Niemcy: Dwie osoby zginęły w wypadku polskiego busa

czy ktos wie jakiego przewoznika byl ten bus?

msn gazeta podaje, że kierowca i bus pochodzili z Kraśnika

Gazeta pl podaje ,że kierowca z Kraśnika [ 1969 ]

W wiadomosciach przed chwila mowili ze to byl bus renault Trafic z Krasnika. Jest kilku przewoznikow z Krasnika z takim samochodem, znam kilku oby nie byl ten o ktorym mysle . Jest rowniez jeden co i do Anglii jezdzi ale tez zbiera ludzi z Belgii i Holandii. Najwazniejsze ktore by duzo pomoglo to jaki kolor tego busa, jesli niebieski to OSKAR jak bialy to znam dwoch, i chyba jest czerwony jeszcze z krasnika busik.

W wiadomosciach pokazywali ze to niebieski busik przewoznik OSKAR chociaz nie daje na 100% pewnosci. Mowie ze ten przewoznik dlatego ze oni maja taki busik kilka sztuk w takich kolorach.

Trafic bus od firmy Oskar z Kraśnika [*]

Przecież piszę jak byk że firma OSKAR

ja też jestem z Kraśnika, jest mi smutno na te wiadomosc, szczere kondolencje dla rodzin <*>

SPAM

do ~Pomoc~ : pani Barbaro to nie czas i miejsce, jesli rodzina bedzie potrzebowala pomocy prawnej na pewno sie z kims skontaktuja.. w tej chwili trzeba wspolczuc a nie szukac zysku

też już wcześniej pisałem, że to hiena, ale redakcja łaskawa była usunąć mój komentarz ;P

ktos z Was tu z Krasnika?

Mój Boże!Współczuję rodzinom ofiar!Chcę też powiedzieć że ok.2 miesiące temu miałam okazję wracac tym samym busem granatowym tej firmy z Londynu!Kierowców było dwóch :jeden starszy grzeczny a drugi młody blondyn bardzo niekulturalny wrecz chamski dla nas wszystkich w busie.Od Londynu aż do granic Polski ciągle prowadził jeden kierowca ten starszy na zwróconą uwagę że jedziemy tyle godzin i dlaczego prowadzi ten jeden starszy odpowiedział mi że mnie to niech nie obchodzi i on tak lubi!Jechał b.szybko ,brawurowo aby więcej nas rozwieść i paczek.Wysiadając pod domem powiedziałam że jeśli będą tak dalej jeżdzić to dojdzie w końcu do tragedii!Nie trzeba było długo na to czekać!Smutek i żal na głupotę i tragedię ludzką!Niestety!

co sie dziwic przeciez polacy gina na drogach codziennie nawet kilku

Pasażerka busa napisał:

Mój Boże!Współczuję rodzinom ofiar!Chcę też powiedzieć że ok.2 miesiące temu miałam okazję wracac tym samym busem granatowym tej firmy z Londynu!Kierowców było dwóch :jeden starszy grzeczny a drugi młody blondyn bardzo niekulturalny wrecz chamski dla nas wszystkich w busie.Od Londynu aż do granic Polski ciągle prowadził jeden kierowca ten starszy na zwróconą uwagę że jedziemy tyle godzin i dlaczego prowadzi ten jeden starszy odpowiedział mi że mnie to niech nie obchodzi i on tak lubi!Jechał b.szybko ,brawurowo aby więcej nas rozwieść i paczek.Wysiadając pod domem powiedziałam że jeśli będą tak dalej jeżdzić to dojdzie w końcu do tragedii!Nie trzeba było długo na to czekać!Smutek i żal na głupotę i tragedię ludzką!Niestety!

pani sie firmy pomyliły jak sadze z opisu kierowcow i prosze nie obrazac

Ludzie ja sie nie dziwie Z Polski do Holandi w Holandi 4 godziny snu i wielki powrot nawet małpa by niewytrzymała takiego cisnienia!!!!

.. nie wazne ilu kierowcow.. przy takim zmeczeniu przy tak dalekiej podrozy (jezdza regularnie co tydzien) brakuje tylko zrzedzenia za plecami..

Jestem z Kraśnika. Bardzo jest mi przykro z powodu tej tragedii. Od rana o niczym innym nie myślę tylko o tym kierowcy i tej kobiecie z Częstochowy Takie są realia polskich firm przewozowych... Wiem coś o tym.

..dodajmy ze na wskroś samej Polski z tej miejscowosci przy przewozach jest kolo 10 godzin jazdy, przy dobrych wiatrach..

co ty gadasz 9godzin dochodzisz do świecka z Lublina z 2 przerwami i 9godzin trzeba na niemca iczyli tak na okoko w 20 - 24h jesteś w Antwerpi..., 3 godzinki snu i wraca najwecej wypadków tych busów jest w drodze powrotnej bo wtedy zmeczenie daje sie odczuc