Nie ma się co dziwić. Poznań zawsze miał ducha przedsiębiorczości, tak jak cała Wielkopolska. To z Wielkopolski i z Poznania pochodzi większość dużych polskich firm, które powstały po 1989r. Dużo jest także inwestycji zagranicznych przecież - sam Volkswagen dał impuls do napływu nowych inwestycji. Poznań jest niedużym miastem (580 tys. jeśli się nie myle)a inwestycji i firm dużych ma więcej niż Kraków, Łódź czy Wrocław, stąd też i wyższe zarobki (mniej siły roboczej, większy popyt =większa pensja). Gdyby Lublin na początku lat 90-ych zaczął robić wszystko aby przyciągnąć jak najwięcej firm zagranicznych i pozwolić na rozwój dużych firm lokalnych to u nas też byłoby lepiej niż jest. Zamiast tego wolano sprzedawać FSC jakimś dziadowskiej firmie z Korei, zamiast np. Mercedesowi. Potem to już poszło wszystko jak domek z kart.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz