Nowy plan nauczania dla 8-letniej podstawówki. Ile lekcje polskiego i matematyki?

spoko!

CI, którzy piszą, że wf-u powinno być mniej mylą się i to bardzo. Wręcz przeciwnie, im więcej wf-u tym lepiej, dobrze by było też o szkolne koła sportowe i kluby. Przecież przede wszystkim powinniśmy zwracać uwagę na zdrowie dzieci. W podstawówce mogliby jednak wykluczyć drugi język obcy.

Co do osób, które wciąż bronią w-f'u, to powiem tak: od małego trenowałam sporty, których nijak nie da się połączyć ze szkołą. Jazda konna (gdzie wbrew pozorom nie tylko klepie się tyłkiem w siodło - spróbujcie chociażby prawidłowo anglezować) i łyżwiarstwo figurowe to moje pasje, dzięki którym mam zapewniony ruch (5 godzin jazdy konnej z trenerem tygodniowo + jedna bez trenera [na własnym koniu] lub praca z ziemi [co wbrew pozorom również zapewnia ruch], 5 godzin treningów łyżwiarstwa z trenerem + własne treningi i 1 godzina baletu w ramach ćwiczeń do łyżwiarstwa. Do tego 1,5 godzinny trenining aikido tradycyjnego tygodniowo). Rozumiem, że większość dzieciaków w moim wieku całymi dniami siedzi tylko przed komputerem, ale dla osób takich jak ja w-f jest krzywdzący, bo zamiast wałkować wciąż piłkę ręczną (niestety u mnie gra się praktycznie tylko w to) podczas tej godziny mogliby już dawno ćwiczyć coś, co lubią. Ewentualnie porządnie się rozgrzać, bo uwierzcie lub nie, ale dla osób po kontuzji (takich jak ja) 10 minut rozgrzewki, gdzie tak naprawdę nie robi się praktycznie nic dostosowanego do danej konkurencji sportowej, to za mało.

W-fu powinno być mniej. Lub nie powinien być oceniany na podstawie 6 stopniowej skali a jedynie na zaliczenie. Nauczyciele wymuszają na dzieciach wykonywanie ćwiczeń, których dzieci niekiedy nie dają rady wykonać. Nie każdy jest sportowcem a nauczyciele mają jednakową skale dla wszystkich.

Wf wystarczająco ale powinien być na zaliczenie nie na ocenę.

Uważam że nowy plan jest nawet komfortowy. Odpowiada mi głównie rozkład zajęć z geografii itp. (czyli nowych przedmiotów dochodzących w siódmej klasie). Dzięki pojedynczym lekcjom tygodniowo z chemii, fizyki i biologii nie będzie dużo lekcji jednego dnia.

To szaleństwo po tyle godzin dzieci muszą siedzieć w szkole i się uczyć potem lekcje odrobić w domu i się jeszcze przygotować na następny dzień.Drugi język po co?Nauczcie dzieci dobrze jednego języka obcego .Informatyka w kl.VIII po co?To dodatkowa godzina spędzona w szkole .Program powinien być zwięzły ,najważniejsze informacje z geografia,biologia,fizyka,chemia,historia.Dzieci uczą się wielu zbędnych rzeczy,których mogłyby się uczyć w szkole średniej kiedy ukierunkują już swoje zainteresowania.Moje dziecko jest w klasie VII.Pisze klasówki z religii,plastyki i techniki dla mnie to jest szok.Te przedmioty powinny być przyjemnością dla dzieci a są udręką.Do każdego przedmiotu i każdej lekcji trzeba robić ćwiczenia .Czy ci co piszą teraz programy nauczania dla dzieci i wybierają podręczniki mieli tyle nauki ?NIE!!! Nie mieli informatyki,drugiego języka ,edukacji dla bezpieczeństwa ,tylu godzin w-fu ,a czy są mniej mądrzy ? .Nie było ćwiczeń do każdego przedmiotu.Na muzyce,technice,plastyce,religii nikt nie robił ćwiczeń.Dzisiejsze czasy męczą człowieka już od najmłodszych lat .Uważam ,że żaden dorosły nie dał by rady funkcjonować na tak wysokich obrotach od 6.00 do 19-20.00.Moja córka wstaje o godz.6.00 wraca ze szkoły :poniedziałek o 17.00,wt.-czw.15.30,pt.14.30 je obiad i zaczyna odrabiać zadania domowe i się uczyć do godz.19-20.Szkoda dzieci ,mam tylko nadzieję,że kiedyś w życiu będzie im lżej.

Kto teraz uczy się wbijania gwożdzi poglądaj sobie człowieku podręczniki do techniki.Mało przydatnych rzeczy te dzieci się uczą.

Muzyka w 8 klasie powinna być!!!!!

moim zdaniem wf-u powinno być mniej lub powinien być na zaliczenie. jestem uczennicą i po wakacjach idę do VIII klasy. wf nie dość, że jest męczący, najczęściej nie jest nawet na ostatniej lekcji, więc te przepocone dzieci muszą wracać na kolejne parę lekcji. najlepiej oczywiście, gdy na którejś z kolejnych pisze się sprawdzian. nie każdy ma kondycję i nie każdy będzie cudownie i sprawnie myślał po 2h wf-u. poza tym nie każdy chce latać w upale i wykonywać ćwiczenia, przy których wygląda się po prostu głupio, co dla osób w tym wieku może być i najczęściej jest wstydliwe. rodzicom, którzy uważają, że wf-u powinno być więcej, polecam zapisanie dzieci na dodatkowe zajęcia sportowe, zamiast wnosić o męczenie też dzieci nieswoich. wypuszczenie dziecka na dwór, żeby pobiegało za piłką jest tak samo dobrym pomysłem i nie wnosi dodatkowych kosztów. ja zamiast biegać w kółko, modląc się, aby wystarczyło na dobrą ocenę, wolałabym usiąść spokojnie i pouczyć się czegoś przydatniejszego niż podbijanie piłki nogą, ręką, głową i kto wie czym tam jeszcze.

Według mnie wf (chociaż powinien być tylko zaliczeniowo) mógłby pozwalać dziecią na rozwijanie sportów które lubią. Np. Może podzielić klasy IV-VIII na różne dyscypliny w których poszczególni uczniowie będą chcieli brać udział, tj. jazda konna, taniec, piłka nożna, pływanie. Całkiem inaczej będą brać WF pod uwagę gdy będzie on czymś co one chciałyby robić i napewno o wiele chętniej by na niego chodziły. Dzieci bez zdania, albo nie przepadające za sportami można by było rozdzielać do każdej grupy po jednej godzinie lekcyjnej, albo zorganizować im "normalny wf".

Teraz idę do VIII klasy i coś czuję że będę miał gorzej niż w VII klasie. W tamtym roku miałem wszystkie lekcje po 7 godzin. Teraz będzie siedział do 18 w szkole przez co będę miał mniej czasu na odrobienie lekcji i naukę. ZO ZA IDIOCI ROBILI TĄ REFORMĘ?!

Jedna godzina tygodniowo z geografii w kl 5 i w kl 8 to dla uczniów zdolnych, dla uczniów mniej zdolnych jest za mało.

Jestem uczennicą klasy VIII. W tym roku bede spędzać w szkole ponad 40 godzin tygodniowo. ( jestem w klasie sportowej plus szkoła postanowiła dołożyć dodatkowe godziny matematyki i angielskiego)

Współczuję tym co wprowadzałli tą reformę,naprawdę.To pewne,że mają coś nie tak z mózgowiem.A poza tym to przecież PISIORY za to odpowiadają!Nic mądrego nigdy nie zrobili i nie zrobią,bo to bałwany i pajace! A Zalewska niech lepiej się schowa z Szydło do worka nim będzie za późno. Z poważaniem Ktoś Kto Interesuje się sprawami narodu i nie pozostaje na nie zobojętniony.Ktoś kto wyraża się szczerze na temat swojej ojczyzny i tego co się w niej dzieje!

A gdzie są lekcje religii i ile ich jest ?

Religia po 2

This is may depend from implementation front-rank equipment park,technology,equipment,algorithm,cleaning,methods,equipment,components,mechanisms and industrial equipment, specialized detergents and cleaning funds and also beautiful organization work cleaning service. In our world use support Cleaning firms made necessarily authoritative and relevant. Some enterprises and organizations Partnership long for a time enjoy help with cleaning companies, but not conclude personal frames swabber for such types of services as Cleaning a private house and Bathroom cleaning in TriBeca . Long-term practice General Partnership in Chinatown & Little Italy owner specialized company is STEPHEN WILLIAMS, revealed that hired trained staff cleaning firms produce cleaning well faster, neater, scrupulous and cleaner, than for example own regular cleaners. You will be spared from wasting time on training and recruitment frames , on check his work, you it will not be necessary to allocate room for cleaners and organize storage inventory. We Limited liability Limited Partnership is that is on the street Douglaston invite you personally work with uson profitable conditions. Any Economist Proves You contain Multiple workman at a loss in collation with employ foreign cleaning service. house cleaning contracts - house cleaning contracts

Nie rozumiem ludzi którzy tak narzekają na te reformę, a tym bardziej tych, którzy tak stękają, że nie mają na nic czasu. Jestem uczniem klasy ósmej. Lekcje kończę 14:30 bądź też 15:30, ze szkoły wracam do domu i sobie chwilkę odpoczywam. Codziennie jeżdżę treningi i wracam około godziny 18. Znowu trochę odpoczywam i tutaj was zdziwię, MAM CZAS NA WSZYSTKO. Nawet jeśli do lekcji usiądę sobie po 19 to bez problemu zdążę sobie je odrobić i wszystkiego się nauczyć, a w większości dni już wszystko mam gotowe do godziny 20. Wszystko da radę zrobić, wystarczy chcieć. Już teraz nic nie zmienią, za późno. Zamiast użalać się nad sobą to trzeba wziąć się za robotę, 15 lat mojego życia nauczyło mnie tego

Po co dwie godziny religii w podstawówce ? Niech zastąpią polskim matematyka albo angielskim.