Być może polski słownik pojęć intymnych jest zbyt ubogi i dzieci używają określeń zasłyszanych. Tych słów sobie nie wymyślają. Uczą się ich od starszych.Uboga to jest wiedza na tematy związane z seksualnością i antykoncepcją. Niby żyjemy w czasach gdzie łatwo zdobywa się informacje na rózne tematy, jest też duży wybór środków antykoncepcyjnych i mimo wszystko młodym ludziom brakuje rozsądku co prowadzi do tego iż gówniary zachodzą w ciążę i niestety dla nich jest to koniec dzieciństwa i marzeń o lepszym życiu. W szybkim tempie obnizyła się średnia wieku dziewczyn rozpoczynających życie płciowe z fatalnym skutkiem dla nich samych gdyż nie są dojrzałe na tyle aby odczuwać przyjemnośc płynącą ze zbliżeń fizycznych, w późniejszym okresie życia taka dziewczyna ma zbyt wiele zaburzeń aby w pełni osiągac satysfakcję seksualną. Seks jest dla ludzi ale na pewno nie jest dla dzieci i dorośli jako odpowiedzialni rodzice powinni o tym pamiętać, zwracać większą uwagę na swoje nastoletnie pociechy oraz tłumaczyć dlaczego warto wstrzymać się z inicjacją do czasu osiągnięcia pełni rozwoju fizycznego.
|
|
|
|
To efekt działania przeciw autorytetowi rodzica.W wychowywaniu mieli go zastąpić :petagodzy,psycholodzy,katecheci,nauczyciele,instytucja praw dziecka i..............czym to się skończyło???a no: bandytyzmem wśród małolatów,prstytucją,złodziejstwem.przedwczesnym macierzyństwem, egoizmem. To jasne.....,dzisiaj nikt się do tego błędu nie przyzna chociażby z tego powodu,że kasjerkom należałoby zapewnić wolne soboty i niedziele
oraz 8-mio godzinny dzień pracy i nie tylko im.Natomiast tą całą zgraję bezużytecznych "surogatów"instytucji rodziny,wysłać na zieloną trawkę,albo
do pracy w soboty i niedzielę.
|
|
|
Skoro na "lekcjach" tzw.religii katecheta mówi pierdoły,że gumka z prezerwatyw powoduje raka to jest jak jest. I będzie, póki ktoś tych seansów ze szkół nie usunie.
|
|
|
Zgadzam się z tym dokładnie. Po pierwsze katecheci gadają że antykoncepcja jest wbrew Bogu. Pytam się tylko gdzie są wtedy katecheci kiedy taka oto młoda osoba zachodzi w ciążę??? Po drugie gdzie są rodzice?! czy nie widzą co ich córka robi? Sory ale chyba powinni się zainteresować swoim 13 letnim dzieckiem! Po 3 chyba partner tej dziewczyny tez powinien ponieść konsekwencje tego co się stało. Bo w seksie odpowiedzialność za "wpadkę" bierze oboje partnerów. I powinien pomyśleć ze nawet tak młoda osoba może zajść w ciąże. Zresztą w szkole powinni edukować w sensie jak zapobiegać ciąży i pokazywać jak używać różnych metod antykoncepcji a nie mówić na lekcjach że seks w takim młodym wieku nie powinien się zdarzyć. Bo widać ze dorośli nie myślą i po części te ciąże to ich winy. Bo młody myśli na zasadzie zakazanego owocu, którym w tym wypadku jest seks. A wiadomo co zakazane lepiej smakuje. |
|
|
"Zresztą w szkole powinni edukować w sensie jak zapobiegać ciąży i pokazywać jak używać różnych metod antykoncepcji "
Edukacja jak najbardziej tak, ale pokaz ... . Oj Magda podziwiam Cię za odwagę. Może to i dobry... pomysł.
|
|
|
Dziwicie się, że tak się dzieje? To jest swoboda wolność - hasełka typu " Róbta co chceta! Róbcie tak dalej! niszczyć wartości wzorce! A za bohaterów dawajcie takich jak Doda inni!
|
|
|
A cóż to za bohater z Dody? Wartości i wzorce wynosimy przede wszystkim z domu.Jest to kryzys rodziny i nie tylko. Można wiele na ten temat mówić. Mnie to nie dziwi. |
|
|
Nie zgodzę się z Tobą. Jeśli rodzic ma autorytet to go nie straci. Problemem jest to, że przez 5o lat komuna wmawiała, że wszyscy są równi, skutkiem czego k....wy, plebs i złodzieje stali się równoprawnym elementem środowiska i teraz mamy tego efekty. Ku,,,stwo bandytyzm i złodziejstwo było jest i będzie. Tylko teraz w ramach politycznej poprawności uważa się kurstwo za wolność a złodziejstwo za zaradność. |
|
|
Nie wiem w jaki sposób zmusić nastoletniego ojca do ponoszenia odpowiedzialności za to, ze zrobił dziecko jakiejś koleżance? Jak wiadomo wszem i wobec zmuszanie do bycia z kimś tylko ze względu na dziecko jest kompletnym nieporozumieniem i takie związki rozpadają się bardzo szybko. Młodzież trzeba edukować z zakresu stosowania antykoncepcji ale też trzeba uczyć świadomego i rozsądnego podejścia do seksu. Nie wystarczy powiedzieć jak się zabezpieczać przed niechcianą ciążą ale trzeba tłumaczyć, ze na wszystko przychodzi czas i im stajemy się dojrzalsi tym większą mamy satysfakcję z uprawiania seksu. Prawdą jest również fakt iż młodziez szybciej dojrzewa fizycznie stąd pojawiają się różne "potrzeby" które chcą zaspokajać i tak się dzieje na całym świecie nie tylko w Polsce. |
|
|
to jest wlasnie bezstresowe wychowywanie dzieci, do tego to są dzieci samotnych matek, bo w pełnej rodzinie jakby taka gówniara dostała w dupę to wiedzialaby, że się nie daje w tym wieku
|
|
|
Bo jak wiadomo im mocniej bije się dzieci (zwłaszcza po głowie) tym są mądrzejsze, a im częściej tym później stają się aktywne seksualnie. słuchajcie fachowca |
|
|
Ta jasne! Ja wychowałam się tylko z matką, mam 17 lat i w jakichś niewyjaśnionych okolicznościach to dziewczynki z pełnych rodzin i dobry domów pierwsze pozachodziły w ciążę. 5 dziewczyn z mojej klasy chodzi z brzuchem! |
|
|
było trzeba najpierw pomyslec o zabezpieczeniu a nie teraz przezywasz ze w ciazy jestes... a ojciec dziecka powinien o tym wiedziec!!
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
