Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Opole Lubelskie > Motocyklista uciekał przed policją. Teraz stanie przed sądem

Utworzony przez chuso, 7 maja 2008 r. o 22:09
taa jasne skad wy bierzecie takie info to wszystko jest wyssane z palca...znam tego kolesia jakby chcial to by uciekl a policja z tymi 140 to se w d*** moga wsadzic i nie wyprzedzal samochodow tylko wyprzedzil jedno auto...a policja to cioty i hwdp
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A tak się składa że ja ciebie znam i ty jesteś dla mnie ciotą.A wersję wydarzeń układaliście razem z panem Z... z Gór... Kl.......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak jak piszesz oni razem ustalają wersję tego zdarzenia.Panu Z.. znowu się udało ale jego szczęście nie będzie trwało wiecznie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciałbym sprostować treść tego jakże malowniczo doprawionego "artykułu": Owszem bandyta poruszający się na motocyklu złamał pare przepisów kodeksu drogowego, które łamie codziennie dziesiątki "samochodziarzy" w tym i wielu innych miejscach..."Dzielni" policjanci jadąc z naprzeciwka nieoznakowanym "radiowozem", skutecznie ukrywający się za samochodem dostawczym w chwili wymijania motocykla łaskawie zdecydowali sie dać sygnał do zatrzymania. Tym samym nie dając możliwości do jakiej kolwiek reakcji motocykliscie. Podnieceni tą sytuacją funkcjonariusze w srebrnym MONDEO LU 36057 wszczynają szaleńczy pościg. Motocyklista z pozoru uciekający, zatrzymuje się aby ustąpić pierwszeństwa pieszym i w tym właśnie momencie zostaje zatrzymany. Postawiono mu zarzut ucieczki co jest oczywiście absurdem. DO ZOBACZENIA NA ROZPRAWIE!!!! P.S. ukłon w stronę autora "artykułu" za niemęczący intelektualnie styl pisania.Myśle że smiało zrobił by karierę w FAKCIE. Co do komentarzy to wersja zdarzeń jaką przedstawiła "gazeta" jest stronnicza poniewż nikt nie rozmawiał zemną ,a jedynie z policją. I jeszcze jedno od Pana Z.. to się odpier... hamy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Winny się tłumaczy Robercie. Ciekawy jestem finału sprawy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wieśnioki na motorach z Piotrawina w pole trzonki orac bo po deszczu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie tłumacze sie bo mam w d.... opinie innych. Przedsawiłem tylko sytuacje w świetle dziennym ,a nie przez policyjny pryzmat zastraszania bo "aktukuł" ten można skomentować krótko : "Motocykliśći!!! macie przesrane jak wasz kolega lepiej nie wyjeżdzajcie na ulice" Plicja już z góry zkłada że człowiek jadący na motocyklu to "bandzior (Chodel) i najlepiej zeby wszyscy tak myśleli" ... ziomek swoim komentarzem przedstawia poziom na jakim sie zatrzymał w wieku podstawowym
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...