Palikot: Kaczyński wreszcie doprowadzi do rozlewu krwi w Polsce

Matrix napisał:

Kaczyński wyprowadził ludzi na ulice na wzór NSDAP w Niemczech i przy pomocy demagogii i przemocy chce doprowadzić do przejęcia władzy w Polsce. Wykorzystuje do tego religię i kreuje się na pierwszego chrześcijanina Rzeczypospolitej tworząc przy tym wrażenie ,że ich wiara i symbol tej wiary , krzyż są zagrożone i trzeba ich bronić do ostatniej kropli krwi. Wydaje mi się, że tego fanatyka trzeba będzie zatrzymać , poddać badaniu psychiatrycznemu i albo zamknąć w więzieniu albo leczyć w psychiatryku. Dziwi brak zdecydowanej postawy poparcia rządu ze strony KK i brak zdecydowanego potępienia tego guru. On jest zdolny do tego,żeby utworzyć swoją religię i zrobi to bez wahania i będzie w tym głupim narodzie miał miliony wyznawców. WŁADZO TRZEBA KONIECZNIE COŚ ROBIĆ , DŁUŻEJ JUŻ CZEKAĆ NIE MOŻNA.

Michał napisał:

Palikot to nic innego jak reakcja społeczna na działania Kaczyńskiego. Jeden ciągnie w stronę jednej ekstremy, drugi w drugą. Problem w tym, że w przypadku społecznej konfronatcji Kaczyński nie ma szans, a on nie potrafi przegrywać. I jak buldog, ginąc (w sferze politycznej oczywiście) będzie jeszcze odgryzał ręke przeciwnika, tzn. w akcie ostatecznej desperacji (np. w przypadku przegranych wyborów), nie mając nic do stracenia (bo przecież nic i nikogo nie ma obok siebie) wyciągnie stare "argumenty": o sfałszowaniu wyników, szpiegach, utracie wolności i niepodległości, "żydach", masonach i ruskich. I w ten sposób doprowadzi do rozlewu krwi.