Nasilają się tzw. ruchy antyszczepionkowe w Polsce

chyba rośnie a nie spada liczba rodziców uchylających się........

Przed wojną jeszcze Kościół Katolicki uważał szczepienie za grzech. Historia zatoczyła koło i lekarze z Listy Częstochowskiej robią swoje.  Inna rzecz, że w przypadku szczepień to trochę mają racji.

To co wyczyniacie m.in. w artykułach dot szczepień, to jest patologia nie dziennikarstwo. Rolą dziennikarza jest zachowanie obiektywnego spojrzenia na sprawę i przedstawienie racji każdej ze stron, a nie opowiedzenie się po jednej stronie, nie dając możliwości wypowiedzenia się drugiej.  Bo w odniesieniu do tematu szczepionek warto byłoby wysłuchać, co mają do powiedzenia przeciwnicy szczepień (ruchy, organizacje ich zrzeszające), jakie mają argumenty, może podpierają się jakimiś konkretnymi wynikami badań? Przytakiwanie szczepieniom powołując się na siłę "autorytetu" - zacytowanie jakiegoś profesora czy doktora nie przesądza o słuszności przytoczonej jego opinii. Często jest tak, że ludzie nauki, doktorzy, profesorowie są na liście płac koncernów farmaceutycznych i zamiast mówić prawdę, głoszą to, co służy interesom tych koncernów.