Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Młode pary kręcą film z nocy poślubnej, coraz częściej w wersji porno

Utworzony przez kris, 12 sierpnia 2010 r. o 22:15
świat pędzi do przodu ale... czas trochę przychamowac zostawiajac miejsce na intymnośc, nie wszystko jest do pokazania...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
olo napisał:
Dokładnie. Zgadzam się. Możecie pisać co chcecie, ale pomysł uważam za zboczony i rodzący się w głowach raczej chorych ludzi... sam lubię sex, ale żeby obcego chłopa zapraszać z kamerą do domu aby filmował ????!!!!! To przecież jakaś fobia..... myślę, że kręci to tych kamerzystów, którzy korzystają z idiotyzmu tych wynajmujących ich i sami chętne patrzą.... jest niemal 100% prawdopodobieństwo, że film potem gdzieś "wycieknie".... Zdajecie sobie sprawę, jakie to może mieć konsekwencje?
Jestem Kamerzystą wspomnianym w artykule. I Ani wcale mnie to nie kreci... praca jak każda inna filmuję co każą... I prawdopodobieństwo że ode mnie coś wycieknie jest równe 0%. A zanim się napisze głupi komentarz warto by było przeczytać opis usługi http://www.video-filmowanie.com.pl/filmowanie-nocy-poslubnej/ i nie pisać takich głupot jak tutaj czytam. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jarek napisał:
Jestem Kamerzystą wspomnianym w artykule. I Ani wcale mnie to nie kreci... praca jak każda inna filmuję co każą... I prawdopodobieństwo że ode mnie coś wycieknie jest równe 0%. A zanim się napisze głupi komentarz warto by było przeczytać opis usługi http://www.video-filmowanie.com.pl/filmowanie-nocy-poslubnej/ i nie pisać takich głupot jak tutaj czytam. Pozdrawiam
Jedziesz z grucha chyba przy takim kreceniu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na przestrzeni lat niejednokrotnie zdarzyło mi się finalizowanie filmu w sposób jaki opisywali to wytrawni znawcy tematu. Niejednokrotnie też do tego działa dopisałem z własnej i nieprzymuszonej woli epilog. Gdy film kończył się zazwyczaj ekstazą dwu lub tylko jednej osoby (tej brzydszej), trzeba było zbierać środki techniczne: kamery, statwy, zdemontować oświetlenie, zewnętrzny mikrofon. Przy realizacji tego typu zlecenia staram się nie skąpić urządzeń, gdyż mam w tym swój cel. Jako że jest trochę tego, dużo czasu zabiera mi zwijanie i demontaż , ale mi to wcale nie przeszkadza i robię to z największą ochotą nie spiesząc się. Mniejwięcej gdy jest już spakowana połowa klamotów, pan młody z wesela, zmeczony całonocną zabawą i niezbyt długimi igraszkami z młodą żoną przekręca się chrapiąc do góry dupą. W tym czasie jego żona bierze prysznic a ja skrzętnie pakuję swoje zabawki. Staram się to robic uważnie i powoli, żeby nie skończyć przed przyjściem spod prysznica nowopoślubionej. Najczęściej jest tak,że podczas, gdy ja kończę już swoją robotę, za którą mi płaci pan młody, nawiązuję z jego żoną jakąś rozmowę o sukni, gosciach, udanym przyjęciu i będąc przy niedopitym szampanie, nawet nie zuważyć kiedy młoda ląduje mi w ramionach.Później jest własnie ten epilog, którego już nikt nie filmuje, gdyz zbyt sobie cenię intymność i doznania będąc w objęciach młodej kobiety.Poza tym mam juz wystarczająco dużo nakręconego materiału, żeby móc zrobić dobry film weselny, po obejrzeniu którego niejedna panienka zaechce wynając mnie jako operatora na swoje wesele. Z byłymi klientkami czasem widujemy się na ulicy . Wymieniamy uśmiechy. p.s. Za epilog nie pobieram dodatkowej opłaty. Młody płaci tylko za to co jest wyszczególnione w umowie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A łyżka na to nie możliwe.... Kolega chyba raczej jest autorem opowiadań erotycznych hehehe. Bo na pewno nie profesjonalnym filmowcem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy filmowałes choć raz podobne zakończenie filmu weselnego? Nie sądzisz chyba, że będąc sprawnym i niezależnym mężczyzną można sobie jakoś inaczej wyobrazić finalizowanie pracy z młodą i atrakcyjną kobietą, której przyszły życiowy partner zadbał jedynie o siebie i w najlepsze poszedł spać nie interesując się co może porabiać jego rozochocona do białości druga połówka po kąpieli i w szlafroku. Z doświadczenia wiem, że dziewczyny często nawet w snach wyobrażają sobie ten pierwszy raz po ślubie ( co nie znaczy że nie popełniały przed). Problem jest dużo szerszy i nie dotyczy jedynie nowo poślubionych, lecz i także młodych par będących na przyjęciach weselnych. Facetów, którzy szybko znudzili się swoimi żonami, kierując wzrok ku lejacej sie strumieniami gorzale albo partnerkom innych, wydającym się być bardziej atrakcyjnym niż własne żony. Dużo więcej można by pisać na temat relacji damsko-męskich na rożnego rodzaju rautach, weselach. Wystarczy nieco szerzej się rozglądnąć, nie gapić się jedynie w wizjer kamery.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak filmowałem:) Ale ja jak filmuje jestem w pracy i jestem tam po to aby zrobić bardzo dobry film. I nie idę na wesele szukać przygód i rozglądać się za "chętnymi" druhenkami...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...