Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Nagrał wandala, który rysował mu samochód. To profesor uniwersytetu

Utworzony przez olaola, 28 grudnia 2011 r. o 10:14
hahaha inteligencja polskiego narodu hahaha, ELYTAAA!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hahaha profesor osłem jej ija ija ooo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Doczytaj artykuł do końca... Zaoferowane 3 tysiące spokojnie wystarczy na wylakierowanie całego auta... Ale pazerność "detektywa" jest większa!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
haha 9 tysi Mieszka na Kalinie i pewnie swojego SLK600 parkuje pod wieżowcem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nobo te profezory niedołóczone som najgorższe
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marian Paździoch?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Po przekazaniu nagrań policji, prokuratura oskarżyła o celowe porysowanie auta Mariana P., profesora Uniwersytetu Przyrodniczego" później jest napisane "Marian P. zaprzecza, że porysował auto celowo" To ja się pytam kto porysował auto i czyje było to auto?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Takie mamy POlskie elity...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
krzoy napisał:
Doczytaj artykuł do końca... Zaoferowane 3 tysiące spokojnie wystarczy na wylakierowanie całego auta... Ale pazerność "detektywa" jest większa!
Bo wiadomo, jeszcze się za te 9 tys remont silnika zrobi, zawieszenia, nowe opony i mini tuning
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
olaola napisał:
hahaha inteligencja polskiego narodu hahaha, ELYTAAA!!!
Ha! można odnieść wrażenie, że to kolejna próba zdyskredytowania pewnych polskich elit. Ciekawe czy GW tak chętnie opisuje i krytykuje naganne działania rządzących z samej góry? Zauważcie, że ciągle tylko źle ale nie na samej górze. Czy to jest normalne, rzetelne dziennikarstwo? szczerze wątpie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak polaczki skaczą sobie nawzajem do gardła to ŻYDZI idą w potęgę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marian Panasiewicz?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiosną br. mój syn 15 latek jadąc skuterem nie wyhamował przed poprzedzającym go pojazdem , i dosłownie delikatnie obtarł przednim kołem (gumą) centralnie zderzak . W efekcie na plastikowym (niemalowanym) zderzaku pozostał ślad gumy , zero zarysowań , nic nie połamane . Auto to 20-to letni Opel Astra zjedzony dookoła przez rdzę . Dotarłem na miejsce , kierująca (kobieta) nawet nie specjalnie była zdenerwowana , po kilku minutach ustaliliśmy że zapłacę 200zł do ręki i zapominamy o sprawie . Po chwili jednak kobieta doszła do wniosku , że jednak skonsultuje sprawę z mężem , żeby nie było w domu awantury po powrocie . Po kilku sekundach rozmowy przez komórkę usłyszałem dochodzące z głośniczka telefonu wiązanki #@&@*@&@&^^^*( ... po czym purpurowa na twarzy Pani powiedziała , że mąż musi skonsultować tą sprawę z mechanikiem , i oddzwoni . Oddzwonił po jakimś czasie , kobieta przekazała mi słuchawkę , no i usłyszałem ... zderzak w serwisie (autoryzowanym) 2500+vat , robocizna minimum 800+vat , ale na tym nie koniec ... ambitny mechanik ostrzegł , że w takim przypadku mogło dojść do deformacji płyty podłogowej , a więc bardzo możliwe że ucierpiała na tym geometria zawieszenia ... Na koniec stwierdził , że żeby zaoszczędzić sobie kłopotów i zbędnych formalności proponuje polubowne załatwienie sprawy tj.4000zł i rozstajemy się w zgodzie . Jak łatwo się domyślić w tej sytuacji zaproponowałem załatwienie sprawy zgodnie z procedurą , na oświadczenie oczywiście nie było mowy więc wezwano patrol drogówki . Po dokonaniu formalności otrzymaliśmy z młodym pouczenie , przekazaliśmy numer polisy OC , i pojechaliśmy do domu . Po dwóch tygodniach telefon ... właściciel Opelka (tym razem miły) dzwoni i proponuje , że może jednak się dogadamy "Panie po co się ciągać po sądach , daj Pan 500zł i po sprawie" . Okazało się później , że likwidator podczas oględzin namoczył szmatkę benzyną ekstrakcyjną , i po śladzie na zderzaku pozostało wspomnienie .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nigdy bym profesora Mariana nie podejrzewał, a taki spokojny....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do wszystkich, co samochody tylko oglądają jeżdżąc na codzień traktorem - malowanie karoserii samochodu, zwłaszcza jeśli to lakier metalik to minimum 500 zeta za element, chyba, że zrobimy to u Pana Franka w stodole, a po trzech miesiącach odpryśnie lakier i wylezie rdza. Niestety, żeby dobrze pomalować rysę, trzeba pomalować cały element, żeby nie był w plamy. A po drugie to jak gość był na tyle głupi, że nie szanował cudzej własności to niech płaci i płacze, bo te 9 tysia to nie tylko koszt malowania, ale też odszkodowanie za stres właściciela samochodu oraz element kary i wstydu jakich chce uniknąć. A ten d***il jak wybuli teraz porządną kasę to drugim razem się zastanowi. Brońcie go dalej ciekawe jak wam będzie miło jak ulubiony 30-letni traktor porysuje. Jak by mi tak auto porysował i bym go złapał to jeszcze zażądałbym przeprosin w ogólnopolskiej prasie. Trzeba tępić takich jak on.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ha, ha! też zwróciłam na to uwagę - składnia języka polskiego mocno kuleje w "dziennikarstwie"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
... napisał:
"Po przekazaniu nagrań policji, prokuratura oskarżyła o celowe porysowanie auta Mariana P., profesora Uniwersytetu Przyrodniczego" później jest napisane "Marian P. zaprzecza, że porysował auto celowo" To ja się pytam kto porysował auto i czyje było to auto?
Ha, ha! też zwróciłam na to uwagę - składnia języka polskiego mocno kuleje w "dziennikarstwie"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
myśl samodzielnie napisał:
Ha! można odnieść wrażenie, że to kolejna próba zdyskredytowania pewnych polskich elit. Ciekawe czy GW tak chętnie opisuje i krytykuje naganne działania rządzących z samej góry? Zauważcie, że ciągle tylko źle ale nie na samej górze. Czy to jest normalne, rzetelne dziennikarstwo? szczerze wątpie.
Nie od dziś wiadomo (...) Pozdrawiam
Ostatnio edytowany 28 grudnia 2011 r. o 17:09
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zeby profesor zrobil cos takiego to musi byc naprawde malym zakompleksionym czlowieczkiem , trzeba poziomu patologicznego zeby tak nisko upasc.... jezeli w inny sposob nie mogl dojsc do porozumienia z sasiadami ....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i bardzo dobrze ze do sadu, mysli ze jak proferor to nie? niech odpowie za swoje czyny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...