to i tak nie dużo w podst 4 świdnik 7.60 to dopiero wyczyn a jedzenie pod psem na podwieczorek -lizak...
|
|
to i tak nie dużo w świdniku 7.60 a jedzenie pod psem na podwieczorek -- lizak...
|
|
tanio w świdniku 7.60 i do d...
|
|
w sp 38 obiad kosztuje 2,20 zł i jest bardzo dobry, chociaż jest przewaga dań mącznych typu pierogi,naleśniki itp. i każde dziecko które nie zapłaciło za obiady może zjeść zupę za darmo tak trzymać pozdrawiam
|
|
max tanio jest, nie wiem czego ci ludzie się czepiają. Na stołówce na KULu obiad (zupa+drugie) kosztuje 12 ZŁ!!!!!!
|
|
Nie porównuj małego dziecka do studenta. Pierwszoklasista nie wsunie dania takiej wielkości jak student, ma mniejszy żołądek i mniejszą porcję. |
|
Osobiście uważam, że Pani wicedyrektor się trochę zagalopowała. Co oznacza stwierdzenie "W szkołach podstawowych, które są samodzielnymi placówkami, rodzice płacą, mówiąc brzydko, tylko za wsad do garnka, a nie za utrzymanie całości" A może w innych szkołach po prostu to wynika z przejęcia się tematem i szukania wyjścia by obiady jednak były tańsze? Może warto zabiegać o to by wszystkie dzieci mogły jeść obiad w przyzwoitej cenie, a nie spocząć na laurach. Miesięczna opłata 127 zł tj naprawdę dużą przesadą.
Natomiast Panu Mirosławowi Romańczukowi należałoby przypomnieć że czegoś takiego jak rejonizacji już nie ma... I do różnych szkół trafiają dzieci z rodzin biednych i bogatych. Także jak widać wszędzie, idąc tym tokiem myślenia jest biedota a w rejonie tych wybranych kilku szkół uczą się dzieci bogaczy.... Myślenie zza urzędniczego biurka...
Ubiegać się o dofinansowanie - tak oczywiście tylko jak minimalnie nawet przekroczysz to już nie dostaniesz tak samo jak rodzinne...
|
|
Tzw "dziennikarz" znowu pisze o czymś, o czym nie ma pojęcia. A przedsiębiorczość w liceum była? Wiemy, co to koszt i zysk w stołówkach prowadzonych przez podmioty gospodarcze? Mentalność żurnalisty rodem RWPG.
|
|
bo stołówka na kul-u musi zarobić na pare rautów,tudzież obiadki dla rektorów,którzy przecież nie będą płacić. |
|
Ale tu mowa nie o studenckich stołówkach tylko o podstawówkach, gimnazjach i liceach, a w przypadku Rzeckiego chodzi o zespół szkół... Porcja dorosłego faceta a porcja nastolatka tudzież dziecka w przypadku podstawówki robi różnicę, jak można dziecku w wieku przykładowo 8 lat liczyć tak samo jak 18-to latkowi...gdzie porcja porcji nie równa.. nie wierzę by dziecku nakładali tyle samo co prawie dorosłemu... a kwota ta sama... Uważam, że za mało starań (jeżeli w ogóle takie są )ze strony dyrekcji o zmianę tej sytuacji. Przez kilka lat przyzwyczaili się do tego stanu rzeczy, nikt zapewne nie narzekał..
|
|
To że podmiot gospodarczy zarabia jest uzasadnione, ale to że wszystkie inne szkoły mają możliwość prowadzenia stołówek i oferowania obiadów w rozsądnych cenach a Ci wybrańcy (bardziej z punktu widzenia rodziców "Trendowaci" ) nie, to już zrozumiałe i uzasadnione nie jest. A dziennikarz robi swoje, i bardzo dobrze, że ten temat został poruszony... |
|
A w gminie Jastków szanowny pan Wójt chciał zabrać dopłaty w szkołach , ale podobno zgodnie z prawem musi płacić
wara Zbysiu od naszej zupy
|
|
Siema lamusie!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|