Azoty są po prostu genialne! PGNiG Superliga już robiła się trochę nudna ze względu na dwie kategorie zespołów: tych co zawsze wygrywają i tych co wiadomo, że przegrają. Jedyny w zasadzie trzymający w napięciu mecz, to Orlen - Azoty. Na Vive Azotów jeszcze nie stać, ale kto wie... Inny wynik niż zwycięstwo z Vive, Orlenem czy Azotami to sensacja a jakoś ich mało w polskiej lidze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz