nadinterpretacja.
Art 2 pkt 12 przejazd dla rowerzystów - powierzchnia jezdni lub torowiska przeznaczona do przejeżdżania przez rowerzystów, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi.
|
|
Przepisy przepisami ale prawda jest taka że jakby zlaz z rowera i uważnie przeprowadził to do wypadku by nie doszło.
|
|
A ja nie rozumię jaki to problem zleźć z roweru jak się przejeżdza przez ulice - dla własnego bezpieczeństwa. Duma nie pozwala czy co?
|
|
"A ja nie rozumię jaki to problem zleźć z roweru jak się przejeżdza przez ulice - dla własnego bezpieczeństwa. Duma nie pozwala czy co?"
BRAWO BRAWO świetny pomysł. Pójdźmy dalej oczywiście mając na uwadze tylko i wyłącznie bezpieczeństwo i to wszystkich. Idąc twoim tokiem rozumowania niech kierowcy PCHAJĄ swoje samochody. Co DUMA nie pozwala? Zastanów się jakie głupoty wypisujesz.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|