Piwa regionalne coraz popularniejsze. Perła z dobrą opinią

Odkąd piwo Ciechan pojawiło się w supermarketach to jego jakość spadła na pysk. A kiedyś było naprawdę dobre. Teraz to chemią pędzona typowa masówka jakich wiele. Ja tego już nie kupie.

pachnie tu sponsoringiem. Szkoda tylko,że Perła zarabia na Cypr i do Danię.

Produkt pochodzący z lubelskiego browaru trudno nazwać piwem, gdyż to sa takie same szczyny jak te produkowane a nie WARZONE w innych kołchozach (bo nie browarach) jak np: Tychy,Lech, Żubr, Warka, Okocim, Van-Pur, sierpecki Kasztelan czy Łomża. Lubelski browar produkuje "piwo" bez użycia chmielu, co można sprawdzić na butelce czy puszce, zastępując go jw browary chińskim koncentratem i sproszkowaną żółcią bydlecą. Perła była prawdziwym piwem do czasu, gdy do browaru nie wszedł współwlaściciel z zagranicy i zwiększył znacznie produkcję przez co browar stracił miano regionalnego. Browarami regionalnymi WARZĄCYMI wspaniałe piwa są: Konstancin, Olsztyn,Ciechanów,, Lwówek Śląski, Racibórz, Amber k/ Gdańska, Łask, Witnica i jeszcza kilka mniejszych. Nie jest prawdą, że są produkowane piwa w dolnośląskim browarze książęcym Piast, gdyż ten browar we Wrocławiu kilka lat temu został zlikwidowany. Jeśli dobrze pamiętam to te słabe piwo robią w Warce, tak jak Królewskie, które było warzone kiedyś w Warszawie. Z tą produkcją piw to jest istny cyrk gdyż: w Tychach oprócz Tyskiego robią Lecha i Żubra, w Białymstoku z Żubrem, Tyskie i Lecha, a w Poznaniu Lecha, Tyskie i Żubra. Ja piję tylko piwa z małych regionalnych browarów za 4-5 zł za 1 szt i wolę to niż za 2 w tej cenie, gdyż wiem że to jest prawdziwe piwo a nie chemiczny szajs.

marek napisał:

Produkt pochodzący z lubelskiego browaru trudno nazwać piwem, gdyż to sa takie same szczyny jak te produkowane a nie WARZONE w innych kołchozach (bo nie browarach) jak np: Tychy,Lech, Żubr, Warka, Okocim, Van-Pur, sierpecki Kasztelan czy Łomża. Lubelski browar produkuje "piwo" bez użycia chmielu, co można sprawdzić na butelce czy puszce, zastępując go jw browary chińskim koncentratem i sproszkowaną żółcią bydlecą. Perła była prawdziwym piwem do czasu, gdy do browaru nie wszedł współwlaściciel z zagranicy i zwiększył znacznie produkcję przez co browar stracił miano regionalnego. Browarami regionalnymi WARZĄCYMI wspaniałe piwa są: Konstancin, Olsztyn,Ciechanów,, Lwówek Śląski, Racibórz, Amber k/ Gdańska, Łask, Witnica i jeszcza kilka mniejszych. Nie jest prawdą, że są produkowane piwa w dolnośląskim browarze książęcym Piast, gdyż ten browar we Wrocławiu kilka lat temu został zlikwidowany. Jeśli dobrze pamiętam to te słabe piwo robią w Warce, tak jak Królewskie, które było warzone kiedyś w Warszawie. Z tą produkcją piw to jest istny cyrk gdyż: w Tychach oprócz Tyskiego robią Lecha i Żubra, w Białymstoku z Żubrem, Tyskie i Lecha, a w Poznaniu Lecha, Tyskie i Żubra. Ja piję tylko piwa z małych regionalnych browarów za 4-5 zł za 1 szt i wolę to niż za 2 w tej cenie, gdyż wiem że to jest prawdziwe piwo a nie chemiczny szajs.

Popieram i też tak robie

browar jagiełlo- woda spiryt,słód i zaprawa smakowa-wysoka cena

Te wszystkie niby piwa to szajs. Producenci pędzą chemiczną masówkę dla żuli nazywając ją piwem. Mam nadzieje, że firmy zauważą w końcu że ludzie nie są głupi i w reszcie do łask wróci jakość a ni ilość. Te wszystkie Żywce, Carlsbergi i Warki walą jęczmieniem jak cholera. W piwie nie czuć chmielu. Jedynie w zielonej Perle czuć chmielową nutkę. Popatrzcie na skład piw. Jest tam chmiel? No właśnie. A chmielarze na lubelszczyźnie przestają produkować bo koszty przewyższają zyski. Brawo, oby tak dalej.

Akurat zielona perła to jeden z większych chemią faszerowanych syfów

Ja wam k... dam! Perła nie ma nic wspólnego z lubelskim chmielem a na etykietce napierd..alają oszukiciele, że to dzięki niemu to ta chemia, na którą wciąż dajecie się nabierać! Dość!

Brak chmielu i żółdź bydlęca w lubelskiej perłe? Ludzie nie ośmieszajcie się wymyślaniem takich rewelacji. Pamiętajcie ze ip można namierzyc jeszcze was ktoś do sądu pozwie za takie kłamstwa. Jak nie smakuje to nie pij a nie drażnisz takimi rewelacjami tych co im akurat perełka smakuje. Jak dla mnie jedno z najlepszych piw w kraju.Jak komuś nie smakuje lubelskie to nich pije poznańskie i tametn region wspiera.

Jan napisał:

Brak chmielu i żółdź bydlęca w lubelskiej perłe? Ludzie nie ośmieszajcie się wymyślaniem takich rewelacji. Pamiętajcie ze ip można namierzyc jeszcze was ktoś do sądu pozwie za takie kłamstwa. Jak nie smakuje to nie pij a nie drażnisz takimi rewelacjami tych co im akurat perełka smakuje. Jak dla mnie jedno z najlepszych piw w kraju.Jak komuś nie smakuje lubelskie to nich pije poznańskie i tametn region wspiera.

Poczytaj na etykietach butelek lub puszkach wyrobu luibelskiego browaru czy jest w składzie podany chmiel, Otuż nie!. Jest tylko słód jęczmienny. Perła Chmielowa była wspaniałym piwem ale w latach 90 ubiegłego wieku i z obecną nie ma nic wspólnego. Dopuki tak będzie po nią nie sięgnę. Tylko piwa regionalne z małych browarów!.

Człowieku słód to alergen wiec jeśli jest w składzie jakiegokolwiek produktu to musi być wykazany na opakowaniu, tak samo jak np. Migdały, tak wymaga prawo, pozostałe składniki albo wykazujesz wszystkie, np. Woda, chmiel, etc, etc, etc, albo nie wolno nic pokazać, to dotyczy wszystkich produktów, popatrz na batony albo cokolwiek innego, albo kilka ustaw przeczytaj a potem swoje odkrycia światu przekazuj. Teraz mało kto zdradza pełne receptury, popatrz na opakowania innych produktów spożywczych

Jan napisał:

Brak chmielu i żółdź bydlęca w lubelskiej perłe? Ludzie nie ośmieszajcie się wymyślaniem takich rewelacji. Pamiętajcie ze ip można namierzyc jeszcze was ktoś do sądu pozwie za takie kłamstwa. Jak nie smakuje to nie pij a nie drażnisz takimi rewelacjami tych co im akurat perełka smakuje. Jak dla mnie jedno z najlepszych piw w kraju.Jak komuś nie smakuje lubelskie to nich pije poznańskie i tametn region wspiera.

Przestałem pić Perłę od kiedy przestali dodawać chmiel Popatrz sobie w skład.

Perła chmielowa - tylko w nazwie a chmielu brak

Ja tam też lubię piwo warzone w lokalnych browarach. Miałem okazje próbować piw z różnych regionalnych browarów - jedne lepsze drugie gorsze. Ale każde ma swój specyficzny smak, którego nie ma u piw koncernowych, które dla mnie smakują jak popłuczyny, są bardzo do siebie podobne. Dziś stojąc w sklepie przed półkami z piwem koncernowym właściwie nie trzeba się zastanawiać, które wybrać bo w sumie wszystko jedno. Kiedyś było inaczej... Na szczęście są jeszcze piwa regionalne a ich dostępność jest bardzo duża - ja kupuję piwo w hurtowni Plams.

Od niedawna pijam zwierzynca pils. Dory browar

ja tam stawiam na browar regionalny tego typu http://www.browarfortuna.pl/ - 100% moje smaki i fakt, przeżywają chyba drugą młodośc ;-)