Nie żyje Pianissima, najsłynniejsza klacz na świecie ze stadniny w Janowie Podlaskim

Podejrzewam , że to nie była śmierć naturalna. To mógł być zamach na tą klacz.  Teraz siano na łąkach jest belowane . A siano w belach jest pogniecione i poskręcane. Nakarmili klacz tym poskręcanym sianem to i dostała skrętu kiszek. Nie mogli najpierw tego siana wyprostować . 

Kto tego redaktora uczył j.polskiego? Powinno być napisane , że " Zdechła" a nie , że " Nie żyje".  Do szkoły należy posłać redaktora lub na prywatne korepetycje .  " Nie żyje " stosujemy do ludzi . Natomiast do zwierząt  " zdechła" , " zdechł "

PAsowało raczej "padła"

Trzeba ją było sprzedać, to stratę poniósłby ten co ją kupił, chyba że w rachubę wchodziła gwarancja. Każdego dnia do rzeźni we włoszech ida setki koni i jakoś nikt nie pisze o nich końskich nekrologów. A tak swoją drogą czym żeśta ją karmili że skretu kiszek dostała? Ktoś musi beknąć za to niedbalstwo oj musi.

Można by ją wypchać na pamiątkę tak jak Szarika

Najadła się liści z brzozy. Mówię wam. Gdyby jadła latem to były świerze liście, a teraz po terminie i zjadła przeterminowane z wyprzedaży.

Oburzające! jak można tak nie dopilnować konia. Wstyd.

Ciekawe czy salami z niej bedzie równie dobre.

ach ci j e b a n i hejterzy k u r w a nic wam sie nie podoba

nogalski - Mogli ja opchnąć za grubą kasę, a tak pójdzie do bacutilu hehe

Klacz była zjawiskowo piękna i sławiła polskę  na całym świecie wzbudzała ogromne emocje jak każde  dzieło sztuki, cały świat ja podziwiał i uwielbiał szkoda że w kraju po jej śmierci takie komentarze- to bardzo przykre , odrobinę szacunku poproszę nawet dla uczuć tych którzy czują żal po jej odejściu , którzy mają w sobie tyle wrażliwości aby ten żal czuć nawet po śmierci konia zapewniam ludzi tym bardziej . Chociaż jak się czyta takie komentarze to po prostu wstyd za ludzi 

  Nie rozśmieszaj mnie. Umiera człowiek, zwierzę pada/zdycha. Klacz Pianissima padła/zdechła a nie umarła, i jest to tylko stwierdzenie faktu, a nie urażenie uczuć. Jeśli czujesz się urażona, to masz zaburzone proporcje.   Przeżyłam śmierć ukochanego psa, kotów, chomików i kanarka, i chociaż zalewałam się łzami zakopując niektóre z nich, w życiu nie mówiłam, że "umarły". Odeszły, padły, zdechły, ale nie "umarły". Ten czasownik zarezerwowany jest dla rodzaju ludzkiego. Ludzie umierają, zwierzęta zdychają/padają. Oczywiście są też zabijane w ubojniach/rzeźniach, ale to też nie powód, by mówić, że "umarły".   Moim zdaniem dziennikarz z DW (a także reporterzy z Panoramy Lubelskiej) wykazali się brakiem znajomości języka polskiego i tyle.

Ludzie czy wyście poszaleli ??? Codziennie na polskich drogach ginie wiele ludzi i nikt się tym nie przejmuje a Wy lamentujecie , że jakaś janowska szkapa wyciągnęła kopyta. Trzeba było jeszcze do niej przywieść księdza z ostatnim namaszczeniem. Widzę , że dla wielu  z was życie zwierzęcia liczy się bardziej niż człowieka. 

  To byłby dobry tytuł "Janowska czempionka wyciągnęła kopyta" - i od razu wiadomo byłoby, że to nie o człowieku, a o kopytnym.

Deryl, gdybyś umiał czytać to byś wiedział że opłakujemy klacz która była najpiękniejszym koniem polski,europy i nawet świata. Była bardziej umysłowa niż ty więc zamknij ryj

  Patrzcie jaka kultura cechuje miłośników koni z tej stadniny...

Ot ludzie nie potraficie kochać co tam szanować zwierzęta !

Ot ludzie nie potraficie kochać co tam szanować zwierzęta !

A co ja jakiś zoofil , że mam kochać zwierzęta ? :angry:  Ja kocham się z moją żoną , w piątki po pracy z  koleżanką z pracy i od czasu do czasu z taką znajomą. Jakoś do zwierząt mnie nie ciągnie. :angry:

co robi kasa!

Cóż w tych czasach ludzie robią drugiemu człowiekowi tyle krzywdy że wolę opłakiwać konia czy nawet chomika...Bo czasem bardziej na to zasługują...

no tak, jakbyśmy nie mieli większych problemów. codziennie umierają w mękach lub w wpadkach ludzie, a o nich nie pisze się artykułów. I to jest dopiero smutne

dokładnie podpisuję się pod tym całym sercem ta klacz przyniosła dla naszego kraju tyle chwały że jestem zaszokowana cynizmem niektórych, pisanie o empatii gdy jej się zupełnie nie okazuje, o szacunku gdy się nie wie co to słowo oznacza-to szokujące . Ludzie co się z Wami dzieje odeszło tak odeszło nie zdechło cudowne stworzenie żywe dzieło sztuki bo jak każde dzieło sztuki wzbudzał ten koń ogromne emocje na całym świecie sławiąc imię Polski gdzie tak mało sławy mamy , odeszła już nigdy nie wróci , nie zostawiła po sobie nawet godnego potomstwa , a Wy co słów się czepiacie ? Który z tych prześmiewców dał dla naszego kraju choć połowę tego co dała Pianissima , po którym z was będzie płakać tylu ludzi ? bo co bo to koń ? Jak czytam takie komentarze to się zastanawiam a niby w czym ten koń jest gorszy bo w moich oczach o niebo lepszy bo coś dał z siebie a wy mądrale czepiacze co daliście ? Widziałam konie pracujące w hipoterapii na których grzbietach dzieci odzyskiwały zdrowie szczęśliwe że siedzą na koniu , co Wy daliście kiedykolwiek ludziom żeby odbierać nawet prawo do żalu po odejściu zwierzęcia które kochało tak wielu . Trudne do zrozumienia co ? Tak kochało podziwiało tak jak Was nigdy nikt nie będzie bo jesteście tępakami bez serca bez szacunku dla innych i nawet wielogodzinne klęczenie przed ołtarzem nie pomże nie staniecie się lepszymi 

Nie da się wyrazić słowami uczuć, które towarzyszą mi do dziś z powodu odejścia tak doskonałej istoty, jaką była ta niezwykła klacz - Pianissima. W naszych sercach na zawsze <3 <3 T-T ,,Będę cię kochać do końca życia. A jeżeli jest coś potem, będę cię kochać także po śmierci"

nie potrzebnie karmili ja bananami .... sianko trawka marchew i wystarczy.