Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Likwidacja obowiązku dla 6-latków odda pracę tym, którym zabrała w przedszkolach. Likwidacja gimnazjów odda prace w podstawówkach liceach. wyjdzie na równo a wrócimy do systemu gwarantujacego bezpieczeństwo i normalność. Pracowałam i w systemie 8-klasowym i w 6-klasym/gimnazjalym i całym sercem jestem za likwidacją tych tworów deformujących dorastanie dzieci!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niech jeszcze zaczną zwierać pośladki- czas zmienić posadki np. do Biedronki....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Komu zależy na podsycaniu niepokoju? Komu zależy na sianiu nienawiści? Komu zależy na zakłamywaniu rzeczywistości? Drodzy wyznawcy sekty PO-PSL: to se ne vrati!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jako fanka PIS,nauczycielka,w pełni popieram plany PIS likwidacji gimnazjów.Poza tym uważam,że w polskich szkołach jest stanowczo za mało lekcji religii,a za dużo lekcji matematyki i języka polskiego.Należy też doprowadzić do tego , ażeby w każdej szkole dyrektorem albo wicedyrektorem był duchowny.Bardzo mnie cieszy,że nareszcie na lekcjach biologii dzieci i młodzież nie będą uczyli się o ewolucji tylko poznają prawdę o pochodzeniu życia na Ziemi.
Genialne! Popieram :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jako fanka PIS,nauczycielka,w pełni popieram plany PIS likwidacji gimnazjów.Poza tym uważam,że w polskich szkołach jest stanowczo za mało lekcji religii,a za dużo lekcji matematyki i języka polskiego.Należy też doprowadzić do tego , ażeby w każdej szkole dyrektorem albo wicedyrektorem był duchowny.Bardzo mnie cieszy,że nareszcie na lekcjach biologii dzieci i młodzież nie będą uczyli się o ewolucji tylko poznają prawdę o pochodzeniu życia na Ziemi.
Genialne! Popieram :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wydaje mi się, że nauczyciel agitujący za gimnazjum, alkoholizmem, narkomanią i upadkiem moralnym młodzieży sam się dyskwlifikuje i nie jest lepszy od tych sssss… .. z AWS, ktorzy dązyli do zniszczenia polskiego społeczeństwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
trzeba było myśleć przed wyborami na kogo się głosowało !!! a tera to płacz nad rozlanym mlekiem !! a gdzie te wasze związki !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czyżby uczniów likwidowano razem z gimnazjami, że taki lament?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Boją się tylko o swoją pracę, o wychowywaniu szkoły dawno zapomniały , zresztą od tego powinni być rodzice, a o kształceniu prawie też nie pamiętają, pokazują tylko swoją władzę, z bardzo małymi wyjątkami...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wydaje mi się, że nauczyciel agitujący za gimnazjum, alkoholizmem, narkomanią i upadkiem moralnym młodzieży sam się dyskwlifikuje i nie jest lepszy od tych sssss… .. z AWS, ktorzy dązyli do zniszczenia polskiego społeczeństwa.
I chyba o to chodzi, że ssss..two stało się u nas sposobem na życie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i tak niczego na lekcji nie ucza tylko korepetycje ich zadawalaja. rozwiazac gimnazja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wojciech Górski. ZMARNOWANE 3 LATA W GIMNAZJUM, gdzie można było pracować bardziej efektywnie!. Jako były belfer ubolewam nad nieudaną reformą, przeprowadzoną przez rząd AWS, konkretnie - przez ministra Handkego. Można było podziwiać rewolucyjność pomysłu i szybkość jego realizacji, ale brak było w tym idei! REFORMA EDUKACJI W 1999 BYŁA BEZ IDEI! Kiedy przed wprowadzeniem reformy było spotkanie w tej sprawie władz MEN z nauczycielami woj. Lubelskiego w Sali Błękitnej Urzędu Wojewódzkiego, pierwotnie był pomysł na tworzenie w podstawówkach tzw. "bloku humanistycznego", czyli - na wzór przyrody, gdzie dzieci uczą się w tzw. bloku elementarnych podstaw fizyki, chemii i biologii. W bloku humanistycznym miało być połączenie języka polskiego z historią. Jedyną płaszczyzną dla obu przedmiotów jest historia kultury, ale to za mało. Mimo iż już wypadłem z zawodu, wybrałem się wówczas na to spotkanie. Wyraziłem wówczas wątpliwości na temat koncepcji tworzenia "bloku humanistycznego", ponieważ jest zupełnie inna metodologia nauki języka i historii. Wyraziłem się, że języka polskiego prędzej mógłby uczyć anglista czy rusycysta, niż historyk, który nie zna nauki o języku, oraz że poloniści z kolei będą po macoszemu traktować historię, którą najczęściej słabo znają, lub jej nie znają. Na moje wątpliwości zareagował ówczesny wiceminister oświaty, pan Lech Sprawka (wcześniej - były kolega z Rady Sekcji OiW NSZZ "S" Reg. Środkowo-Wsch., obecnie PAN POSEŁ PiS) - jak to ja stwarzam problem, kiedy (cyt.:) "ja nie widzę problemu, ponieważ każdy nauczyciel historii, na egzaminie wstępnym na studia miał język polski"! (Taki poziom merytoryczny reprezentował ówczesny wiceminister edukacji!). Pomijając fakt, że ja akurat zdawałem na studia geografię, nawet gdybym zdawał język polski, nie czułbym się kompetentny, by uczyć dobrze tego przedmiotu. Na szczęście dla oświaty, był obecny na spotkaniu dr Korab, który odpowiadał za strategię reformy, wysłuchał moich uwag - i ku mojemu zdziwieniu okazało się, że w szkole podstawowej historia została osobno. Być może - uwag takich jak moja było więcej, ale strach pomyśleć, co by było, gdyby za strategię reformy odpowiadał wyłącznie pan Sprawka, który ujawnił wtedy swój poziom kompetencji. Pomijając tę sytuację - reforma oświaty z gimnazjami mogła mieć sens, GDYBY BYŁA PROWADZONA SELEKCJA PO PODSTAWÓWCE! Ne środowiskowa, ale intelektualna! Na próby dyrektorów gimnazjów, starających się prowadzić nieoficjalnie selekcję wśród uczniów, spadały gromy z MEN i kuratoriów, że "jest to niemoralne, dzielenie uczniów na lepszych i gorszych". Przepraszam - a na etapie liceum i na studia - to już jest moralne? Niemoralna jest selekcja środowiskowa, ale nie intelektualna! Nie pozwolić zdolnym, ambitnym i pracowitym szybciej pracować, dlatego że ktoś wymyślił pseudo-egalitaryzm na etapie gimnazjum? Zmarnowane 3 lata. Co więcej, 4-letni cykl nauki w liceum pozwalał na lepszy rozwój osobowy i intelektualny ucznia. Strach pomyśleć, co to będzie, jeśli za powrót do starego systemu edukacji będą znowu odpowiadać te same osoby, co w latach 1909-1999. Chyba nie o to znowu chodzi, żeby reforma miała jakąś dydaktyczną ideę, tylko - by wymienić kadry na swoich ludzi. Wydaje się, że w tej sprawie mam coś do powiedzenia. W 1992 r. miałem program autorski z historii, zatwierdzony przez MEN, a w 1994 r. uzyskałem specjalizację zawodową w tej dziedzinie. Wojciech Górski, Lublin City-Tour.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NAUCZYCIELI OBCHODZI TYLKO ICH PRACA A NIE DOBRO DZIECI. LIKWIDOWAĆ TEN PATOLOGICZNY WYMYSŁ! NAJGORSZY ETAP MOJEJ EDUKACJI, STRACH I OKROPNOŚĆ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gimnazja powinny zostać. Nie jest potrzebna kolejna rewolucja w oświacie. Obecne gimnazja to nie to samo co 10 lat temu. Szkoły gimnazjalne (w większości) okrzepły, wypracowały swoje metody pracy, zmniejszono agresję itp.). Niestety po raz kolejny rządząca partia (tym razem PiS) nie rozmawia z ludźmi tylko na siłę realizuje swoje mniej lub bardziej chore pomysły. Wystarczy pojechać do szkół i „porozmawiać” (może być np. ankieta) z praktykami, tzn. w tym przypadku z nauczycielami co sądzą na temat planowanej reformy, jakie zmiany powinny nastąpić w oświacie, z czego są zadowoleni, a z czego nie, jakie mają pomysły itp. No, ale po co? Przecież „Oni” mają patent na mądrość. Powoływanie się na badania ogólnopolskie, gdzie 60% jest za likwidacją gimnazjów jest nadużyciem, ponieważ większość ludzi nie ma nic wspólnego z oświatą (dzieci już dawno skończyły edukację, nie mają dzieci, nie lubią sąsiadki nauczycielki itp.) a swoje opinie kreują na podstawie zasłyszanych ogólników. Tak się zastanawiam czy w tym wszystkim chodzi o polskie dzieci i młodzież czy jak zwykle o tzw. „elektorat” i kasę. Problem tkwi nie w strukturze szkół ale w podstawie programowej i siatce godzin. Nie może tak być żeby przedmiotów przyrodniczych takich jak fizyka, chemia, biologia, geografia uczono 1 raz w tygodniu a np. religii 2 godziny, wf 4 godziny itp. Według mnie reforma powinna zawierać takie elementy jak: 1. Zmiana podstawy programowej 2. Zmiana siatki godzin (więcej przedmiotów przyrodniczych i historii) 3. Wprowadzenie zasady spiralności w realizacji treści z poszczególnych przedmiotów 4. Wprowadzenie 4 - letnich liceów i 5 - letnich techników, gdzie przynajmniej 3 lata uczniowie byliby nauczani wiedzy ogólnej a nie profilowanej 5. Likwidacja w SP przedmiotu przyroda i zastąpienie go przedmiotami takimi jak fizyka, chemia, biologia, geografia 6. Zmniejszenie liczby lekcji religii do 1 w tygodniu (druga fakultatywnie) 7. Zmniejszenie liczby lekcji wychowania fizycznego do 2 w tygodniu (dwie dodatkowe fakultatywnie) 8. Zniesienie stopni awansu zawodowego nauczycieli 9. Dofinansowanie wyposażenia szkół w nowoczesne środki dydaktyczne 10. Zmiana form kontroli placówek oświatowych. Obecnie tzw. Ewaluacja zewnętrzna to kompletne nieporozumienie) Proponowany model to: - Szkoła podstawowa 6 lat ( wiek szkolny 6 lub 7 lat - decydowali by rodzice a przede wszystkim możliwości rozwojowe dziecka) - Gimnazjum 3 lata - LO 4 lata Technikum 5 lat (ewentualnie ZSZ - 3 lata)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wydaje mi się, że nauczyciel agitujący za gimnazjum, alkoholizmem, narkomanią i upadkiem moralnym młodzieży sam się dyskwlifikuje i nie jest lepszy od tych sssss… .. z AWS, ktorzy dązyli do zniszczenia polskiego społeczeństwa.
Niestety to prawda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gimnazja muszą zostać w polskim systemie oświaty. Oddziela się wówczas osoby dorastające, zmieniające swój charakter i światopogląd, zachowujące się często impulsywnie od uczniów z innych przedziałów wiekowych. Uczniowie podstawówek są wtedy bezpieczniejsi, mniej narażeni na nierzadko negatywne wzorce i docinki starszych kolegów, zaś uczniowie szkół średnich nie muszą użerać się z dorastającymi, irytującymi nastolatkami. Ponadto, dla wielu uczniów przejście z jednej szkoły do drugiej, z jednego etapu do drugiego jest ważnym wydarzeniem, dzięki któremu stają się dojrzalsi, poważniejsi i doroślejsi. Nie można robić rewolucji ot tak, bo komuś z PiSu się tak umaniło i chce zniszczyć wszystko co wypracowało PO, bo 'wszystko co zrobiło PO jest złe'. Patrzcie na potrzeby i oczekiwania obywateli !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo dobrze zlikwidować gimnazja a nauczycieli zarejestrować w biurze pracy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
U nas na wsi, to i tak gimnazjum z podstawówką w jednym budynku. Natomiast pracownicy od nauczyciela do woźnej, to rodzina dyrektorów lub wójta. Nawet dzieci nauczycieli wskakują na miejsce rodziców. Czysta patologia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
U nas na wsi, to i tak gimnazjum z podstawówką w jednym budynku. Natomiast pracownicy od nauczyciela do woźnej, to rodzina dyrektorów lub wójta. Nawet dzieci nauczycieli wskakują na miejsce rodziców. Czysta patologia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli nauczyciele nie są w stanie pojąć, że w najgorszym przypadku zostaną się pracownikami SP zamiast LO czy techników, to rzeczywiście nie zasługują na prawo do dalszej pracy w szkolnictwie. Gimnazja były chorym pomysłem, promowanym przez SLD, Unię Wolności/(dawne PO) a zrealizowanym przez (!%#@$) premiera Buzka. Gimnazja powinny zniknąć dowolnego dnia, a w najgorszym scenariuszu 5 grudnia. Tak nam dopomóż Mikoła....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...