.....czyżby ksiądz był już ułaskawiony? Najprawdopodobniej "ofiary" same zgwałciły dobrodzieja i zgodnie z tezami głoszonymi przez abp. Michalika ow duchowny cierpi ... ale mamy teraz wielkiego obrońcę uciśnionych i On nas wyzwoli z oków Belzebuba! :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz